Skocz do zawartości

Opowieści z Rapture

  • wpisy
    29
  • komentarzy
    281
  • wyświetleń
    26609

Zagraj z młodszym bratem/swoją pociechą [1]


BigDaddy

709 wyświetleń

Witam wszystkich!

Dzisiejszy wpis poświęcę, aby zapoznać was z jedną z moich ulubionych gier zapamiętanych, z wcale tak nie odległego wczesnego dzieciństwa. Zanim jednak zaczniesz jednak czytać, warto zapewnić sobie odpowiedni nastrój prawda? Mi osobiście najlepiej czyta się przy

.

Mając już wstęp za sobą, przejdźmy do przedmiotu dzisiejszego wpisu czyli, nietypowej, acz niestety śmiem twierdzić niedocenionej, a w każdym razie zaponianej gry jaką jest:

Lego%2BRock%2BRaiders.jpg

LEGO: Rock Raiders

Szczerze przyznam, że grając w nią spędziłem najwięcej czasu na swoim "komunijnym" komputerze.

Ale, ale można powiedzieć, że zaczynam od nie tej strony co trzeba, bo pewnie większość nawet nie słyszała o owej grze. Mówiąc w skrócie jest to strategia czasu rzeczywistego, bazująca na popularnej marce duńskich klocków, a konkretniej to zestawach o "górnikach LEGO".

explosive-action-rock-raiders-hq.png

Nasza siła robocza i zasilona baza.

Założenia gry są proste - zazwyczaj chodzi o zebranie określonej ilości surowców, teleportacja pojazdu do bazy, czy uratowanie naszych "łamaczy skał", jak tutaj zgrabnie nazywają naszych podopiecznych. Jednak monotonia rozgrywki, wyraźnie się zaciera, nawet podczas dłuższych sesji, a to za sprawą między innymi wolno starzejącej się grafiki,(którą osobiście bym sklasyfikował do komiksowej), możliwości włączenia widoku FPP, czy nawet pełnej i prawdziwie profesjonalnej polskiej wersji językowej. Nie wspominając nawet o radości, jaka płynie ze wspólnej gry z kajtkiem na kolanach i oglądania cutscenek z bananem na twarzy. tongue_prosty.gif

rockraid_screen002.jpg

Zróżnicowanie klimatyczne, odczuwamy nawet pod ziemią

wink_prosty.gif

Wraz z postępami poziom trudności wyraźnie rośnie, ale jak dla mnie jest to jak najbardziej na plus, nieco frustrujące może być za to AI(sztuczna inteligencja), naszych drogich górników. O ile podczas samouczka(bardzo dobrze rozwiązanego swoją drogą - tłumaczy wszystkie aspekty gry), zapewniani jesteśmy o ich "zaradności", to podczas misji, gdy sprowadzamy ich w większej ilości, wyraźnie się gubią i zdarza się, że dwóch ludzików biegnie po ten sam kryształ, bądź próbuje wsiąść do tego samego pojazdu. Można to jednak obrócić łatwo w żart, a przez komentarz "zobacz jaki głuptas z tego legoludka", dlatego też, ciężko uznać to za jakiś znaczący minus. Zwłaszcza, że zazwyczaj pomaga "ręczne" przydzielanie zadań i odpowiednie ustawienie priorytetów.

gfs_42421_2_1.jpg

Gdyby w każdym etapie to było takie proste...

Cóż, nad gierką, ciężko się bardziej rozwodzić - przejrzyste zasady rozgrywki, niestarzejąca się(IMO) grafika, świetny dubbing i długość gry sprawiły, że od tamtego czasu RTS'y to już mój ulubiony gatunek, dlatego też zachęcam wszystkich, chociaż do nie tyle ukończenia, co zagrania. Ja odświeżyłem tytuł, głównie ze względu na brata i z radością stwierdzam, że w moich oczach nic nie stracił, a może nawet zyskał ze względu na sentyment? W każdym razie, LEGO: Rock Raiders, to pozycja solidna, godna polecenia dla każdego, a zwłaszcza osób, które chcą rozpocząć "edukację grową" młodszego pokolenia. Tym bardziej, że gra raczej już podpada pod abandonware(czy może raczej "deadware") i można ją pobrać, bez skazy na sumieniu.

Na deser i zachętę...

trollface.gif

2 komentarze


Rekomendowane komentarze

Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...