Skocz do zawartości

GamesWorld

  • wpisy
    13
  • komentarzy
    65
  • wyświetleń
    7362

Dlaczego Diablo 3 zawiodło fanów.


Enigmato

374 wyświetleń

Wiele jest spekulacji na temat tej gry. Zdania są podzielone. Mimo że produkcja jest bez wątpienia udana i zasługuje na czołowe noty(które zresztą zdobywa), to fani nie ukrywają rozczarowania tą odsłoną. Co przyczyniło się do takiej krytyki? Czemu fani Diablo zawiedli się na tej części?

diablo3screen.jpg

Odpowiedzi na ty pytania są trudne, gdyż produkcja nie odstępuje ani trochę w każdym elemencie, czy to content, gamplay, czy strona techniczna, wszystko tu stoi na wysokim, profesjonalnym poziomie. Fabuła jak i sam scenariusz są bardzo ciekawe. Gameplay wraz z oprawą audo-wizualną tworzą widowisko cieszące oko pod każdym aspektem. Główną obawą przed premierą był klimat, gracze martwili się że to już nie będzie stare dobre Diablo, a jednak, klimat jest tutaj wyrazisty. Wszystkie te aspekty tworzą cholernie satysfakcjonującą, klimatyczną i przede wszytkim wciągającą rozgrywkę. Co więc poszło nie tak?

Głównym powodem negatywnej opinii jest różnica dzieląca tegoroczą odsłonę od poprzednich. W ciągu 12 lat w świecie gier zawirowało. Zmieniły się standardy tworzenia gier, które dopadły dosłownie wszystkich elementów Game Design'u. Gwałtownie zmieniła się strona wizualna i gameplay'owa, co natomiast przyczyniło się do towarzyszenia nam podczas gry innych odczuć.

Oczywistym więc jest że poprzednie części były bardziej mroczne. Jasne że produkcja mogłaby mieć cięższy klimat, zadowoliło by to fanów, jednak kieszenie producentów nie byłyby w pełni zapełnione.

Kolejnym bardzo istotnym powodem jesteśmy my sami. Co by nie mówić, ale przez 12 lat trochę nam się dorosło. Zmieniły się nasze poglądy, zwyczaje, charakter. Z biegiem lat przyzwyczailiśmy się do wymienionych wyżej standardów technologicznych. Spróbujcie teraz pograć w pierwszą część Diablo, ba, nawet drugą, potem zagrajcie w tegoroczną odsłonę i wyciągnijcie wnioski.

Czas który potrzebowali twórcy na stworzenie i wydanie Diablo 3 grał tylko i wyłącznie na niekorzyść. Przez ten okres gracze mieli prawo wymagać czegoś więcej.

Ogrom lat którym dysponowali twórcy w ogóle nie odnosi się do jakości finalnego produktu, głównie za sprawą trybów rozgrywki.

Głównym problemem tej odsłony i poważnym błędem Blizzarda jest brak pomysłu na zatrzymanie graczy "na dłużej". Rozgrywka jest na tyle przyjemna że chęć eksploracji świata duża, jednak po wbiciu maksymalnego poziomu doświadczenia praktycznie nie chce już się grać. Wdziera się monotonia, powtarzalność przechodzenia tego samego wymaga dużej ilości czasu, a rekompensata nie jest wysoka. Co prawda w nowym patchu wprowadzono Mistrzowskie levele, jednak to znowu to samo, farming, farming i jeszcze raz monotonia. Wiem że tak samo było w poprzednich odsłonach, ale okres powstawania gry do czegoś zobowiązuje i Blizzard pod tym względem nie zrekompensował wyczekiwań.

Miały również pojawić się Areny PvP, które powinny zagościć na finalnej wersji, tak się nie stało, i znowu czekamy.

Omińmy oś czasu i przejdźmy do wad wnętrza gry.

Bardzo boli mnie jedna kwestia. W Diablo 3 brak jest poważnych sytuacji zapadających w pamięć, takich które zostaną kojarzone z tą serią. Przede wszystkim w tej odsłonie są wyjątkowo słabi bossowie. Wiadomo, na inferno to inna sprawa, jednak na poprzednich poziomach trudności, ci wszechmocni wysłannicy zła, najlepsi wśród najokrutniejszych padają jak muchy i mimo że te pojedynki potrafią być emocjnujące(głównie za sprawą oprawy audio-video np.pojedynek z Belialem), to zdecydowanie brak wyzwania w pewnym stopniu rujnuje wspomnienia z gry. Do tej pory pamiętam walkę z Diablo w drugiej odsłonie, gdzie trzeba było myśleć, kombinować i stawiać awaryjne teleporty do miasta "w razie W". Jednocześnie pokonanie bossa było niesamowicie satysfakcjonującym wydarzeniem którego przebieg pamięta się do dziś.

W trójce tak naprawdę o istnieniu Diablo dowiedzieliśmy się w ostatnim akcie. Cholera jasna jak można było czegoś takiego dokonać, biorąc pod uwagę fakt że nazwa najpotężniejszego jest tytułem gry. Przez 3/4 gry tępiliśmy innych podwładnych, nie skupiając się na głównym przeciwniku. Sam pojedynek z bossem bossów to jakieś nieporozumienie, ginie szybko, nie zadaje monstrualnych obrażeń, a po ostatnim ciosie poprostu kładzie się na posadzkę i ginie. Myślałem że będzie to emocjonujące, niesamowite wydarzenie na skale światową, ostateczny upadek kolosa, okazało się że zginął jak każdy inny przeciwnik wyższej rangi.

Podsumowując

Ciężko powiedzieć czy Diablo 3 odniosło sukces, czy zawiodło. Zależy to oczywiście od osobistych spostrzeżeń gracza, należy jednak pamiętać że minął szmat czasu i standardy Game Design'u się zmieniły. My również się zmieniliśmy, a przyzwyczajając się do tych standardów nasze oczekiwania rosną, rosną w dodatku że na grę czekaliśmy 12 lat.

Mimo wszystko mi grało się świetnie, bo w głównym kryterium Diablo 3 to wzorowa gra, jednak jest to sequel, kontynuacja serii szczególnie ważnej dla nas, graczy i Blizzard powinien zrobić wszystko co w jego mocy by wynagarodzić okres oczekiwania, napewno pozostaje lekki niedosyt.

btw. Celowo zostały podane tutaj wady produkcji, gdyż ma to na celu ukazanie moich spostrzeżeń biorąc pod uwagę opinie niektórych graczy. Nie znaczy to więc że jest to słaba gra, bo w rzeczywistości na prawdę miażdży dupe. W celu szerszego spojrzenia na tą produkcję zapraszam na moją autorską recenzję.

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia.

Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...