Skocz do zawartości

>imblyign

  • wpisy
    82
  • komentarzy
    520
  • wyświetleń
    56286

29 komentarzy


Rekomendowane komentarze



A się tak zapytam - nie masz na co pieniędzy wydawać, tylko DNF kupujesz?

Ta kolekcjonerka ma prawie półtora roku. Pocztówki złapały wilgoć i się posklejały, naklejka dostała jakiegoś nalotu, ale pozostałe rzeczy trzymają się nieźle.

  • Upvote 2
Link do komentarza

Eee... Ja nie w temacie, ale czy czasem DNF nie jest jedną z ulubionych gier Sedinusa? Chyba, że to w profilu to tak dla zmyły...

DNF jest jedną z moich ulubionych gier, co nie oznacza, że wszystko jest w niej dobre. Samo wideło nie miało na celu wyśmiania DNF, a pokazanie, jak bezwartościowe są filmiki unboxingowe - Sed

Twój komentarz o "trzymaniu poziomu" mnie zmylił, stąd komentarz. Ale skoro rzeczywiście jest ktoś, komu podoba się ta gra, to będę ją jednak musiał kupić na steamowej wyprzedaży :3 W końcu Djuk to Djuk.

Link do komentarza

Zastanawiam się, czy powszechnie nie lubi się tych złych unboxingów, czy w ogóle wszystkich z nich. Jeśli ktoś nie traci czasu na wyciąganie z folii i pudełka zawartości kolekcjonerki, albo chociaż robi to szybko i od razu przechodzi do opisywania jakości poszczególnych elementów, to dla mnie coś takiego jest spoko :P. Samo otwieranie ofc kijek mnie obchodzi.

  • Upvote 1
Link do komentarza

Aronek - ogólnie nie podoba mi się idea unboxingowych filmików. Autorów postrzegam jako dzieci, które kupiły sobie nową zabawkę i muszą oznajmić całemu światu, że ją mają. Kiedy w czerwcu zeszłego roku odebrałem moją kolekcjonerkę DNF, to po przyniesieniu do domu najpierw odpaliłem grę i pomłóciłem w nią ładnych parę godzin, a dopiero potem zabrałem się do przeglądania zawartości, która, jak na to nie spojrzeć, jest dodatkiem. Gdyby to ekskluzywne wydanie nie zawierało gry, to bym go nie kupił, bo o ile popiersie, żetony, kostki i komiks wyglądają zacnie, to ni cholery nie pobawię się nimi przez sześćdziesiąt godzin, a tyle spędziłem przy DNF - i nadal mam ochotę do niego wrócić.

@brylant: jedyna rzecz, w której jestem dobry :|

@Abyss: I be kickin' it off quite nicely fo' shizzle yo.

@jurom - fun fact: gdyby anboksing trwał nieco dłużej, usłyszelibyście Skrillexa :trollface:

@Kath: teraz czekamy na ciebie :trollface:

  • Upvote 2
Link do komentarza
Aronek - ogólnie nie podoba mi się idea unboxingowych filmików. Autorów postrzegam jako dzieci, które kupiły sobie nową zabawkę i muszą oznajmić całemu światu, że ją mają.

A co jeśli jakaś osoba chciałaby kupić kolekcjonerkę i nie wie, czy warto tongue_prosty.gif? WIdziałeś może Loot Chest z Borderlands 2?

Link do komentarza

A co jeśli jakaś osoba chciałaby kupić kolekcjonerkę i nie wie, czy warto tongue_prosty.gif?

Czyli sugerujesz, że kolekcjonerek nie zamawia się w preorderach? Besides, w sieci można znaleźć pełno zdjęć edycji kolekcjonerskich, więc zasypywanie jutuba unboxingami uważam za co najmniej dziwaczny zwyczaj :P

Link do komentarza

Czyli sugerujesz, że kolekcjonerek nie zamawia się w preorderach?

Nie pomyślałem o tym... ALLEGRO.

Dlatego przytoczyłem przykład Loot Chesta z Borderlands 2 - w rzeczywistości jest zrobiony z najbardziej kiczowatego plastiku jak tylko się da :o.

Link do komentarza

Aronek - prawdziwy fan nie będzie się wahał, tylko od razu kupi. Wątpliwości oznaczają, że zwyczajnie nie jesteś godzien kolekcjonerki :trollface:

Co do Loot Chesta - to nie jest pierwszy raz, kiedy Girbox mija się z prawdą co do zawartości. Poniżej - przedstawienie zawartości kolekcjonerki DNF:

duke-nukem-balls-of-steel-edition-1023x953.jpg

Pomijam fakt, że okładka komiksu trochę się różni, żetony wyglądają zupełnie inaczej, a kostki mają nierówne ściany - zupełnie jakby formowano je ręcznie. Najbardziej boli mnie dysproporcja rzeczy na zdjęciu w stosunku do tego, co faktycznie znajduje się w pudełku. Na pierwszej focie popiersie wygląda, jakby miało ze trzydzieści centymetrów, a jego podstawa mogła zakryć większość certyfikatu. W rzeczywistości ma niecałe 12 cm i nie pokryje nawet 1/4 jego powierzchni. To samo tyczy się talii, żetonów i kostek - na pierwszym zdjęciu karty są znacznie od nich większe, tymczasem obie kostki są niemal dorównują szerokości talii, a jeden żeton przesłania ponad połowę jej boku.

Zresztą - popatrzcie sami:

16953861f836c877869655bbf0137d997e145949.jpg

Dla porównania - miarka i moja piącha. Nie mam specjalnie wielkich rąk, ale i tak popiersie oraz talia są śmiesznie małe.

Link do komentarza

Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...