Skocz do zawartości

Okruszki Gofruszki

  • wpisy
    77
  • komentarzy
    914
  • wyświetleń
    81833

Trylogia WP? Nigdy! Trylogia Tolkiena? Oczywiście!


Gofer

1271 wyświetleń

Zaraz mnie coś strzeli! Dlaczego los uwziął się, aby bombardować mnie różnymi głupotami związanymi z Władcą Pierścieni?! o co mi znów chodzi? Ano byłem dziś w szkolnej bibliotece, żeby oddać lekturkę i przy okazjo byłem świadkiem takiego dialogu:

Facet: Czytałaś może Władcę Pierścieni?

Dziewczyna: Jasne, całą trylogię! Legolas jest wprost booski!

Dalej już nie słuchałem, bo w przeciwnym razie chyba bym, wybuchł im śmiechem w twarz. Od kiedy trójksiąg Władca Pierścieni to trylogia? Książki te owszem, mogą wchodzić w skład tej trylogii, ale obok Silmarillionu i Hobbita! Czym jest ta cała trylogia? Według encyklopedii internetowej PWN jest to cykl literacki złożony z trzech utworów. Wikipedia idzie kawałek dalej i nazywa to cyklem 3 utworów, które łączy tematyka, grupa postaci itp. Dobrym przykładem jest tutaj nasza rodzima trylogia Sienkiewicza. Wydanie, które mam w domu składa sie z 6-8 książek, a jednak nikt nie będzie się spierał, że to trylogia, nie? U Pana Henryka to, co łączy poszczególne opowieści, to postacie Michała Wołodyjowskiego i Zagłoby, a także walka polaków z najeźdźcami.

Jak więc można nazwać WP trylogią? Przecież to jest jeden utwór w trzech tomach! Ale już Silmarillion, Hobbit i Władca to już jak najbardziej trzy utwory, które łączą ze sobą postacie (Bilbo, Gandalf), świat i wydarzenia.

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia.

Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...