Witajcie!
Wiem, że bardzo długo nic nie wpisywałem, ale kij z tym. Mogę chwilę posiedzieć w domu i się ponudzić, a kiedy człowiek się nudzi do głowy przychodzi mu kilka rzeczy, o których zazwyczaj nie myśli...
Każdy wielbiciel muzyki ma w życiu taki moment, że musi znaleźć coś nowego. Znane mu zespoły przestały wystarczać. W środku głowy budzi się wewnętrzny głód, który szepcze "więcej... więcej...". Wtedy najczęściej poszukujemy na dwóch stronach: Last FM oraz YouTube. O ile z tego pierwszego wciąż da się korzystać, to drugie zeszło na psy. Dawniej w prawej kolumnie obok materiału były propozycje z filmikami lub utworami podobnymi do tych, a nie te, które wcześniej oglądaliśmy. Tym "ulepszeniem" Google strzeliło sobie w krok (bo w kolano to mało powiedzieć).
Na Last FM i YT można było odszukać wiele świetnych niewypromowanych zespołów, lub takich, które dla osób nie zakorzenionych w temacie zwyczajnie są obce. Jednak nie wszystkie zespoły mają szansę na usłyszenie. Z pomocą i otwartymi ramionami nadchodzą medialni promotorzy.
Na pewno każdy z nas słyszał o niejakim Jakubie W., który to ma swój program na znanej i darmowej (ale słynącej z reklam) stacji - TVN. Wielu z pośród czytających ten wpis może go nie lubić, mimo wszystko zasłużył on na szacunek. Stara się promować młodych artystów. Do każdego odcinka wybiera jeden zespół z różnego wachlarza gatunkowego i pod koniec rozmowy z gośćmi daje im 5 minut sławy, które potem mogą przerodzić się w coś większego.
Tak samo do pewnego czasu robiło nasze ulubione czasopismo o grach - CD-Action. Na płytach DVD w dziale "Bonus" znajdowała się paczka z utworami kapeli, zdjęciem, logo i krótką historią. Nawet teraz na moim biurku leżą takie perełki jak UnBreak, Skowyt, Deyacoda,
Droga Redakcjo, gdzie to zniknęło?
Czy jest tak mało zespołów chcących się wypromować? Czy raczej wy nie wspieracie już podobnych akcji?
Kelin
2 komentarze
Rekomendowane komentarze