RetroKino ? Diabeł w powijakach
?Dziecko Rosemary?
Reżyseria: Roman Polański
Rok wydania: 1968
Czas trwania: 2 godz. 16 min.
Gatunek: Horror, Psychologiczny
Lulajże szatanku?
Roman Polański nie jest Polakiem z krwi i kości, ale swój gust filmowy ma. Szczególnie upodobał sobie wątki mistyczne, zakrawające o czyste zło i zepsucie, łącznie z czczeniem szatana. Po straszno-śmiesznych ?Nieustraszonych łowcach wampirów? reżyser zabrał się za coś dużo bardziej poważnego. ?Dziecko Rosemary? to film oparty na dziele Iry Levina pod tym samym tytułem, jest poważny, tajemniczy i wieloznaczny. Według światowej krytyki jest to najlepszy film Polańskiego, ukazujący, o dziwo, psychikę kobiety w ciąży!
Jednak zamiast nudnawej opowieści o pęczniejącym brzuchu otrzymujemy nastrojowy film, przesiąknięty demonicznym klimatem. Główna bohaterka ? tytułowa Rosemary Woodhouse (Mia Farrow) ? wraz z mężem (John Cassavetes) przeprowadza się do nowego mieszkania w dość starym budynku z niepokojącą przeszłością. Morderstwa, kanibalizm i czarna magia to legendy, wtopione w grube, ceglaste mury gmaszyska. Jest to zarazem naprawdę dobra lokalizacja w Nowym Jorku, urządzona ze stylem, przestronna i komfortowa. Nikt nie wierzy w przesądy, więc czemu by tu nie zamieszkać? Małżeństwo Woodhouse powoli wprowadza się do nowego domu, poznając przy tym ekscentrycznych sąsiadów ? Minnie (Ruth Gordon) i Romana (Sidney Blackmer) Castevet. Niedługo potem wychowanka staruszków popełnia samobójstwo wyskakując przez okno. Atmosfera powoli zaczyna się zagęszczać?
Głównym trzonem opowieści jest oczywiście tytułowe dziecko, z którego poczęciem powiązana jest dziwna historia. Otóż w tę upojną noc, gdy Rosemary chce wreszcie spożytkować wyjście za mąż, dzieją się dziwne rzeczy. Najpierw biedna kobieta zaczyna źle się czuć, potem śnią się jej koszmary o sekcie satanistów i rytualnym gwałcie, a następnie okazuje się, że niecierpliwy mąż załatwił dziecko w czasie, gdy niewiasta spała. Ale czy na pewno? Tego nie jesteśmy w stanie stwierdzić aż do końca filmu, zresztą i zakończenie nie rozwiązuje sprawy ostatecznie.
Dlaczego tak wiele krytyków nazywa ten film arcydziełem? Cóż, obraz ten powstał w latach, gdy strach wywoływano gumowymi kostiumami i tandetnymi efektami specjalnymi (pomijając twórczość Hitchcocka). Gęstniejący z każdą minutą klimat, trzymający w napięciu scenariusz i świetna gra Mii Farrow to składowe doskonałego horroru, jakim jest ?Dziecko[?]?. Polański stworzył coś kompletnie odmiennego od dotychczasowych filmów, biorąc nieco Hitchcocka, ale wkładając przy tym ogromny trzos własnych koncepcji i pomysłów. Wątek tajemniczej sekty czcicieli szatana w samym środku Nowego Jorku potrafił zmrozić krew w żyłach, także rozrost siatki wyznawców oraz ich metody budziły niepokój. Fabuła to najjaśniejszy punkt całego filmu.
Nie gorzej jest z muzyką autorstwa Krzysztofa Komedy, którego kołysanka przeszła do historii kinematografii. Scenografia, zdjęcia i aktorstwo stoją na wysokim poziomie, wspomniana Mia doskonale radzi sobie z rolą ciężarnej kobiety, wnosząc do swojej roli delikatność, obawę o dziecko i powiększającą się paranoję. Wiele świetnie dobranych elementów złożyło się na sukces dzieła oraz status legendy horroru.
Na zakończenie warto dodać, że tworzenie i dalsze losy filmu również są przesiąknięte atmosferą grozy. Mówi się, że Polański specjalnie podał narkotyki głównej aktorce, aby udoskonalić jej grę w scenie gwałtu. To nie wszystko ? filmowa Rosemary zajadała się na planie prawdziwą, surową wątróbką. Rozwiodła się też z Frankiem Sinatrą. Jeszcze gorzej wyglądają następstwa. W rok po wydaniu ?Dziecka[?]? ciężarna żona reżysera została zamordowana w czasie rytualnego zabójstwa, prowadzonego przez sławną grupę wyznawców Mansona (tzw. ?prorok zła?). Ów psychopata nazwał ten mord beatlesowkim ?Helter-Skelter?. 12 lat później, tuż przed budynkiem, w którym rozgrywała się akcja filmu, lider Beatlesów ?John Lennon ? został zastrzelony przez jednego ze swoich fanów. Pamiętając słynną historię kręcenia ?Egzorcysty? ciężko zaprzeczyć, że szatan chyba nie lubi występować w filmach?
5 komentarzy
Rekomendowane komentarze