Skocz do zawartości

KRZYZAK1410Blog '

  • wpis
    1
  • komentarzy
    6
  • wyświetleń
    1674

KRZYZAK1410

871 wyświetleń

Odsunąwszy komputer od siebie usiadł wygodnie i spojrzał na zegarek. Była prawie dziesiąta wieczorem. Dopijając do końca czerwone wino z kileszka zastanowił się, czy dziś wieczorem znów przyjdzie do niego ona. Czy nie przegapi jej tak, jak wczoraj? Gdy dopiero rano zorientował się, że przyszła jednak i leży obok niego? Leżała tak cichutko i cierpliwie, gdy wstawał zaspany i w połowie ruchu zamarł dotykając jej przypadkiem spojrzała na niego. Dotknął jej delikatnie żałując, że będąc już niemal spóźnionym nie może spędzić z nią ani minuty w łóżku. Biorąc szybki poranny prysznic zastanawiał się, jak długo jeszcze będzie ją tak zaniedbywał. Ile jeszcze cierpliwości pozostało w niej dla niego. Tak jej pragnął, pragnął spędzać z nią niemal każdą chwilę dnia i nocy. Lecz przecież pracował zawsze do późna a ona przychodziła gdy już niemal spał.

- Dzisiaj będzie inaczej - obiecał sobie. Dzisiaj poświęcę jej całą swoją uwagę, cały pozostały do snu czas - mówił do siebie wbiegając po schodach.

Biorąc prysznic zastanawiał się, ile jeszcze będzie go ona cieszyć. Kiedy go znudzi, jak inne? Jak długo jeszcze będzie go elektryzować każda myśl o niej i każdy jej do niego szept? Ile jeszcze czasu upłynie, zanim na zawsze ją porzuci, zostawi samą sobie i zacznie spędzać wieczory i noce z inną? Ile ich w ogóle było w jego życiu? Dziesięć? Trzydzieści? Sto?

Spojrzał w lustro krzywiąc się. Już dawno przestał się łudzić, że kiedyś mu to minie. Dawno zdał sobie sprawę z tego, że zbyt go ekscytuje myśl, że wkoło niego jest tyle nowych. Niepoznanych jeszcze a już ekscytujących.

Zrobiło się późno. Wszedł do ciemnego pokoju i położył na łóżku. Zadziwiające jaką przyjemność może dać naprawdę wygodne łóżko. Obiecał sobie, że poczeka na nią, nie zaśnie zanim nie przyjdzie. Jednak dlaczego nie zamknąć oczu na chwilkę? tylko kilka minut? Zrelaksować się?

W ciemności wsunął rękę pod poduszkę i macając upewnił się, że ma wszystko, czego potrzebuje pod ręką. nie będzie musiał psuć nastroju gdy już przyjdzie, nie będzie musiał wstawać.

Zasnął.

Zbudził się nagle. Wystraszony. Która godzina? Ile przespał? Znów nie słyszał, gdy weszła? A może już jej nie ma? Delikatnie przesunął ręką po prześcieradle w miejscu, gdzie leżała. Dotknął jej. A więc jest! Delikatnie, opuszkami palców dotknął jej pleców. nie chciał jej jeszcze budzić. Położył na niej dłoń. Wiedział, że ona go pragnie. Czuł to. On również jej pragnął. Postanowił nie czekać dłużej.

Sięgnął pod poduszkę, wyciągnął małą, przenośną lampkę. Uśmiechnął się czule biorąc do ręki Ją. Posiądzie Ją dzisiaj do końca.

Otworzył książkę i zaczął czytać...

6 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Bardzo, bardzo fajne. Zaczynałem myśląc, że będzie to kolejna banalna historia o tęsknocie za kobietą (nie żebym miał coś do tęsknoty za kobietą którą się kocha, ale niewiele osób potrafi to ładnie opisać), a tutaj takie miłe zaskoczenie. Nice.

Link do komentarza

Bardzo, bardzo fajne. Zaczynałem myśląc, że będzie to kolejna banalna historia o tęsknocie za kobietą (nie żebym miał coś do tęsknoty za kobietą którą się kocha, ale niewiele osób potrafi to ładnie opisać), a tutaj takie miłe zaskoczenie. Nice.

Nie cierpię przewidywalności czy to w literaturze, czy to w filmie.To jest moje pierwsze opowiadanie i cieszę się, że jednak jest choć odrobinę zaskakujące.

A co do tęsknoty za kobietą, którą się kocha, cóż....wiemy jak silne i nieposkromione jest to uczucie. Wydaje mi się więc, że każdy próbujący to opisać w jakikolwiek sposób to jakby próbował zrobić zdjęcie burzy, wichurze, ulewnemu deszczowi czy śnieżycy. Samo zjawisko potrafi być i jest piękne, wielkie i wyniosłe. Ale gdy się to złapie w kadrze, zdjęcie może okazać się wyrwanym z kontekstu, nic nie znaczącym wycinkiem czegoś wielkiego. Nie wiem, czy jasno to opisałem ale tak uważam.

Link do komentarza
Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...