Skocz do zawartości

Pewien Pat Ma Pogląd Na Świat

  • wpisy
    64
  • komentarzy
    493
  • wyświetleń
    59493

Thrust SSC - najszybszy ziemski pojazd


Pat5

657 wyświetleń

Najszybszym samochodem świata nie jest Ferrari ani Formuła 1.. Najszybszy jest Thrust SSC (SuperSonic Car) czyli pierwszy poddźwiękowy samochód świata. Przy tym ogromnym przedsięwzięciu pracowało blisko 100 tysięcy osób a jego badania i finalna konstrukcja trwały dwa i pół roku. Działo się to w 1996. Pojazd ten był wartości 1,5 miliona ówczesnych funtów szterlingów.

thrustssc.jpg

Thrust SSC bazujący na kadłubie myśliwca F-104 Starfighter został wyposażony w dwa odrzutowe silniki Rolls-Royce pochodzące z samolotu. Po raz pierwszy zastosowano dwie takie jednostki, a nie jedną. To jeszcze nie wywarło na Was wrażenia? Czytajcie dalej. Łączna siła tych silników to prawie 110 tysięcy koni mechanicznych! Cała konstrukcja waży 10 ton i ma 14,5 metrów długości. Kabina kierowcy chroniona jest metalową klatką bezpieczeństwa oraz elementami z włókna węglowego. Fotel kierowcy żywcem przeniesiono z Formuły 1. Aby ten pojazd mógł być uznawany jako samochód posiada cztery koła wykonanych z bloków aluminium, z czego tylko tylne obracają się (tylko o 2 stopnie w prawo i lewo). Do 160 km/h przyspiesza w 4 sekundy, a od zera do 960 km/h w 16 sekund. Ta bestia pożera około 20 litrów wysokooktanowego paliwa na sekundę wypluwając w tym czasie z rur wydechowych płomienie o długości 25 metrów! W ciągu 30 sekund na odcinku 8 kilometrów SSC miał osiągnąć swoją maksymalna prędkość; nawet 1368 km/h!

th2.jpg

Na prowadzenie tej piekielnej maszyny "licencję" dostał tylko jeden człowiek - Andy Green, doświadczony pilot myśliwców. Pierwsze próby pobicia rekordu szybkości miały miejsce w 1996 roku. Niestety pojawiły się poważne kłopoty finansowe. Brakowało środków na zakup specjalnego paliwa, a potrzeby wynosiły przynajmniej 250 tysięcy galonów odrzutowego paliwa. Próby przekroczenia prędkości dźwięku ruszyły znowu na dobre we wrześniu 1997. Wszystko odbywało się na pustyni Black Rock w amerykańskim stanie Nevada. Aby rekord został pobity trzeba było dostosować się do regulaminu, który mówił, że pojazd musi przejechać dwa dystanse w ciągu jednej godziny. Liczony będzie średni czas tych dwóch przejazdów. Prób było pięć; 3 we wrześniu i 2 w październiku z czego niektóre były nieudane a niektóre nie usatysfakcjonowały Andy'iego Greena. Upragnionym dniem okazał się 15 października 1997. Thrust SSC rozpędził się do 1227,99 km/h ustanawiając nowy rekord prędkości i będąc pierwszym samochodem przekraczającym prędkość dźwięku. Obecnie Thrust SSC spoczywa w Muzeum Transportu w Anglii, do którego udał się na spoczynek niemal od razu po wypełnieniu swej misji.

I jeszcze wiadomość dla Was: proszę abyście pozostawili po sobie komentarz, ponieważ jestem ciekawy co Wy myślicie na temat moich wpisów.

Pozdrawiam ;)

11 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Na razie to ciekawostka, ale za 50, może więcej lat takie prędkości będą pewnie na porządku dziennym. Ale wtedy chyba samochody wzniosą się już w powietrze. Chyba..

Link do komentarza

Sądzę że wpis ten jest plagiatem. Jeszcze jeden taki numer i będzie ostrzeżenie połączone z urlopem.

Szanowny Panie adminie, ten tekst powstał NA PODSTAWIE wielu różnych stron. Nie napisałem tu słowa słowa tylko sformułowałem to własnymi zdaniami tak aby łatwiej się to czytało. A zrobiłem to ponieważ sam NIE POSIADAM tak dużej wiedzy na temat tego pojazdu. Mam nadzieję, że mnie pan zrozumie. Pat5

Link do komentarza

Szanowny forumowiczu, nie kłam bo moja cierpliwośc ma się już ku końcowi. Jesli ten wpis nazywasz "zaczerpnięciem wiedzy z kilku stron", to co powiesz na ten link: http://www.autogen.pl/art-4-ponaddzwiekowy-thrust-ssc.html

? Jak dla mnie SKOPIOWAŁEŚ 90% tekstu.

Szanowny panie adminie, rozumiem że wykonuje pan swoją pracę ale ja całego swojego życie nie przywiązuje do tego bloga. Piszę tylko ludziom ciekawe rzeczy, o których nawet nie wiedzieli i być może by się nie dowiedzieli. Co z tego że są one na podstawie różnych stron? Przecież ludziom nawet na myśl by nie przyszło aby napisać o tym w googlach a ja tylko zamieszczam to tutaj aby mieli do tego prostszy dostęp. Jeżeli sprawia to panu taką złość to od dzisiaj żadne słowo, które będzie na moim blogu nie będzie z innych stron. A i jeszcze nad tym wpisem pracowałem z wikipedi. Pozdrawiam, Pat5

Link do komentarza

A ja się zastanawiam, jakim cudem kamera podążała za tym pojazdem między 2:16, a 2:22, skoro to jedyny tak szybki pojazd naziemny??

A jakim cudem twoje oczy podążają za samolotami? Po prostu za prędkością ponad 1000 km/h kamera potrafi jeszcze nadążyć.

Link do komentarza
Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...