Skocz do zawartości

Blogowa Klawiatura

  • wpisy
    38
  • komentarzy
    354
  • wyświetleń
    38112

Bracia nasi najmniejsi ofiarą zbyt słabego prawa


FollF

1283 wyświetleń

Nasze polskie prawo jakie jest każdy widzi. Niby sprawiedliwe, a jednak pełno w nim niedopatrzeń i głupotek, które powodują opad rąk i bezsilność tak naprawdę nie słusznie sądzonych ofiar oraz także zbyt wielką niewinność osób robiących okrutne rzeczy. A takimi okrutnikami są zabójcy zwierząt.

Istnienie ludzkie warte stokrotnie więcej od istnienia zwierzęcia

Jestem wielce przerażony, jakie zastosowanie ma nasze prawo w przypadku zabójstwa zwierzęcia. Pierwsza sytuacja z brzegu - przywiązanie psa do torów i zostawienie go, gdy jechał pociąg. Za takie okrucieństwo grozi 2 lata więzienia. A taki sam wyrok można usłyszeć przy nieświadomie zabójstwie dziecka! Czyż specjalne i jakże okrutne sporządzenie losu zwierzęcia ma być tak samo karane jak chociażby upuszczenie niemowlaka ze skutkiem śmiertelnym?! Pewnie znajdą się tacy, którzy w przywiązywaniu zwierząt i patrzeniu na rozpryskujące się flaki znajdują jakąś rozrywkę (takim ?fascynatom? powinna grozić kara, nawet nie pobytu w więzieniu, bo za to lecą pieniążki podatników, a kastracja, by taki idiota nie mógł płodzić kolejnych ?fascynatów?), ale takim ludziom prymitywnym powinno się nakreślić nawet na kamieniu historyjkę o tym jakby to było ich dziecko i co znaczy istnienie takiego zwierzęcia. Niniejszym uważam, że przypadkowa śmierć nie powinna być tak karana, a takie spowodowanie śmierci zwierzaka powinno się karać na sposób podobny jak w prawie Hammurabiego.

Wyrok sądu: grzywna w wysokości 2000 zł

Kolejną sytuacją jest sprawa jakże idiotycznych kar pieniężnych dla takich zwyrodnialców. Na cóż jest możliwość odpracowania w schronisku ?ileśtam? godzin bez płacy, a na rzecz zwierząt? Skoro jest możliwość, by ten człowiek miał za zadanie pracować ze zwierzętami i przy zwierzętach oraz uczenie go uczucia do zwierząt to po co ten człowiek miałby płacić pieniążki, które trafiają do skarbu państwa, a z których zwierzęta nie mają żadnego pożytku. Gdyby jednak wysłać takiego na roboty do schroniska lub kazać wpłacać na weterynarie, bądź schroniska to byłoby to o wiele lepsze rozwiązanie niż grzywna.

Kara za zabójstwo zwierzęcia wyższa, czy kara za zabójstwo człowieka mniejsza?

Właściwie to dla mnie jest już wszystko jedno, bo wiem jedno ? ani ja, ani 1000 osób nie zmieni prawa, ani decyzji sądów (choć to da się zmienić trochę mniej legalnie i przed rozprawą, jednak to nie jest sprawiedliwe, ani nie odniesie przy tym moralnego zwycięstwa). Już dawno się pogodziłem z tym też, że nie wbije tysiącom ludzi, że istnienie ludzkie ma taką samą wartość jak istnienie zwierzęcia. Jednak chce poznać wasze zdanie. Uważacie, jak ja, żeby była większa kara za zabicie zwierzęcia? A może myślicie inaczej, ale podobnie? Czy jednak bronicie zwyrodnialców? Piszcie w komentarzach.

PS: Tak poza tym chciałem się przywitać po długiej, niezamierzonej przerwie. Myślę, że w końcu zacznę pisać częściej, jeżeli okazja da takie możliwości smile_prosty.gif.

22 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Sprecyzuj o jakie zwierzęta ci chodzi. Podejrzewam, że komarki jednak tłuczesz jak ci któraś usiądzie na łapce.

kastracja, by taki idiota nie mógł płodzić kolejnych

Fee. Dlaczego chcesz aż tak ingerować(kastracja!?)? Ciebie chyba nie skrzywdził, prawda?

Link do komentarza

Jestem humanitarny i nawet mrówki nie zabije (chyba, że przez przypadek).

Fee. Dlaczego chcesz aż tak ingerować(kastracja!?)? Ciebie chyba nie skrzywdził, prawda?

Ha. Chodzi oto, by idiotyzm się nie rozprzestrzeniał. Otóż nie skrzywdził mnie, lecz skrzywdził istnienie, które jest niemal tak samo ważne jak człowiek. A idiotyzm powinno się tępić i pilnować, by się nie rozprzestrzeniał.

Link do komentarza

Głowy sobie nie dam uciąć, ale wydaje mi się, że w niektórych stanach USA prawa dotyczące ochrony zwierząt weszły w życie wcześniej niż te dotyczące ludzi (głównie chodzi o znęcanie się). To że prawo przewiduje ostrzejsze kary za zabijanie ludzi niż zwierzą nie jest niczym dziwnym... Zaostrzanie kar za złe traktowanie zwierząt nie ma sensu, one i tak już są dość wysokie. Problem polega na tym, że najwyższy wymiar kary rzadko dosięga winowajców, a to już nie jest wina prawa, tylko tych, którzy je wymierzają. Ale ogólnie zgadzam się, że oprawcy zwierząt powinni dostawać maksymalne wymiary kar.

Zresztą podobnie ma się sprawa wszelkiego zaostrzanie bądź łagodzenia kar. Widełki dają sędziom stosunkowo dużą swobodę. Nawet gdyby zaostrzyć kary widełki muszą zostać, a jeżeli obecnie najwyższy wymiar kary w pewnym rodzaju spraw to raczej rzadkość, zaostrzenie prawa raczej da niewiele (chyba że by je się naprawdę mocno zradykalizowało, w co wątpię).

Link do komentarza

Głowy sobie nie dam uciąć, ale wydaje mi się, że w niektórych stanach USA prawa dotyczące ochrony zwierząt weszły w życie wcześniej niż te dotyczące ludzi (głównie chodzi o znęcanie się). To że prawo przewiduje ostrzejsze kary za zabijanie ludzi niż zwierzą nie jest niczym dziwnym... Zaostrzanie kar za złe traktowanie zwierząt nie ma sensu, one i tak już są dość wysokie. Problem polega na tym, że najwyższy wymiar kary rzadko dosięga winowajców, a to już nie jest wina prawa, tylko tych, którzy je wymierzają. Ale ogólnie zgadzam się, że oprawcy zwierząt powinni dostawać maksymalne wymiary kar.

Zresztą podobnie ma się sprawa wszelkiego zaostrzanie bądź łagodzenia kar. Widełki dają sędziom stosunkowo dużą swobodę. Nawet gdyby zaostrzyć kary widełki muszą zostać, a jeżeli obecnie najwyższy wymiar kary w pewnym rodzaju spraw to raczej rzadkość, zaostrzenie prawa raczej da niewiele (chyba że by je się naprawdę mocno zradykalizowało, w co wątpię).

Pięknie powiedziane. Ale jednak zaostrzenie kar oraz większe poczucie owych "widełek" na tylniej części ciała by się przydało.

Link do komentarza

Jestem humanitarny i nawet mrówki nie zabije (chyba, że przez przypadek).

Cytuj

Fee. Dlaczego chcesz aż tak ingerować(kastracja!?)? Ciebie chyba nie skrzywdził, prawda?

Ha. Chodzi oto, by idiotyzm się nie rozprzestrzeniał. Otóż nie skrzywdził mnie, lecz skrzywdził istnienie, które jest niemal tak samo ważne jak człowiek. A idiotyzm powinno się tępić i pilnować, by się nie rozprzestrzeniał.

I właśnie takie nastawienie mi nie pasuje. Nadgorliwość może być czasem gorsza od idiotyzmu. Oczywiście debili oraz psychopatów nie powinno się chwalić i głaskać ale kurczę... Kastrować od razu? Unikać psycholi, w skrajnych przypadkach izolować np w więzieniach (od tego są i trzeba korzystać) ale tak poważnej ingerencji nie pochwalam ;*

  • Upvote 1
Link do komentarza

Phi. Trzymać w więzieniu? Normalny jesteś?! Wtedy ty płacąc podatki będzie też opłacać wakacje dla debila, który po pijaku chciał sprawdzić czy pies podłączony do prądu zacznie świecić. Takich idiotów naprawdę trzeba kastrować, by potomkowie nie mogli odziedziczyć ten pogląd, że człowiek jest ważniejszy od zwierzęcia.

Link do komentarza

Phi. Trzymać w więzieniu? Normalny jesteś?! Wtedy ty płacąc podatki będzie też opłacać wakacje dla debila, który po pijaku chciał sprawdzić czy pies podłączony do prądu zacznie świecić. Takich idiotów naprawdę trzeba kastrować, by potomkowie nie mogli odziedziczyć ten pogląd, że człowiek jest ważniejszy od zwierzęcia.

Nie jestem normalny. Napisałem, żeby w więzieniach trzymać bo są i płaci się na nie podatki więc można je do tego wykorzystać. A skoro pobyt w więzieniu to wakacje to idź na kilka lat, po tym czasie wyjdź i szczerze stwierdź, że to nie kara. Poza tym jestem przeciwnikiem kar cielesnych zbyt mocno ingerujących w zdrowie czy to psychiczne czy fizyczne.

Kolejna sprawa. Wyobraź sobie. Możesz ocalić jedna istotę. Masz do wyboru małą, niewinną, zdrową dziewczynkę i zdrowego,szczeniaka. Ocalisz dziewczynkę czy psa?

Link do komentarza
Pierwsza sytuacja z brzegu - przywiązanie psa do torów i zostawienie go, gdy jechał pociąg. Za takie okrucieństwo grozi 2 lata więzienia.

No i? Postulujesz dożywotnie pozbawienie wolności? 25 lat? I dlaczego akurat tyle?

A taki sam wyrok można usłyszeć przy nieświadomie zabójstwie dziecka!

A za nieumyślne spowodowanie śmierci 5 lat. Tyle, że rozpiętość jest ogromna - od 3 miesięcy do 5 lat - bo owa nieumyślność niejedno ma imię. Ty mówisz o kobiecie, która upuściła niemowlaka, a ja o idiotce, która się spiła i podrzuciła dziecko o metr za wysoko.

Niniejszym uważam, że przypadkowa śmierć nie powinna być tak karana

Nie karze się za przypadek, a za niedbalstwo.

a takie spowodowanie śmierci zwierzaka powinno się karać na sposób podobny jak w prawie Hammurabiego.

Wątpię aby antyczne kodeksy Bliskiego Wschodu przewidywały kary za sam akt znęcania się nad zwierzętami. Państwo w ogóle nie ingerowało w takie sprawy, aż do czasów dzisiejszych.

Już dawno się pogodziłem z tym też, że nie wbije tysiącom ludzi, że istnienie ludzkie ma taką samą wartość jak istnienie zwierzęcia.

I słusznie, bo jest to Twoje przekonanie.

Penalizacja czynu musi mieć cel (ileż razy już o tym pisałem na forum i blogach?). Zaostrzanie kary dla samej chęci odwetu jest niepraktyczne. Prawo ma chronić społeczeństwo, a nie dawać upust emocjom. Jeżeli korzyści z nakładania kar są nikłe, to można je sobie darować i odciążyć organy. Przykładem była choćby kwestia wyznaczenia minimalnej długości łańcucha dla psa. Idea zacna, wspaniała, czworonogi merdały ogonami ze szczęścia. Problem polegał na tym, że pomysłodawcy chyba nie widzieli przeciętnej polskiej wsi, gdzie przeciętny gospodarz ma głęboko w poważaniu takie pierdoły.

Intencje są bardzo dobre, ale efekt zapewne byłby mizerny.

Takich idiotów naprawdę trzeba kastrować, by potomkowie nie mogli odziedziczyć ten pogląd, że człowiek jest ważniejszy od zwierzęcia.

W tym momencie, to Twoje poglądy są niebezpieczne. Poważnie.

  • Upvote 4
Link do komentarza
A skoro pobyt w więzieniu to wakacje to idź na kilka lat, po tym czasie wyjdź i szczerze stwierdź, że to nie kara.

Zależy w jakiej sytuacji dana osoba jest. Jeśli idzie do tego osoba chora psychicznie ma ona szanse na to, że wyzdrowieje. A ja? Dla mnie... jednak byłaby to kara, ale łagodna. Siedziałbym sobie na koszt państwa, rodzina odwiedzałaby mnie raz na jakiś czas (a nie lubię ludzi, jestem pewnego typu samotnikiem) i żyłbym w przyzwoitych warunkach. Żyć, nie umierać!

Kolejna sprawa. Wyobraź sobie. Możesz ocalić jedna istotę. Masz do wyboru małą, niewinną, zdrową dziewczynkę i zdrowego,szczeniaka. Ocalisz dziewczynkę czy psa?

Starałbym się ratować i jedno, i drugie. Powiedziałem komuś, kiedyś, coś, że dla mnie istnienie zwierzątka jest tak samo ważne jak człowieka.

Link do komentarza

Cytuj

A skoro pobyt w więzieniu to wakacje to idź na kilka lat, po tym czasie wyjdź i szczerze stwierdź, że to nie kara.

Zależy w jakiej sytuacji dana osoba jest. Jeśli idzie do tego osoba chora psychicznie ma ona szanse na to, że wyzdrowieje. A ja? Dla mnie... jednak byłaby to kara, ale łagodna. Siedziałbym sobie na koszt państwa, rodzina odwiedzałaby mnie raz na jakiś czas (a nie lubię ludzi, jestem pewnego typu samotnikiem) i żyłbym w przyzwoitych warunkach. Żyć, nie umierać!

Cytuj

Kolejna sprawa. Wyobraź sobie. Możesz ocalić jedna istotę. Masz do wyboru małą, niewinną, zdrową dziewczynkę i zdrowego,szczeniaka. Ocalisz dziewczynkę czy psa?

Starałbym się ratować i jedno, i drugie. Powiedziałem komuś, kiedyś, coś, że dla mnie istnienie zwierzątka jest tak samo ważne jak człowieka.

1.Chory psychicznie ma szansę wyzdrowieć ale w skrajnym przypadku lepiej odizolować i gdzieś trzymać (oczywiście nie mordercę człowieka).

Jednak według mnie to lepiej nie zrównywać morderców np psów i ludzi. My jesteśmy bardziej rozwiniętymi zwierzętami i stoimy ponad resztą. Jeśli tak nie jest to niech psy albo chomiki przejmą władzę nad światem.

2. W domyśle jak uratujesz dzieciaka to szczeniak zginie i odwrotnie. Nie możesz ocalić tych dwóch istnień.

3.Dlaczego człowieka stawiasz na równi z psem? Nie krytykuję, zwyczajnie pytam ;*

  • Upvote 1
Link do komentarza

...AAA... nie znałem cię od takiej strony...

No i? Postulujesz dożywotnie pozbawienie wolności? 25 lat? I dlaczego akurat tyle?

Nie, nie. Chodzi mi oto, by takich debili karać surowo i z należytym rozsądkiem. Słyszałeś może o sprawie, w której facet zrzucił młodego szczeniaka z 5 piętra? Sędzia dał mu uniewinnienie z powodu, którego tłumaczy jako "to było 5 piętro, a nie 10" i "psu raczej nic się nie stało". Taa, nic się nie stało - złamanie 2 łap. Ja w takim wypadku postulowałbym za minimalną kar pół roku więzienia bez zawiasów.

Wątpię aby antyczne kodeksy Bliskiego Wschodu przewidywały kary za sam akt znęcania się nad zwierzętami. Państwo w ogóle nie ingerowało w takie sprawy, aż do czasów dzisiejszych.

Widzisz różnicę między poglądem, a rzutowaniem w rzeczywistość?

Prawo ma chronić społeczeństwo, a nie dawać upust emocjom.

Prawo powinno też być sprawiedliwe oraz chronić przed zbójami.

W tym momencie, to Twoje poglądy są niebezpieczne. Poważnie.

Hah. Jeśli trafiłby się psychopata i wiadomym jest, że jego dzieci będą podobnymi psychopatami to nie ma innego jak kastracja.

A moje poglądy i tak nigdy nie przejdą, a ja nie mam zboczenia ingerowania samodzielnie w ciało ludzkie w celu wyciągnięcia jąder.

Link do komentarza

Siedziałbym sobie na koszt państwa, rodzina odwiedzałaby mnie raz na jakiś czas (a nie lubię ludzi, jestem pewnego typu samotnikiem) i żyłbym w przyzwoitych warunkach. Żyć, nie umierać!

Jeżeli uważasz, że więzienie to żadna kara to nie ma o czym tutaj rozmawiać - najlepiej odcinać ręce złodziejom, gwałcicieli pozbawiać genitaliów a za pobicie karać zatłuczeniem na śmierć.

Naprawdę - porozmawiaj z przebywającymi tam ludźmi i pracownikami służby więziennej - otrzymasz zupełnie inny obraz. Ciasne, brudne pokoje, zero prywatności i ścisły plan dnia - już od tego można oszaleć, a co dopiero gdy do celi dostaniesz jakiegoś recydywistę. Doprawdy, żadna kara.

Też chciałbym, by ludzie traktowali zwierzęta humanitarnie, ale żadne prawo nie zmieni ludzkiej natury - co najwyżej będą się z tym bardziej chować. Jedyne co pomoże to edukacja - wycieczki do schronisk, akcje społeczne i ogólnie szeroko rozumiane uświadamianie ludzi w kwestii ochrony praw zwierząt. Fajnie też by było, jakby Kościół (z uwagi na swoją siłę oddziaływania na prowincji) zabrał głos w tej sprawie. Do tego większa skuteczność organów ścigania i organizacji pozarządowych i jesteśmy w domu.

Nie zapominaj też, że większość tego typu spraw to tylko incydenty i podwyższanie kar z ich powodu to zwykłe granie pod publiczkę - nic się nie zmieni, jeżeli ktoś nie będzie codziennie walczył o większą świadomość społeczną.

  • Upvote 3
Link do komentarza
...AAA... nie znałem cię od takiej strony...

Od strony prawnika? Dzień dobry.

Nie, nie. Chodzi mi oto, by takich debili karać surowo i z należytym rozsądkiem.

Dlatego zapytałem: ile? Co chciałeś zanegować? Gdybyś miał złożyć projekt ustawy, to jaką karę byś tam umieścił?

Słyszałeś może o sprawie, w której facet zrzucił młodego szczeniaka z 5 piętra? Sędzia dał mu uniewinnienie z powodu, którego tłumaczy jako "to było 5 piętro, a nie 10

Przepraszam, że nie uwierzę na słowo, ale prosiłbym o sygnaturę orzeczenia. Nie o żadne reportaże, bo dziennikarze nie potrafią czytać ani słuchać, toteż zazwyczaj zniekształcają sens wypowiedzi.

Widzisz różnicę między poglądem, a rzutowaniem w rzeczywistość?

Oczywiście, ale w tym przypadku nie wiem do czego ma się to odnosić. Zasada talionu działała między ludźmi.

Prawo powinno też być sprawiedliwe oraz chronić przed zbójami.

Zwykły frazes, na którym nie da się nic zbudować. Kim są zbóje? Czym jest ochrona?

Hah. Jeśli trafiłby się psychopata i wiadomym jest, że jego dzieci będą podobnymi psychopatami to nie ma innego jak kastracja.

Wiadomym jest? Właśnie o tym pisałem - z takimi poglądami jesteś IMO bardziej niebezpieczny niż ludzie o których piszesz. Na jakich przesłankach opierasz ten, moim zdaniem żenujący, pogląd? Czy dziecko alkoholika będzie alkoholikiem, profesora profesorem, a pedofila pedofilem?

Co do całości - rozumiem. Kochasz zwierzęta i chcesz dla nich dobrze. Ale Twój stosunek do ludzi jest mi obcy i całkowicie go nie rozumiem. Od tej strony ja Ciebie nie znałem.

  • Upvote 3
Link do komentarza

Tak w skrócie: jeżeli będziemy reagować złem na zło to koło nigdy nie będzie miało końca. Zresztą, czy ktoś z Was zauważył znaczącą poprawę wśród okręgów bestialstwa począwszy od startu naszej cywilizacji? Jasne, zamiast zbrodni masowych mamy teraz "tylko" niebezpieczne jednostki. Dlaczego? Bo kara jest zazwyczaj równomiernie zła do popełnionego czynu. Ponieważ dla okrutnika to konsekwencje są złe, nie sam czyn. Atakujemy bo jesteśmy atakowani. Atakujemy, bo widzimy rozwiązanie agresywne jako najlepsze wyjście - "zalecane przez profesjonalistów".

Sorka, ale jeśli ktoś wierzy, że poprzez dokonywanie okrucieństwa na przestępcach cokolwiek zmieni to nie posiada wyobraźni. Osoba mająca mniej do stracenia ryzykuje znacznie więcej niż przeciętny człowiek. Desperacja nie koniecznie oznacza skrajny stan bez wyjścia - do obsesji jej niedaleko.

Poza tym podpisuję się pod tym co napisał Klekotsan.

  • Upvote 1
Link do komentarza

Ludzie będą się znęcać nad zwierzakami bo niektórzy po prostu są idiotami. Nie wiem, chcą poczuć się silniejsi? Lepsi? Zawyżyć ego czy powiększyć... swoje mniemanie o sobie? A może po prostu takim łachudrom trzeba się urodzić? Co do więzienia to chłopie nie wiesz co mówisz. Tam nikt nie ma sentymentów żeby za źle sformułowane zdanie za przeproszeniem, dać w mordę. A za wdawanie się w bójki (więzień będzie się tłumaczył iż to w samoobronie?) szybko za dobre sprawowanie się nie wyjdzie. Nie ważne czy siedzisz za morderstwo, kradzież czy znęcanie się nad zwierzętami, ale jesteś traktowany jak zwykły śmieć. Druga sprawa, że nad niektórymi więzieniami (w Polsce raczej się to nie zdarza) władzę sprawują mafie i kartele które mogą kazać dosypać do twojego posiłku igły dla zasady. Zauważ, że na przyład osoby bezdomne chociaż w więzieniu pozornie miałyby lepsze warunki do życia wolą marznąć i głodować na ulicy. Dlaczego? Bo ciężko jest oddać przywilej jakim jest wolność.

  • Upvote 2
Link do komentarza

Ludzie będą się znęcać nad zwierzakami bo niektórzy po prostu są idiotami. Nie wiem, chcą poczuć się silniejsi? Lepsi? Zawyżyć ego czy powiększyć... swoje mniemanie o sobie? A może po prostu takim łachudrom trzeba się urodzić?

Z autopsji (większość życia mieszkałem na wsi) wiem, że w dużej części za znęcanie się nad zwierzętami odpowiada zwykła głupota połączona z niewiedzą. Słyszałem o różnych chorych rzeczach - celowym karmieniu ptaków ryżem ("by mi w altance nie srały"), wsypywaniu karbidu do kretowisk czy nieśmiertelnym topieniu kociąt i szczeniąt w stawach. W większości przypadków okazywało się, że ci ludzi po prostu nie mają pojęcia, że można inaczej - tak po prostu zostali nauczeni przez swoich rodziców i dziadków i nie wiedzą, że krety i ptaki można łatwo odstraszać a niechciane ciąże w prosty sposób kontrolować. Winę też ponosi bieda - ciężko wymagać miłosiernego radzenia sobie z problemami wywołanymi przez zwierzęta od człowieka, który musi kombinować jak dociągnąć do pierwszego.

Oczywiście, są psychole, którzy podpalają koty czy biją psy dla zabawy i takich należy karać, ale w sposób który pozwoli im zrozumieć zło jakie wyrządzili.

Link do komentarza
Nasze polskie prawo jakie jest każdy widzi. Niby sprawiedliwe, a jednak pełno w nim niedopatrzeń i głupotek, które powodują opad rąk i bezsilność tak naprawdę nie słusznie sądzonych ofiar oraz także zbyt wielką niewinność osób robiących okrutne rzeczy. A takimi okrutnikami są zabójcy zwierząt.

Ofiar się nie sądzi.

Zbyt wielką niewinność? Niewinność albo jest, albo jej nie ma (jest wina). W przypadku niewinności nie można karać.

Jestem wielce przerażony, jakie zastosowanie ma nasze prawo w przypadku zabójstwa zwierzęcia. Pierwsza sytuacja z brzegu - przywiązanie psa do torów i zostawienie go, gdy jechał pociąg. Za takie okrucieństwo grozi 2 lata więzienia. A taki sam wyrok można usłyszeć przy nieświadomie zabójstwie dziecka!

"Nieświadomie zabójstwie dziecka"? Jeśli chodzi o zabójstwo, raczej ciężko uczynić je nieświadomie. Jeśli zaś chodzi o nieumyślność, to tutaj kara wynosi, zgodnie z art. 155 kk, od 3 miesięcy do 5 lat.

Czyż specjalne i jakże okrutne sporządzenie losu zwierzęcia ma być tak samo karane jak chociażby upuszczenie niemowlaka ze skutkiem śmiertelnym?!

Nie, są to czyny o innym ciężarze. Ponadto ten drugi wcale nie musi pociągać za sobą konsekwencji karnych, jeśli nie postępowało się lekkomyślnie ani niedbale.

takim ?fascynatom? powinna grozić kara, nawet nie pobytu w więzieniu, bo za to lecą pieniążki podatników, a kastracja, by taki idiota nie mógł płodzić kolejnych ?fascynatów?

Brak implikacji konieczności przenoszenia danych poglądów i przekonań na potomstwo rozwala to twierdzenie. Prościej mówiąc - patrz do komentarza ...AAA...

Niniejszym uważam, że przypadkowa śmierć nie powinna być tak karana, a takie spowodowanie śmierci zwierzaka powinno się karać na sposób podobny jak w prawie Hammurabiego.

W Kodeksie Hammurabiego zabicie zwierzęcia nie jest obwarowane szczególnymi karami - od zwrotu pewnej sumy do zwrotu samego zwierzęcia - a to i tak tylko niektóre zwierzęta, takie jak wół, a właściwie - bydła, w ogólności.

Także nasze prawo, w tej kwestii, jest ostrzejsze.

Kolejną sytuacją jest sprawa jakże idiotycznych kar pieniężnych dla takich zwyrodnialców. Na cóż jest możliwość odpracowania w schronisku ?ileśtam? godzin bez płacy, a na rzecz zwierząt? Skoro jest możliwość, by ten człowiek miał za zadanie pracować ze zwierzętami i przy zwierzętach oraz uczenie go uczucia do zwierząt to po co ten człowiek miałby płacić pieniążki, które trafiają do skarbu państwa, a z których zwierzęta nie mają żadnego pożytku.

Z prostego powodu - do pracy w ramach ograniczenia wolności nie przymusisz i wtedy będzie zamiana na pozbawienie (można też z grzywny).

Natomiast grzywna, którą się jeszcze pomyślnie wyegzekwuje, będzie mogła być przeznaczona dalej. Ew. rekompensaty dla właścicieli też mogą być zasądzone. Zwierzęta, tak czy tak, nic z tego nie będą miały, chyba że ktoś ochotniczo się do roboty zgłosi.

Dalej - zasilanie budżetu państwa - lepsza jego kondycja - więcej pieniędzy dla samorządów i schronisk małymi kroczkami.

Słyszałeś może o sprawie, w której facet zrzucił młodego szczeniaka z 5 piętra? Sędzia dał mu uniewinnienie z powodu, którego tłumaczy jako "to było 5 piętro, a nie 10" i "psu raczej nic się nie stało".

Akurat to była sprawa o to, że faceta skazali za zwykłe znęcanie/próbę zabicia, a nie tę ze szczególnym okrucieństwem. Rozumiem emocje, ale rozumiem też sędziego, który zdecydował się na ten artykuł. Szczególne okrucieństwo to... coś, co powoduje, że bardziej wrażliwym osobom chce się wymiotować. Nie można stawiać znaku równości między zwierze cierpi a szczególne okrucieństwo.

Hah. Jeśli trafiłby się psychopata i wiadomym jest, że jego dzieci będą podobnymi psychopatami to nie ma innego jak kastracja.

A jakby ciocia miała wąsy i na dodatek latała... Nie wiemy, nie ma pewności, często też dzieci walczą, by unikać błędów rodziców - standardowy mechanizm walki z czynnikami przynoszącymi na myśl ból - więc brak jest zasadności w kastracji, tak samo jak w nawoływaniu do niej.

Zwierzęta, niewątpliwie, zasługują na ochronę przed okrucieństwem. Prawo nie jest w tej kwestii złe i można by dyskutować nad karami. Problem jednak pozostaje - w mentalności, w orzekaniu.

Link do komentarza
Hah. Jeśli trafiłby się psychopata i wiadomym jest, że jego dzieci będą podobnymi psychopatami to nie ma innego jak kastracja.

"Cywilizacja polega na tym, aby ludzi zabijających niecywilizowanie, złapać i zabić w sposób cywilizowany" - odpowiedziałem sentencjonalnie.

  • Upvote 1
Link do komentarza

Mnie zastanawia skąd takie kretyńskie przekonanie o równości życia ludzkiego i zwierzęcego. Sam mając 11 lat z kolegami dręczyłem koty i z tego co wiem to działo się tak w całej Polsce. Dzisiaj ani ja, ani moi koledzy nie znęcamy się nad zwierzętami więc ten pomysł z kastracją to jakiś skrajny debilizm. Nie wracajmy do średniowiecza gdzie życie świni stało na równi z życiem ludzkim. Skłonny jestem nie zgodzić się również w sprawie wysokich kar wobec "morderców zwierząt". Osobiście uważam za kompletnie normalne hodowanie psów dla smalcu albo kotów dla futra, a właśnie takim ludziom wlepiane są bezpodstawne grzywny (nie rozumiem czemu takiego kota stawiać nad świnkę). Zgodzę się tylko z tym aby wlepiać kary i poddawać leczeniu osoby, które dopuszczają się szczególnego okrucieństwa wobec zwierząt. Moja obojętność wobec zwierząt wynika pewnie z tego, iż nigdy żadnego nie miałem ani nie chciałem mieć bo wiedziałem że nie będzie mi się chciało opiekować psem, a także wiem jaka odpowiedzialność by nade mną wisiała. Obalę również ten durny mit jakoby ludzie znęcający się kiedyś nad zwierzętami byli bez serca i sumienia. Przeznaczam dość sporą kwotę na kilka wybranych rodzin zastępczych w moim mieście,a poza tym nigdy nie oddałbym mojej matki do domu starców(to jest dopiero okrucieństwo).

Link do komentarza

@trollhunter - przyznam szczerze, że jestem wielce zasmucony tym co piszesz. Niby taki miłosierny jesteś, że prawie świętym zostaniesz, ale kotka, który cierpi sobie w kąciku to nie żałujesz? A taka świnka, czy inne zwierzątko hodowlane powinno żyć w normalnych warunkach i powinno być traktowane przyzwoicie (akurat mięsko ze świnki mi ani tobie nie jest ci do życia potrzebne, więc smalczyk z psa jest dla mnie tak samo ważny jak kawał mięśnia świni). A to, że znęcałeś się nad zwierzętami wynika ze słabej edukacji w szkole (imho powinno się podczas religii, czy innych lekcji uczyć miłosierdzia do zwierzątek - od czasów edukacji przedszkolnej) i rodzice wręcz powinni Cię uczyć, że kotka "tak niewolno" i przygarnąć psa byś miał obowiązek (a psa chociaż jednego powinno się mieć, by wyhartować w młodych latach poczucie obowiązku, które tak bardzo przydaje się przy dzieciach i życiu dorosłym).

A to, że sumienie łagodzisz datkiem na rodziny zastępcze to w sumie mnie to nie obchodzi, gdyż to nie jest dar serca lecz dar portfela.

  • Upvote 2
Link do komentarza
Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...