Wpis opublikowany przez Demonir
787 wyświetleń
W poniższych wypocinach występuje język, który można uznać za wulgarny. Podobno.
Witam. Dzisiaj ja i zaproszeni eksperci porozmawiamy o ważnych dla nas i naszego kraju sprawach. W erze zakłamanej telewizji, która karmi nas propagandą partii te media opłacających, doszliśmy do wniosku, że jedynym miejscem gdzie można korzystać z wolności słowa, pozwalającej nam do woli pieprzyć głupoty i ogłaszać światłe idee, jest internet. Internet, który jak papier, wszystko zdzierży będzie naszym medium, które pozwoli wyzwolić Wasze otumanione kłamstwami umysły.
Wraz ze mną debatować będą uznane powszechnie autorytety, ale aby nie być osądzany o subiektywizm, głos będą mogli zabrać także przedstawiciele innych nacji politycznych reprezentując różne poglądy. Odwiedzili nas prezes Partii Rządzącej(PR), prezes Głównej Partii Opozycyjnej(GPO), prezes Innej Partii Opozycyjnej(IPO), oraz Środowisko Prawdziwych Patriotów, reprezentowane przez Pana Z Wąsem(PZW).
W ramach formalności, zapytam panów o stanowisko w kwestii smoleńskiej.
PR: Katastrofa.
GPO: Zamach.
IPO: No nie wiem, może Trybunał Stanu?
PZW: Przepraszam, czy mogę spałować przedmówce?
Mając już to za sobą, przejdźmy do mniej ważnych kwestii. Co sądzicie państwo o związkach partnerskich? Myślę, że dobrze będzie jak głos zabierze ktoś z Partii Rządzącej. Panie Prezesie?
PR: Związkom partnerskim, mówimy stanowcze: chyba. Owszem, ktoś tam podczas kampanii palnął, że to nasz, jakiś tam priorytet. Nie wiem za wiele o tej kwestii, najwyraźniej ominęło mnie to spotkanie, jednak jako prezes, jestem skłony zezwolić na uchwałę, pod warunkiem, że nie bardzo wpłynie to na sondaże. Nie jestem też pewien, czy wszyscy w naszej pięknej partii się z tym zgadzają, bo jest to przecież sprawa światopoglądowa, no i nie bardzo, cholera wiem, o co pan pytał.
PZW: Przepraszam, że się wtrącę. Po pierwsze, słowo "przepraszam", na początku mojej wypowiedzi nie było użyte dla tego, że przepraszam, bo to by oznaczało szacunek, a moje odczucia względem prezesa PR, mają z szacunkiem mało wspólnego. Wracając do tematu. Związki partnerskie są złe, niedobre i, że się tak adekwatnie wyrażę, do du'py. Otóż, du'pa ma z tym wiele wspólnego, bo i o wchodzenie do dup'y się rozchodzi. Bo nie dość, że pedalstwo to szerzy, to jeszcze PR, z owymi związkami pedalskimi, ma na myśli zdobycie ich głosów. Moim i reprezentowanej przeze mnie organizacji zdaniem, powinno się wszystkich powiesić, albo, bardzo ironicznie, spałować.
IPO: Niech, pan nie będzie nietolerancyjny. Wszyscy mają prawo do swobody przekonań religijnych, światopoglądowych, więc i w łóżku mogą sypiać z kim chcą, a jak sypiają, to i czemu nie mogą razem płacić podatków? Tak bardzo nienawidzi pan homoseksualizmu?
PZW: Otóż, na to pytanie odpowiem bardzo wyczerpująco. Tak, tak bardzo nienawidzę homoseksualizmu. Oczywiście, zawsze zdarzą się wyjątki. Związek kobiety, z kobietą, może być tolerowany, pod warunkiem, że są to ładne kobiety. To mogę w końcu spałować przedmówcę?
A co sądzi o tym GPO, panie prezesie?
GPO: Co?! To znaczy, to był zamach! Muszę powiedzieć, że odrobione mi się przysypało, nie bardzo pamiętam co ten zdrajca narodu mówił, ale jestem temu przeciwny i uważam, że powinien podać się do dymisji. Mówiłem już, że to był zamach?
Niedawno gorącą sprawą był też budżet dla Polski wynegocjowany w Brukseli. Czy ilość pieniędzy jaką dostaniemy od Unii to wielkość zadowalająca?
GPO: Nie! Nie jest! Kwota jaka została nam przyznana jest zdecydowanie za mała. Powiem wprost, gdyby premier podał się do dymisji, to na pewno, wynegocjowalibyśmy większy. Bo Polska zasługuje na większy budżet, zasługuje na lepszego premiera, a to wszystko mogą nam dać przedterminowe wybory. Pod warunkiem, że jest wygram.
PR: Pozwolę się nie zgodzić. Nie do końca pamiętam, ile wtedy wynegocjowaliśmy, bo po wszystkim czekało nas męczące afterparty, ale też nie mam nic do zarzucenia techniką negocjacyjnym. Podczas przedstawiania argumentów, konfrontacje podjęli tylko Brytyjczycy, którzy łeb mają kiepski, więc i nasz reprezentant bez problemów przepił swojego przeciwnika.
Rozumiem, przejdźmy w takim razie do sprawy wysokich premii przyznawanych samym sobie przez Prezydium Sejmu, Radę Ministrów i wielu innych.
IPO: Wszystkich ich zdymisjonować! Takie jest moje zdanie i zdanie obywateli. Niektórzy, uznawali tę głośno wypowiadaną opinię, za zabieg reklamowy, ale tak nie jest. Sejm to miejsce dla uczciwych, a ważne ograny powinny być kierowane przez uczciwych, a jako, że u nas takich deficyt, to chociaż niech będą to ludzie oryginalni! Większa różnorodność, wśród marszałków! Czarnych, transwestytów, transseksualistów, homoseksualistów, mutantów, zombi, możne nawet rudych!
PZW: Nie bardzo wiem o co w tej całej polityce chodzi, jednak prawdą jest, że to wszystko złodzieje i ciule, działające na zlecenie obcych rządów. Jak dla mnie, powinno się to wszystko spalić, nawet sam bym to zrobił. Wie redaktor, kupił kilka kanistrów benzyny, podlał, podpalił, zorganizował ognisko, piknik jakiś. Ale paliwo drogie, a całą kasę wydaliśmy na takie fajne maski dzikich zwierząt. Wtrąciłem się jednak, aby powiedzieć głośno: czy mogę już spałować przedmówce?
PR: Ja nie wiem w czym problem. Kilka tysi w te czy we wte, co to za różnica, tym bardziej, że jak wspomniał Pan Z Wąsem, paliwo drogie, chleb, też prawda, drogi, a żyć trzeba, no i kampania też prawda, sama się nie sfinansuje.
Jednak chyba największym problemem, nagłaśnianym nie tylko na naszym poletku, ale też na poziomie całej Unii, jest naruszanie wolności słowa i represje polityczne.
GPO: Prawda, prawda! Kłamstwa, propaganda, represje, no i drożyzny w sklepach. Za komuny było lepiej. Nie to, że komunizm pochwalam, sam byłem ważnym opozycjonistą, ale trzeba przyznać, że rządy PR to pasmo porażek, których wydźwięk próbuje się zmniejszyć za pomocą tanich sztuczek i nielegalnej walce z opozycją.
IPO: Zapomniał pan o katastrofie.
GPO: Racja, racja! To był, nie wiem czy mówiłem, zamach, a premier realizuje plany Putina.
PZW: Nie dość, że Putina! To oczywista próba inwazji na Rzeczpospolitą. Mówię wam, to jest spisek pedalskich, masońskich, murzyńskich, żydokomuchów. Dodatkowo, wiem co teraz myślicie, ale nie powiem tego, poczekam.
IPO: Na co?
PZW: Mogę teraz spałować przedmówce?
Podsumowując, jaką widzicie państwo, przyszłość Polski?
RP: Z nami u władzy.
GPO: Bez nich u władzy.
IPO: Zajaranych do bezwładu.
PZW: W ogniu, panie redaktorze, w ogniu. Albo na emigracji. Teraz proszę nie patrzeć, bo będę pałować przedmówce.
I tego by było na tyle. Liczymy na kolejne owocne spotkania. Niech moc będzie z nami.
7 komentarzy
Rekomendowane komentarze