Skocz do zawartości

Galvaniz3

  • wpisy
    3
  • komentarzy
    6
  • wyświetleń
    3446

Alice in Chains


Galvaniz3

828 wyświetleń

ALICE IN CHAINS

W drugiej klasie gimnazjum miałem poważne problemy ze sobą, dużo kompeksów i różnych wkrętek. Każdego dnia po powrocie ze szkoły włączałem komputer i zaczynałem przeszukiwać internet w celu znalezienia nieznanych mi zespołów grających świeżą i ciekawą muzykę. Właśnie w taki sposób natknąłem się na Nirvane.

Oszalałem na punkcie tej kapeli, potrafiłem słuchać płytki In Utero non-stop, w ogóle mi się nie nudziła. Filozofia, wypowiedzi, styl życia wokalisty, a także jego tajemnicza śmierć zafascynowały mnie do tego stopnia, że Kurt bardzo szybko stał się moim idolem.

kurt-cobain.jpg

Zakochałem się w Nirvanie, więc zakochałem się też w Grunge'u. Rozpocząłem poszukiwania innych kapel grających ten cudowny rodzaj muzyki. Okazało się, że moja mama była fanką jednej z nich - Pearl Jamu. W młodości razem ze swoją koleżanką wysłała list do fanklubu zespołu, a oni wzamian odesłali jej kasetę z albumem Ten (głos Vadera to po prostu mistrzostwo!).

Zacząłem zagłębiać się w historię tego zespołu i okazało się, że lider Nirvany zarzucał Pearl Jam komercję, uważał go za kapelę korporacyjną, jednak po latach Vedder i Cobain zostali przyjaciółmi. smile_prosty.gif

pearl-jam-photo_155011-1920x1080.jpg

Słuchałem wyłącznie tych dwóch zespołów przez jakiś rok. W końcu mi się znudziło i odstawiłem Grunge na bok, a moją muzyczną miłością został zespół zupełnie inny, niepowtarzalny - Red Hot Chili Peppers. Żyłem sobie w klimatach funk rocka, powoli wychodziłem z dołka, wszystko szło w dobrą stronę (w poprzednie wakacje byłem na koncercie RHCP smile_prosty.gif). Zacząłem oglądac serial Californication. Któregoś dnia odpalam pierwszy odcinek nowego sezonu, a tam podkład muzyczny wgniatający w fotel! Kawałek nazywa się Check My Brain. Szybko obczaiłem w sieci wykonawce i właśnie w taki sposób poznałem Alice in Chains - najlepszy zespoł z Wielkiej Czwórki z Seattle.

Layne_Staley_Alice_Chains_5715849.jpg

My gift of self is raped

My privacy is raked

And yet I find

And yet I find

Repeating in my head

If I can't be my own

Głębia jaka wylała się na mnie po przesłuchaniu Dirt, to coś nie do opisania. Wystarczyło, że zamknąłem oczy ze słuchawkami na uszach, a głos Layne'a prowadził mnie do miejsc, w których nigdy wcześniej nie byłem. Utwór Nutshell to po prostu mistrzostwo, mistrzostwo. Gorąco polecam Wam zapoznanie się z dyskografią tego zespołu, bo naprawdę warto. Na dobry początek,

!

4 komentarze


Rekomendowane komentarze

Alice In Chains...

Hmmm... coś mi dzwoni w kościele pw. Godsmacka, chyba się właśnie AIC inspirowali...

Obadałabym, ale Pantery, Soulfly'e, Chimairy i inne Lamb Of God'y same się nie przesłuchają :v

Link do komentarza
Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...