Skocz do zawartości

Gry, myślenie, swawole

  • wpisy
    42
  • komentarzy
    118
  • wyświetleń
    22514

Nowy Wspaniały Rok 1984 Templariuszy Much


Fugor

566 wyświetleń

Utopie są fajne, ale antyutopie bardziej!

Może to tylko moje sado-maso, ale mam nadzieję, że nie. Antyutopie wydają mi się po prostu bliższe. Nie, żebym się wychował w jakimś maksymalnie patologicznym środowisku, ale różowo nie jest i nigdy nie będzie, wszystko tonie tradycyjnie w szarościach.

Jak u Huxleya, wszystko jest ładne i piękne. Ludzie wolni, przygotowani jak najlepiej do swojej pracy, której nie zamieniliby na nic innego. No i te rozrywki po robocie, ah!

Nowy, wspaniały świat.

Tylko co z moralnością? Uczuciami?

Mediapolis to hardkorowa grafomania, ale myslę, że też warto przytoczyć przykład. Niszczenie życia kilkudziesięciu tysiącom ludzi tylko i wyłącznie dla pieniędzy z transmisji ich życia. Media-Polis, łapiecie? :P

Też przyjemna perspektywa, moralność jednak jest fajna.

Rok 1984 - rządy strachu, klasyczna antyutopia. Dlaczego nie, co drugi obywatel tajnym policjantem, obserwowanym przez innego policjanta, który jest obserwowany przez innego policjanta...

Nie, wolność i anonimowość też są ważne.

A wszystko rozbija się w sumie o władzę. System musi być wydajny, nie do ucieczki, bezdyskusyjny i działający jak dobrze naoliwiony mechanizm.

Zastanawiam się czasami, czy pisarze opowiadają nam o takich sytuacjach dla przestrogi, dla samego pisania, czy też uważają, że tylko w takim umiejscowieniu akcja ich historii ma szansę się odpowiednio rozwinąć.

Przecież to takie romantyczne. Walka z systemem, własnymi słabościami....dodać do tego jeszcze jakąś ładną rebeliantkę i bestseller jak się patrzy!

I tak je lubię. Bardzo. Czasem przypominają mi o tym, kim naprawdę jestem. Czego się boję. O co mógłbym kiedyś walczyć. Każą zastanowić się, dlaczego zachowujemy się tak, a nie inaczej.

Poszerzanie horyzontów i zdejmowanie własnych blokad jest przecież takie przyjemne ;)

4 komentarze


Rekomendowane komentarze

Przecież to takie romantyczne. Walka z systemem, własnymi słabościami....dodać do tego jeszcze jakąś ładną rebeliantkę i bestseller jak się patrzy!

Rok 1984 i Nowy Wspaniały Świat pamiętam nieco inaczej, zwłaszcza finały...

  • Upvote 1
Link do komentarza

Przecież to takie romantyczne. Walka z systemem, własnymi słabościami....dodać do tego jeszcze jakąś ładną rebeliantkę i bestseller jak się patrzy!

Say what ?

1984 do zbytnio rmantycznych z pewnością nie należał. Wgl. w anyutopiach trudno mówić o romantyzmie.

Jeśli jeszcze nie czytałeś polecam Ci Fahrenheit 451- chyba najlepsza antyutopia jakączytałem. No i jest na czasie.

  • Upvote 1
Link do komentarza

Cytuj

Fahrenheit 451- chyba najlepsza antyutopia jaką czytałem. No i jest na czasie.

Dzięki! biegnę jutro do jakiegoś matrasa :D

I nie bierzcie wszystkiego, co piszę aż tak na poważnie... -.-

Link do komentarza
Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...