Piszem Felieton B) jestę felietonistą xD Mass Effect jest do bani
Chce pracować w Cdakszynie jako pisarz wienc bede pisał na moim FELIETONISTCZNYM blogu wiecej Felietonów o felietonowanych żeczah by potem od renki mnie przyjeli Bo co jak co ale ambicje do zapełnienia pół strony kartki to mam a 16 000 mieisecznie sie przyda
K zaczynam
Jest takie zjawisko że ludzie czyms sie podniecają jak pedofil pieńćiolatkom. Nie wiem czemu tak jest ale jest a jestem za madry by sie tym podniecac, od tego są dziewczyny. Ale sie bende starał.
Weźmy na przykład Mariusza Pudzianowskiego - rzekomo najsilniejszego człowieka w kosmosie - którego miesnie działaja na mnie jak ser na myszy. A film Benkarty Wojny nie wiem czemu ogłosili filmową adapacją Wolfensteina. To ma byc top film?? Top chipsy sa bardziej top!! I naprawde ludzi to smieszylo podczas sensu?? Przeciez w tej wpadce nie ma nic smiesznego tylko gadaja o pierdolach zamiast zabijac niemcow. Moze ci co sie podniecaja tarantino tak majom?
Czytacie jednak mojego felietonistycznego blogaska, wiec dajmy spokój pakerowi( musisz byc wszystkim) i beznadziejnym filmą. Walę prosto w ryja: Mass Effect - piszę z reką na klawiaturze - to najgorszy tytóu od urodzenia w jaki grałem ( z własnej woli, nie pod wpływem %%) Osobiscie dałbym temu syfowi 1/10 i daje i w głowie mi sie nie miesci że ktos tak wykastrował KOTORa z jego fajnosci i srednia tego syfu to ponad 90% na mecie, RZAL!!!!1
Miałem wrazenie ze mass effect robili przedszkolaki ktore naogladaly sie nie do wiary i star treka, i ktorych wypuszczono z bunku z 2 wojny swiatowej b pojecia o grach nie majo. DO tego sa przekonani ze jak dadza pistolecik laserowy i roboty i kosmity do strzelania,, to gracz bedzie miał spazmy orgazmów. Takie pif paf do robotow i kosmitow to robilem na pegazsuie a fabuła ssie bardziej niz prostytutka z rumunii ( CIekawe ), Głowny boharer to laluś i pozer i wiesniak ze wsi, ktoremu kazdy by chcial obic mordę. Po 5 minutach słuchania jak on musi pokonać żniwa w jesieni ( "Musze skosic siano bo nie bedzie co jesc ojejeje olaboga") Mialem ochote dać mu Amarene z trutka na szczury, by skrucic mu cierpieni e by nie musial kosic siana, i w sobie przy okazji tez bym ulzył
Laluś i posklajana tasmo klejoncom bajka to problem, ale rozgrywka jest bardziej do kitu. Ale jest. Mass Effect jest prymitywny jak pan jaskiniowiec i nudny jak kazdy z was. Od samego poczantku do konca musze robic to samo w koło i koło i koło aż do porzygó. Żadnego zróznicowania, wieje smordem, ktoś sie cofa w rozwoju. Bioware - od którego coś sie powinno wymagac ( ale nic ambitnego bo to Bioware) - leci sobie w kuj, a ludzie to łykają i klaskajom, Why?
Sorry za brak emotek ale bedem pisal powazne felietony, macie tu emotki i wstawicie je gdzie chcecie.
15 komentarzy
Rekomendowane komentarze