Skocz do zawartości

Skull @nd Bones

  • wpisy
    61
  • komentarzy
    543
  • wyświetleń
    108877

[SYNDROM SZUMU]Duke Nukem 4ever


Arturzyn

1203 wyświetleń

1884857078.jpg

Duke to paker śmierdzący testosteronem na kilometr, do którego kleją się wszystkie laski. Nic dziwnego- uratował świat. Kilka razy zresztą. Szkoda, że jego nie uratuje już nikt...

Duke to książę- zasługuje więc na pierwsze miejsce, nieprawdaż? Szkoda tylko, że w Syndromie Szumu.

duke-nukem-forever-zabezpieczenia-steam_173v4.jpg

"Czemu jestem zaje...eee...fajny, oczywiście!"

Duke Nukem Forever to FPS studia Gearbox, powstający- bagatela- 14 lat. Dłużej niż Diabolo 3. 27 kwietnia 1997 roku rozpoczęto produkcję, a wypuszczono ją 3 maja 2011 roku. W międzyczasie zmieniano silniki graficzne.

duke-nukem-forever-steam-screenshot-001.jpg

No cześć, nadal jesteś na mnie zły?...

Jednakże gra to kompromitacja na całej linii- nie czuć książęcego klimatu. Gra została wydana tylko dla kasy naiwnych. To bezpłciowy szuter, który nie dorasta do pięt Duke'owi w trójwymiarze. Porażka... Bossowie przez multum amunicji są za łatwi, a Duke może mieć naraz tylko 2 bronie, a nie, jak to w 3D bywało, kilka ich kilogramów w samych gaciach. Legenda upadła.

Ciekawym pomysłem jest zastąpienie paska zdrowia paskiem Ego- można go powiększać, "bawiąc" się w swoim pałacu. To gra w bilard, trening, a nawet kręcenie się na obrotowym krześle. Szkoda, że to średnio jest wykonane, przez no nudzi.

DN_forever_chap_5.jpg

Ośmiorniczka!

Podsumowując, Duke Nukem został stworzony tylko i wyłącznie dla kasy, bez miłości, a przez to usypiający. Krótko mówiąc- wstyd. Duke- nie czas na emeryturę?

5 komentarzy


Rekomendowane komentarze

W takim razie jestem meganaiwny:

- złożyłem preorder na kolekcjonerkę za 250 zł,

- bawiłem się świetnie podczas gry,

- nie oczekiwałem, że DNF sprosta wymaganiom postawionym przez ponad 12 lat hype'u,

- cieszyłem się, że wyszła.

Duke to Duke, nawet jeśli przywodzi na myśl Halo pomalowane djukową farbą.

Poza tym DLC wymiata.

Link do komentarza

Nie mówię, że wszystkim się nie podobała- ale w większości tak było. A to, że zostało zrobione dla pieniędzy, wyczytałem na jakimś forum anglojęzycznym (ogarnia się, a co!). Grałem też sam (u kuzyna), i mi się średnio podobała. Ale to nie znaczy, że nie możesz się przy niej dobrze bawić.

Jeszcze jedno- gdy robię obrazki , a po pracy zapisuję szkic, CAŁY tekst mi znika. Mogę prosić o pomoc?

Link do komentarza

Pokaż mi grę, której NIE zrobiono dla pieniędzy, mądralo.

Inb4 Katawa Shoujo.

Poza tym nazywanie DNF "grą Gearboxa" to jak chwalić myjnię samochodową za to, że samochód świetnie się prowadzi. DNF to gra 3DRealms, GB opracowało jedynie multiplayera i doszlifowało kilka detali. Nie można też winić całego studia 3DR za to, że gra siedziała w development hell przez bite czternaście lat - tutaj winę ponosi jedna osoba, a konkretnie George Broussard. Z winy tego palanta kilkukrotnie wywalano do kosza wszystke projekty i zaczynano od nowa, by sprostać jego chorej wizji stworzenia idealnego FPS-a z Djukiem w roli głównej. Ciągnął to tak długo, że przepieprzył cały budżet, jaki był przeznaczony na produkcję DNF i był zmuszony prosić GB o pomoc. Gdybym był wydawcą, użyłbym Broussarda jako przykładu jak NIE zarządzać game devem. Jedno za to mogę mu przyznać - idealnie przegapił okazję do wypuszczenia DNF PONAD DEKADĘ TEMU, kiedy rynek z radością by powitał sequel DN3D.

Edit: dobra, skoro jesteś głuchy na argumenty, to nie będę z tobą więcej dyskutował.

  • Upvote 1
Link do komentarza
Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...