Blogowe aTezy

Masz rację, trudno nie być pesymistą, ale warto także liczyć iż w końcu "głos ludu" rzeczywiście coś zmieni bo jeśli "ci na górze" dalej będą nas olewać to wymrzemy śmiercią naturalną. Dołączam do ruchu oporu.

Czekam na komentarze typu: "nie mam facebooka"

Mi też na tej blogosferze po części zależy, ale naprawdę ciężko coś tu rozruszać.

jakom to role ma pelnic? bo o ile jeszcze rozumiem fanpejdze konkretnego bloga, to blogosfery jakos mi sie nie widzi.

@ Abyss

no to masz tutaj pierwszy komentarz tego typu

Mam fejsa, dałem lajka. Szkoda, że blogosfera wypadła z głównej, bo to faktycznie w jakiś dziwny sposób przyczynia się do mniejszego ruchu na niej. Nawet ja nieco zaniedbałem swojego bloga... Kom.. tfu, stare blogi, wróćcie!

Zalajkowałem, choć na FB wchodzę od wielkiego dzwonu. Szansa na rozkręcenie blogosfery przez fejsa jest, trzeba tylko wymyślić sposób, żeby pokazać ludziom nasz fanpage i żeby go polubili.

IMO teraz wypadało by zdobyć lajkowiczów na facebooku, bo ja tylko stamtąd przychodzę na blogosferę + z przeglądów na cdaction.pl

Daaaamiiit, akurat niedawno usunąłem swoje konto na FB

Polubiłem na Google+, liczy się?

To ktos jeszcze wogole wchodzi na te blogi po zmianie skinu?

A ja tweetnąłem link do tego wpisu, a co się będę szczypał.

Facebookiem nie wspomogę, bo oddzielam panmystera, od mojego prywatnego "ja", ale postaram się wspomóc dobrymi wpisami naszą blogosferkę.

Lajk poszedł.