Skocz do zawartości

Wylęgarnia słów

  • wpisy
    6
  • komentarzy
    25
  • wyświetleń
    6368

Iron Man - serce w puszce gwoździ - przemyślenia


Kirrin

954 wyświetleń

Witam.

Po mojej półtorarocznej obecności na forum powstał ten oto blog. Idąc za Waszą radą, którą poznałem w jednym z "wpisów powitalnych", postanowiłem przywitać się we wstępie tegoż wpisu. O czym i jak często będę pisał? Częstotliwość pojawiania się moich wpisów będzie zależeć od Was: jeśli mój styl się spodoba to będę zmotywowany do wytężonej pracy. Pisać zamierzam o wielu rzeczach: przekonajcie się patrząc na przygotowane kategorie. Tyle wstępu: zapraszam do przeczytania moich przemyśleń na temat filmu "Iron Man".

UWAGA: Tekst zawiera opis fabuły wyżej wymienionego filmu. Kto filmu nie oglądał, niech nie czyta tego wpisu.

blogentry-424646-0-58913800-1365856036_t

Człowiek z żelaza.

Wczoraj na kanale TVN wyświetlany był film opowiadający historie znanej komiksowej postaci. Film "Iron Man" widziałem już wiele razy, stąd z początku byłem nastawiony dość pesymistycznie. Jednak jeszcze przed emisją zadałem sobie pytanie: "O czym mówi mi ten film?" Aby to zrozumieć powiedzmy najpierw co nieco o fabule produkcji.

Tony Stark jest cynicznym bogaczem, właścicielem firmy zbrojeniowej Stark Industries, którą odziedziczył po swoim zmarłym przed laty ojcu. Obejrzenie kilku minut filmu wystarczy, żeby zobaczyć jaki jest Tony: zadufany w sobie, żartuje na każdy temat, wszystko uważa za zabawę.

Jak już wspomniałem firma Starka produkuje broń. Światowe media czynią z niego niemal bohatera, dzięki któremu amerykańskie wartości są należycie bronione, a świat zmierza ku pokojowi. Są jednak ludzie, którzy wytykają Tony'emu błędy w jego toku myślenia: choćby dziennikarka, która nazywa Starka "handlarzem śmierci". Jednak jak to zwykle bywa: pieniądze rządzą światem, a ludzie, którzy nie boją się powiedzieć prawdy są spychani na margines. Broń się sprzedaje, Tony zarabia, a na świecie coraz więcej ludzi ginie od jego broni.

Stark prezentuje swoją najnowszą broń: Jerycho.

Światło w jaskini.

Życie Starka nadal jest beztroskie i "luzackie". Wszystko jednak zmienia się gdy główny bohater zostaje porwany przez żądnych krwi rebeliantów. Nakazują mu oni stworzyć broń, która pomoże im przejąć władzę. Tony nie chce im pomóc i w tajemnicy buduje stalowy kombinezon, dzięki któremu ucieka z niewoli. Odmieniony tym co zobaczył (wszechobecna śmierć i rebelianci posługujący się jego bronią) wraca do USA i ogłasza, że jego firma przestanie produkować broń czym wywołuje falę zaskoczenia i gniewu ze strony ludzi, którym jego dotychczasowa działalność była na rękę. Jednym z nich jest Obadiah Stane przyjaciel ojca Starka oraz człowiek, który władał firmą, gdy Tony był jeszcze młody. Stane odbiera Tony'emu władzę w firmie twierdząc, że produkcja broni jest zbyt ważna.

Te wydarzenia wstrząsają Starkiem, który od teraz nie tyle chce by jego firma nie napędzała dalszych wojen, co postanawia ją powstrzymać. Tworzy zaawansowany kombinezon bojowy i jako Iron Man zaczyna niszczyć swoją broń, która dostała się w ręce rebeliantów i innych złoczyńców.

blogentry-424646-0-49738000-1365855196_t

Drugie dno?

Według mnie każdy film, książka czy gra powinna mieć głębszy sens, uczący czegoś. Dobrze, gdy taki sens jest, ale nie jest niezbędny. Iron Man to przede wszystkim film akcji, który ma zabawić widza. Ja jednak widzę w nim drugie dno. Film "Iron Man" ukazuje historię każdego z nas. Pokazuje człowieka, który wykorzystuje swoje zdolności w mało zaszczytnym celu. Dobrze mu się powodzi i wszyscy go chwalą. Jednak w pewnym momencie, za sprawą pewnego wydarzenia spostrzegamy, że coś jest nie tak: robimy coś źle. Wtedy tracimy sens życia, lecz szybko go odnajdujemy znajdując nowe zastosowanie dla naszych zdolności. Są ludzie, którzy próbują nas powstrzymać, ale przemiana jaka w nas powstała jest nie do cofnięcia. Podejmujemy walkę ze złam, które wcześniej było naszym udziałem. Zmieniamy się na lepsze.

Nie mówcie, że tak nie jest. Sam tego doświadczyłem: pobłądziłem, ale się odnalazłem. Między innymi dlatego czytacie ten wpis.

Rozrywka i filozofia.

Czy więc było to działanie zamierzone czy nie, nie ulega wątpliwości, że film ma ukryte, wartościowe dla nas znaczenie. Każdy człowiek zmaga się ze swoimi wadami i słabościami. Brawo dla tych, którzy batalię o swoje życiem mają już za sobą.

Koniec.

Uffff... Zrobione. I jak podobało się? Proszę o komentarze i winszuje tym, którym chciało się czytać wpis kolejnego blogowego żółtodzioba. Dziękuję za uwagę.

P.S - Zwracam się z prośbą do doświadczonych blogerów: jak widzicie obrazki w moim wpisie są małe. Czy ich wielkość zależy tylko od ich rozdzielczości i czy można ją jakoś na blogu powiększyć?

Ponadto: filmik, który jest w formie linku pierwotnie przeniosłem do wpisu za pomocą [yt], ale wyświetlało się tylko białe okienko: jak to naprawić?

9 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Witamy nowego blogowicza! smile_prosty.gif Miło się czyta, ale parę powtórzeń jest [firma pokerglass.png ]. Pisz więcej, jak na razie jest całkiem całkiem.

Jeśli chodzi o tag [yt] to w nim umieszczasz tylko kod filmu, czyli to, co następuje po "watch?v=". Jednak lepiej jest do filmów z Youtube używać tagu , który pokazuje film bez białego pola.

Obrazki umieszczam za pomocą tagu %7Boption%7D. Im większa rozdzielczość tym lepiej, także możesz wstawiać zdjęcia dowolnej rozdzielczości, choć nie wiem co się dzieje przy szerokości większej niż 650px...

Link do komentarza
Idąc za Waszą radą, którą poznałem w jednym z "wpisów powitalnych", postanowiłem przywitać się we wstępie tegoż wpisu.

<aplauz>

Wpis dobry ale tak jak Kiicek napisał - powtórzenia!

Obrazki najlepiej wrzucaj na zewnętrzny serwis hostingowy (polecam imgur) i umieszczaj je używając tagu %7Boption%7D. Forum samo przeskaluje je do odpowiedniej szerokości.

Film z YT wrzucaj za pomocą tagu [YT] a by uniknąć białego okna pomiędzy tagi wklej tylko to co znajduje się po znaku "=" w url do filmu.

Link do komentarza
Idąc za Waszą radą, którą poznałem w jednym z "wpisów powitalnych" postanowiłem przywitać się we wstępie tegoż wpisu.

!!!!!

Wstaw większe obrazki. Ja stosuje zwykłe kopiuj i wklej - u mnie działa ^^

Kilka powtórzeń i zjedzonych przecinków, ale ogólnie bardzo przyzwoicie :3

Link do komentarza

Spokojnie. Sam jestem tu od niedawna i miałem gorszy start bo popełniłem błąd z wpisem powitalnym, a na taczce mnie jeszcze nie wywieźli.

Pisz dalej i rozwijaj blogosferę!

Link do komentarza

@Kiicek, wiesz, mam dużo pomysłów, ale nigdy żadnego nie wykorzystałem (nie licząc prac pisemnych na lekcji polskiego :)). Byłem niepewny przed pierwszym zderzeniem z "wielkim światem". Nie było tak źle i, jak obiecywałem we wstępie, wpłynie to na moją dalszą pracę. Następny wpis pojawi się może w następny weekend: żeby coś napisać potrzebuję impulsu (był nim np. Iron Man).

Link do komentarza
Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...