Skocz do zawartości

Moje Fado

  • wpisy
    348
  • komentarzy
    1406
  • wyświetleń
    470590

Diabeł i Poeta (recenzja książki "Faust" J. W. Goethego)


bielik42

1699 wyświetleń

?Faust?

faust.jpg

Autor: Johann Wolfgang Goethe

Ilość stron: 434

Rok wydania: 1833 r. (oryginał)

?Jam częścią tej siły

która wiecznie zła pragnąc,

wiecznie czyni dobro.?

Czyż to nie idealna ironia, że dzieło życia jednego z najwybitniejszych twórców epoki romantyzmu jest uznawane w teatrze za dzieło niesceniczne? A jednak, gigantyczny dramat, liczący przeszło ponad 13 tysięcy wersów nie może być wystawiony na scenie, ponieważ sprawiłby wiele trudu zarówno widzom, jak i aktorom. Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło ? jak mawia przysłowie, bowiem tak czy inaczej każdy chętny po ?Fausta? sięgnie i sobie przyswoi. Na nieszczęście i ta sztuka została przez szkolnictwo uznana za lekturę, co znacząco zniechęca młodego czytelnika przed zagłębieniem się w jedno z największych dzieł lirycznych.

Faust_und_Mephisto,_Stich_von_Tony_Johannot.jpg

Choćbyś nie czytał nigdy Goethego, a w szkole odpowiednie lekcje przespał, to i tak słowo ?Faust? będziesz prawdopodobnie kojarzył. Jest tak dlatego, że motyw przewodni owego dramatu jest często eksploatowany przez rozmaite gałęzie kultury i sztuki. Była m. in. gra komputerowa ?Faust?, były filmy z Faustem, wiele oper decydowało się na interpretację tego dzieła, zaś sam bohater urósł do symbolu człowieka, który zaprzedaje duszę diabłu, aby odkryć sens życia. Tak jest i tu (bo jak mogłoby być inaczej). Faust, którego pierwowzorem był prawdziwy naukowiec, żyjący na przełomie XV i XVI wieku, jest znudzonym mędrcem, który pomimo szerokiej wiedzy wciąż czuje się głupcem. Na jego (nie)szczęście w niebie Bóg z Mefistofelesem zakładają się o duszę Fausta, co prowadzi do przywiązania się naukowca do diabła i rozpoczęciu dość długiej (13 000 wersów) podróży, w czasie której wielokrotnie człowieczeństwo zostaje wystawione na próbę.

060724_Faust_VL.widec.jpg

Recenzent ma z podobnymi dziełami problem, ponieważ historia określiła ten twór, jako absolutną klasykę i podstawę naszej kultury. Próby ocenienia takiej książki muszą więc spełznąć na niczym, gdyż nie sposób tu wytknąć błędów, wad i braków, nie zostając jednocześnie posądzonym o sztuczne wywoływanie tzw. ?flame?u?. Nie ma więc rady, opinia jest już z góry wydana, ale warto nieco się zagłębić we wnioski, płynące z tego tekstu (lub po prostu odczucia recenzenta).

ms-00049-c_scene-from-faust-posters.jpg

Cóż więc otrzymujemy? Hm, sam zasiadałem do tej lektury z obawą, że niedostatecznie oczytany zagubię się w zupełnie innej epoce literackiej i znikąd pomocy nie otrzymam. Jednakże świetny przykład naszego narodowego świntucha ? Bolesława Leśmiana (to ten od malinowych chruśniaków) ? nie odrzuca i sprawia przyjemność konstrukcją tekstu. Skoro już jesteśmy przy tłumaczeniu, to nie jestem pewien (gdyż z niemieckim oryginałem się nie zapoznałem i raczej nie zamierzam), czy to Goethe jest zręcznym ?zboczuchem?, ponieważ w tekst wplata masę dwuznacznych świństw, czy jest to robota tłumacza. Bez wątpienia niektóre ustępy z pewnością do Leśmiana twórczości pasują. Na sam początek trzeba wspomnieć, że Faust chce zbałamucić 14-latkę, przyrównuje piersi kobiece do ?jabłuszek?, a jeszcze bardziej rosochaty jest Mefistofeles, którego to pieśń muszę przytoczyć:

?Tej nocy śniłem ? czy ja wim? ?

Pęknięty pień i dziurę w nim

Ogromną jak od spichrza drzwi,

A jednak się nadała mi.?

? zaraz, zaraz, czy to na pewno dzieło romantyczne?

Rembrandt_Faust.jpg

Pomijając jednak takie przykłady, to ?Faust? zapewnia nam długą podróż przez życie człowieka oraz historię sztuki wszelkiej. Wpływ antyku na ludzkość stanowi tu jeden z ważniejszych tematów, a i pozostałe w dużej mierze zgrabnie odwzorowują przebieg tworzenia dzieła. Jest to bowiem opowieść o poecie, o poszukiwaniu sensu i rzeczy ?nadludzkich?. Chęć dostrzeżenia czegoś większego, do czego dąży w swej uporczywości człowiek. Na drodze bohaterów stają przeróżne charaktery, niemal wszystkie barwne i pięknie wpasowane w świat przedstawiony. Brak tu przesadzonych opisów przyrody, dominują dialogi i monologi, w samej fabule znajdziemy też kilka ciekawych zwrotów akcji.

FAUST1.jpg

Na zakończenie chciałbym rzec kilka słów o lekturach jako takich. Nie od dziś wiadomo, że najłatwiej jest człowieka zniechęcić przed czynem poprzez stosowanie przymusu. Takim właśnie przymusem jest czytanie lektur, przez co młodzież spojrzawszy na opasłe tomiska (a także i cienkie książeczki) stwierdza, że ma w tym momencie o wiele ciekawsze rzeczy do roboty. Nie ma co się oszukiwać ? złoty okres czytelnictwa już dawno się skończył, próbuje się go przywrócić poprzez e-booki, ale nie widzę w tym większego sensu. Dość rzec, że wiele krzywdy doznaje taka lektura, która będąc naprawdę ciekawą książką pozostaje na marginesie czytelnictwa. I sięgną po nią tylko (niektórzy) humaniści, dla których brak zaznajomienia się z takim dziełem jest po prostu ujmą na honorze. I właśnie do takich dzieł zalicza się ?Faust?, polecam go ciepło, ponieważ po zakończeniu lektury przez kilka dni myślałem wyłącznie wierszem.

Bimbrownikus

Oto doskonała okazja do liźnięcia kultury wyższej. Odtwórz waćpan (bądź waćpanna), niech leci w tle.

5 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Chyba spróbuję. Wierszowana forma i czypieńdziesiąt metafor i innych fajerwerków stylistycznych zawsze przeszkadzało mi w czytaniu książek, a cytat z początku wpisu wydaje mi się idiotyczny. Może zmienię zdanie.

Link do komentarza

Akurat cytat z początku ma w sobie wiele sensu. Został swoją drogągenialnie rozwinięty w Mistrzu i Małgorzacie Bułhakowa. Jak ktoś nie miał okazji, to polecam, jedna z najlepszych powieści ever.

Tylko po co u diabła to nieszczęsne słowo recenzja: uważam, że nie wszystko da się recenzować i Faust jest jedną z takich rzeczy. Nie mogłeś nazwać tego Retroksiążka ;)?

Link do komentarza
Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...