Skocz do zawartości

Siedziba Deregulacji

  • wpisy
    164
  • komentarzy
    689
  • wyświetleń
    160052

Koniec gry #10 - Deus Ex: Bunt Ludzkości, minirecenzja i kamień milowy


SerwusX

1575 wyświetleń

Deus_Ex_Human_Revolution_cover.jpg

Tak, wiem, fota duża.

W sumie nie wiem za bardzo, co tutaj napisać. Może podam czas gry po prostu:

Czas rozpoczęcia: 25 maj 2012 r.

Czas ukończenia: 11 lipiec 2012 r.

Czas gry: 48 dni.

Ile to godzin w grze: 26.6h.

I tutaj link do osiągnięć:

>>KLIK<<

W chwili, gdy piszę te słowa stan osiągnięć wynosi 35/49, co w przybliżeniu daje 71%. Myślę, że to dobry wynik, tym bardziej, że jakoś specjalnie na nie nie polowałem.

Coś na szybko, od siebie? Dobra.

Za fabułę, grywalność i zakończenie 9+/10.

Za walki z bossami 4/10 (z czego za finałową 2/10, naprawdę ssie).

Za grę jako FPS i inne takie 6+/10.

A że dla mnie liczy się przede wszystkim fabuła i grywalność, gra otrzymuje ode mnie -9/10.

Że jak? Gdzie ocena grafiki i muzyki? Nie ma. Znaczy oceny nie ma.

smile_prosty.gif Są dokładnie takie, jakie powinny być, więc można je również liczyć na plus. Gra mi się w zasadzie nigdy nie ścinała, choć karta graficzna dość mocno się spociła, ale to już tak na marginesie.

W grę mamy dużą liczbę różnych broni (20 bodajże), prawie wszystkie znalazłem, większość wypróbowałem. A grę przeszedłem używając pistoletu 10 mm z tłumikiem, strzelby i uzi (czy tam pistoletu maszynowego). Jeszcze parę razy używałem ciężkiego karabinu. I to jest właśnie to, walka jest po prostu za łatwa. Żałuję, że od razu nie zacząłem gry na najwyższym poziomie trudności, bo po co dawać graczowi multum broni, kiedy i tak wszyscy giną od jednego strzału z pistoletu? Grę da się nawet przejść nie zabijając (prawie) nikogo, wtedy już w ogóle większość broni idzie w odstawkę. Swoją drogą, możliwość niezabijania nikogo jest trochę bez sensu (tak, wiem, jestem nienormalny), ale nie ma do tego żadnego odniesienia fabularnego, tylko jedno osiągnięcie (za zabijanie jest ich więcej). Ja się nie bawiłem w oszczędzanie życia zawsze, kiedy było to możliwe i liczyłem na to, że pod koniec gry ktoś powie chociaż coś w stylu: "morderca, blablabla, nie mogę pomóc komuś takiemu", a tu nic. Chyba powinna być jakaś nagroda za tą całą litość, tudzież kara za jej brak, nie?

Fabuła jest więcej niż dobra, wreszcie coś było dla mnie odskocznią od tego całego klasycznego fantasy, bo ileż można mordować elfów?

chytry.gif Za ten element twórcom należą się gromkie brawa. Więcej nie napiszę, jak ktoś lubi RPG, to na pewno mu się spodoba, tym bardziej że ja na co dzień nie przepadam za klimatami SF.

Ach, jeszcze kwestia owego kamienia milowego. Z niejaką przyjemnością zawiadamiam, że od czasu założenia tego działu blogu (tj. od 2 lutego br.) do chwili obecnej ukończyłem dziesięć pełnoprawnych (czyli pełnych wersji gier nie będącymi grami flashowymi ani innymi takimi... no, wiadomo o co chodzi) produkcji. I kto mówił, że gracze nie kończą gier?

tongue_prosty.gif

18 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Zgodzę się co do poziomu trudności. Jest zdecydowanie za prosto. Przeszedłem grę dwa razy - raz na poziomie gry "Normalny" a potem na "Deus Ex". W sumie nie zauważyłem jakiejś olbrzymiej różnicy. Może tylko to że na najwyższym poziomie trudności nie ma celownika i podświetlania przedmiotów.

Generalnie świetna gra ale moim zdanie za prosta i za kródka.

PS. I gratuluje osiągnięcia kamienia milowego. smile_prosty.gif Oby tak dalej biggrin_prosty.gif

Link do komentarza

No i dzięki. smile_prosty.gif

Nie, aczik "Pacyfista" lekko modyfikuje zakończenie (Jensen stwierdza, że "nie ulegał pokusie chodzenia na skróty") więc jakies tam znaczenie ma wink_prosty.gif

Ja mordowałem jak leci, a i tak to powiedział. Po prostu to jest jedno z zakończeń. tongue_prosty.gif

A granie w DX jak we zwykłą szczelawkę kompletnie mija się z celem tongue_prosty.gif

Grałem już w gorsze strzelanki.

Widzę, że acziki głównie w nocy zdobywałeś. :)

Link do komentarza

Widzę, że acziki głównie w nocy zdobywałeś. smile_prosty.gif

Bo zazwyczaj gram w nocy ;) Za dnia za dużo rozpraszaczy.

@Abyss Po prostu przesprintuj na chama prolog i śmigaj jakoś bokami. Trochę wysiłku to wymaga, ale nie jest niemożliwe ;)

Link do komentarza

@Klekotsan

Ja wiem, w prologu nie ma problemu aby ominąć tych paru trepów, ale przez 2 przejścia byłem absolutnie pewien, że tych gości mogę sobie spokojnie zastrzelić... Mój ostatni achik do platyny :(

Link do komentarza

Aż mi smaka narobiliście. Zapuściłem Stima i pobieram na nowo. Tym razem szybka partia w celu wychaczenia brakujących aczików i wypróbowania filozofii "with guns blazin' " :D

Link do komentarza

Na Xboxie i PS3 sami powiedzieliście, że są jakieś "platynki" widoczne na profilu. A na steamie trzeba się naszukać.

Poza tym jaki satysfakcja ma związek z jakimiś znaczkami? Gothica 3 też da się przejść nikogo nie zabijając (poza, powiedzmy, bossami).

Link do komentarza

Ja tam achievment whore nie jestem, ale w przypadku DX to się chyba zniżę do tego poziomu :) Po prostu - czemu nie? Mi nie przeszkadzają, wręcz pełnią rolę "mobilizatora" i dodają +2 do e-penisa (jestem w tych 2,6% graczy, którzy mają Pacyfkę ;) ) :trollface:

Link do komentarza

@UP

Cichaczem też nie byłoby trudno, ale myślałem, że potem będzie trudniej, więc wszystkich zabijałem pistoletem i chomikowałem ammosy. I całą grę przeszedłem najsłabszą bronią... Da faq, zawsze to robię. -.-

Link do komentarza
Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...