Seria Warriors zrobionych przez Koei na PCetach to rzadkość choć nie znaczy że żadna nie wyszła więc kolejność przypadkowa bo nie chciało mi się ich chronologicznie pisać ,Orochi Warriors Dynasty Warriors od 4 i 6(z tego co gdzieś wyczytałem 5 też na PC wyszła, ale tylko na azjatycki rynek, tak więc....No Export for You) i Samurai Warriors 2 no i.....to wszystko*.

Z tych PCtowych grałem tylko we Orochi, 5 i 6 na PS2 u kolegi wraz z SW1 i 2, a resztę tylko tak w necie przeglądałem(i wciąż przeglądam)

Czy wiecie nie od samego początku Dynasty Warriors nie było jak i reszta serii czyli chodzoną młućką...otóż była Bijatyką na miarę Soul Calibura, choć do SC była mu daleko, nie wiem skąd ten pomysł aby na te młućki pszyszedł może dlatego bo planowali zrobić DW2 na PS1 ale obawiano się że taka młućka nie wytrzyma wymagań sprzętu jakim było PS1 więc przenesli to na PS2 i tak seria młuciek się zaczeła jak jest do dziś.

Choć przyznam seria Warriors całkiem niezła choć co każda gra to jest prawie to samo ale przynajmniej są jakieś minimalne zmiany(Nowe postacie, pole bitew i różne rozwiązania np Rembu meter w DW6), chyba że ktoś kupi dodatek Empires(Nigdy nie wydadawany na PC)....ano bo młucenie tabunów wrogów to tylko taki drugi motyw gry bo w tym dodatku głównym motywem są elemety strategiczne(taki jeden z trybów który sam w sobie jest nawiązanie do innych gier Koei), są też dodatki Xtreme Legends(JW też nie na PC) ale to inna bajka.

Trochę się rospisałem bo nie ma co opisywać każdego elemetu w grze.

Tak oto moje ukochane persony akurat z Orochi bo we nią najwięcej grałem, pozycja nie ma tak znaczenia bo każda w sobie postać jest wyjątkowa, więc kazdy sobie wybierze postać jaką mu odpowiada, choć w orochi wybiera się nie jedną a trzy postacie które póżniej w czasie gry można zmienić z tych co się wybrało.

10.Masamune Date

Historia lubi się powtarzać czyż nie.....otóż nasz Jedno oki smoczek tu też przyleciał, wybrałem go bo jego nieco pyskata cecha charakteru dodaje nieco humoru...mówiąc prościej człowiek małego ciałem - wielkiego duchem.

Styl walki......hmmm to zależy czy mówi się o SW1 gdzie walczył dwoma bokkenami czy SW2 gdzie ma szabelkę i dwa pistolce, akurat z wariantem nr2 miałem więcej czasu się pobawić, tak więc....PUT THE GUNS ON!(odzywka z Sengoku basara nie Musou ).

09.Zhou Tai

Wystarczy spojrzeć na tego Arta i wiedzieć chyba czemu go wybrałem.....Bo służy mojemu ukochonamu Królestwu Wu(Czerwoni) ?....ERRRRRR WRONG!

Ok już mówię..Otóż jego bronią jest.....Tachi(Coś jak katana) a sam Zhou Tai jest...CHIŃCZYKIEM, w sumie w tych seriach wszystko jest nie zgodne z daną epoką (Np Włócznia-Działo czy żołnierze widma) to jeszcze nic otóż walczy stylem ala Iaid?.

Tak więc z tymi rzeczami otrzymujemy niezłego kozaka, do tego jest raczej typem cichym choć nie znaczy że nic sie nie odzywa, AHA od 6 części Dynasty Warriors tego japońskiego miecza nie ma(Prawie jak reszta postaci nie ma swoich Weapon of choice z poprzednich osłon) ale już ostatnio wydanej części czyli 7 już ją ma

I TAK MA BYĆ wygląda na to Koei dowiedziała się że fani byli zniesmaczeniem jak ich ukochany Zhou Tai to jakiś kolo machający jakimś innym mieczem(Zapożyczonym od innej postaci zapewne) gdzie popadnie, zmiast cichego kozaka z japońskim ostrzem.

Jak na arcie ten jego strój bardziej mnie odpowiada(DW 5) bo kiedy miał swój debiut(DW4) to miał taką pelerynę(w 6 części ona powraca) nic nie mam do peleryn, ale jemu akurat jest nie potrzebna.

08.Nene

Czas na skopanie tyłków kilku niegrzecznym dzieciom, TAK jej słowa "Naughty children" pojawiają się niemal zawsze co też nadaje nieco humoru.

Kim owa Nene jest ?

Ano jest jest.......dobra Żoną Hideyoshiego Toyotomiego(Niekiedy w grach nazywanego Hashibą co jest zgodne z prawdą historyczną) Nie wiem jak co ale lubię ją bo widać że ta stara małpa ma swój gust(Mam tu na myśli Hideyoshiego nie nene, bo Nobunaga Oda tak Hideyoshiego nazywał bo wyglądał jak małpa)Otóż jej strój jest nieco...skąpy

już w SW3 to lepiej obrazuje hehehe patrząc na jej arty.

Nene walczy dziwacznymi sztyletami jak na Kunoichi* przystało, mimo to w jej rękach są morderczą bronią może też nimi rzucać, we SW2 Nene miała nieco lepszy wachlarz ruchów ano mogła robić swoje nie materialne klony(we Orochi teraz może to zrobić każda postać jak ma MULTI ablity we swojej broni) no i coś czego Hanzo czy Kortaro nie ma....ano mogła się przemienić w dowolną postać.

Im większy lvl tym we lepsze postacie mogła się zamienić(Nawet kogoś z sojuszników)

Niski poziom.Różni piechurzy(Kataniarz,wrócznik,łucznik itd)

Wyszy poziom.Generowany Oficer(do takich należą np Kojur? Katakura czy Nobutada Oda) lub ich ochroniarzy (Sumoka,Mnich rózni ninja np taki co jakiś czas co rzuca bomby)

Najwyszy poziom.Zamiana w postać taką co sami możemy kontrolować(z wyboru postaci) np Yukimura Sanada czy Ina.

Jakby ktoś miał ten najwyszy poziom a chciałby pograć swoim ochroniarzem, to nie musi rozpaczać bo bo im dłuszy kombos wprowadzimy tym lepsza postać tak więc o ile pamiętam na PS2 było tak R1 + Trójkąt(Piechurzy) R1 + Trójkąt Trójkąt(Oficerowie i Ochroniarze) R1 + Trójkąt Trójkąt Trójkąt (Generałowie)

Aha będąc inną postacią i jak mocno oberwiemy to naszą przekrywkę tracimy a sama przerywka nie wpływa że wrogwie na nas nie zwracają uwagi.

Ok tyle o Nene, postać fajna choć patrząć na tą parkę można mieć dziwne uczucia, które już wspomniałem, Hideyoshi jest w nieco starszym wieku, a Nene taka młodziudka, do tego Nene lubi czasem ganić swojego małżonka i przyznam jej dobrze wychodzi.

07.Zhuge Liang

Bystrzak muszę przyznać, otóż jest strategiem królestwa Shu(Zieloni) na początku fabuły dla Shu ukazuje się złym bo pracuje dla Orochiego...ale złym nie jest bo....robi za przykrywkę aby uratować Liu Beia(Władca Shu) i przy tym mówi bardzo dobre słowa...Mój pan nie jest wystarczająco samolubny, by umieścić swoje własne życie ponad wolnością jego wasalów.

Jeśli chodzi o styl walki jest w porządku chociasz mało przepadam za wachlarzami, na koniec dodam....Zhuge Liang przemawia głosem Lexa Langa jednym mi z bardzo dobrze znannych głosów dubbingowych(do jego ról np należą Ling Tong o nim póżniej,Kenshiro z anime fist of north star, Kierowca USA z Race Driver GRID czy Lucyfer z....Painkillera)

06.Musashi Miyamoto

ŻYWA LEGENDA....oto przykład doskonałego(Opanowago) wojownika, niemal prawie wszędzie gdzieś jest do niego nawiązanie(Proszę bardzo.http://www.uesp.net/wiki/Lore:Frandar_Hunding czy Mitsurugi(Samuraj z gier Soul Calibur) jest oparty na nim jakby tego mało wiosło taka żartobliwa broń w Soul Calibur 2(Dla Siegfrieda) i 3(Dla Nightmare), też do musashiego się odnośi.

Tak czy inaczej Musashi w grze sprawuje bardzo dobrze walczy dwoma mieczami Kataną i Wakisashi tzn Daish?, do jego zaciekłych wrogów należy Kojiro Sasaki(Niech was jego facjata we np SW2 myli TO NIE ON, choć obaj już nie żyją ) też trochę jest pomysłowy w orochi w jednej planszy pomagamu mu otworzyć tamę aby zalać większość wrogich oficerów.

05.Ling Tong

I kolejna postać z królestwa Wu, kiedy ukazał się w DW5 jego bronią jest....Nunchaku(I SAID GO AWAY!) ale we DW6 jest jakaś Halabarda.

Jak mówiłem przemawia głosem Lexa Langa, i dobrze bo Kenshiro to taki napakowany Bruce Lee i w paru momentach np tu http://www.youtube.com/watch?v=yaikbjmMMoc walczy Nunchakiem, a sam Ling Tong z Nunchaku i możliwością walki wręcz to też taki Bruce Lee....więc wybór Pana Lexa Langa spisał się bardzo dobrze.

Postać też jest zabawna np z tej wypowiedzi "That's How to Sort the Men from the Boys" coż więcej dodać wręcz taki zabawny Bruce Lee w okresie trzech królestw.

04.Nobunaga Oda

To nie wypada nie podać Demon Kinga, postać wręcz miała mordercze zapędy zarówno jak i te historyczne jak i te we fikcji, we grach Koei słynnie niekiedy z ciętych słów "Its just simple" czy "Its that so ?" we SW2 przy jego combosach widać jak.....lewituje i stostuje jakieś dziwe kule energi czy nasyca mocą swój miecz(Nasuwa mi tu się postacie psioników np Yuriko omega)Tak więc Demon King to bardzo ciekawa postać, pojawia się też na chwile we Age of empires 2 żeby póżniej jako......Małpa Hideyoshi pomścić jego śmierć.

03.Zhao Yun

OK Skoro mamy jedno okiego smoka, to czemu nie mogło zabraknąć małego smoka hmmm .

Kolejna postać z królestwa Shu, we grach DW pełni rolę chłopca od okładki bo przeważnie on jest ukazany na okładkach gier Dynasty Warriors, postać nieznacznie się zmieniła wciągu wydawanych nowszych gier wciąż walczy tym samym typem bron włócznia i przemawia głosem(Mowa tu o Ang wersji bo nie wiem jak we japońskiej).

Wręcz bardzo oddany wojak taki chiński Yukimura Sanada (Podobięstwa wręcz uderzające)Zasłyną ratując życie synowi Liu Beia i od tamtej pory wielce mu służy, co mogę powiedzieć więcej.....All your base are belong to us, otóż we DW6 jedna odzywka właśnie odnośi do tego sławnego memu ;P.

02.Magoichi Saika

Ktoś napisał że też lubi Masamune Date bo się przyjażni z Magoichim, no właśnie Magoichi Saika postać sama w sobie trochę ukazuje moje życie czy raczej mnie samego(Nie lubi tyranów(Saika = Oda, Ja = Mój starszy brat),lubi samowolkę(Freedom u Magochiego) i kobiety co też trochę go gubi

hehehe dobrze mu tak(u mnie Tylko określony typ kobiet, ale wam go nie zdradzę bo nie chcę aby jakaś inna kobieta poczuła się urażona o ile jest na tym forum)

Ok prawdę mówiąć Magoichi Saika to nikt inny jak Magoichi Suzuki, też nie jest jasne czy to facet czy baba(we Sengoku Basara to baba taka trochę zasmucona wersja Lary Croft)ale to nie istotne, sam Magoichi walczy....Muszkietem taak może z niego strzelać I POWINNIEN bo jak walczy na bliski dystanch(Okładając kolbą) to wolno awansuje na kolejne poziomy, sam muszkiet ma też nałorzony bagnet ale on nie ma większego zastosowania.

Dodam też że Magoichi Saika ma swoich kompanów i właśnie przez to zasłyną jako odział najemników strzelców.

Aha i jeszcze coś......znów TAK znów ona.....Małpa Hideyoshi miesza się, otóż Magoichi i Hashiba to wspaniali kumple

Przez co nie rozumie Nene, ach i jeszcze coś we SW1 zgadnjcie kto mu użyczał głosu.....TAK TAK To był Lex Lang HAHAHAHA.

01.it it its Lu Bu!

Długo czekaliście czytając ten pełny buraczych błędów ortograficznych i masą literówek tekst no i dobra przed wami......MIGHTY LU BU!

Czy może ktoś czytał moją sygnaturkę ten już wie skąd jest ten cycat, otóż kiedy Lu Bu kogoś rozgromi zawsze powtarza ?Can anyone provide me with a decent challenge!? bo ten wojownik jest niesamowicie potężny to się nie dziwcie że występuje we każdej grze Dynasty Warriors(Pojawia się gościnnie we SW1), do tego ma swoją muzykę w tle.....kiedy słychać coś takiego

podpowiem co dalej.....WIEJ! i DONT PURSUE THE LU BU ale zdedycodwanie lepiej walczyć, jego rozwalenie to jeden z kluczy do sukcesu we danej bitwie.

Idealnym dla niego rywalem będzie japoński Tadakatsu Honda, mimo to ten wojownik i tak został pokonany(Lu Bu nie Honda).....teraz wiecie czemu w moich ulubionnych tutaj postaciach nie pojawia się nikt z królestwa Wei (Niebiescy) Otóż Cao Cao(COW COW jak ktoś woli ale poprawnie mówi się Tsao Tsao) po jego schytaniu kazał go powiesić, Walczył Halabardą(od DW 6 walczył czymś podobnym ale to było wiele ramienne) o nazwie Sky Piercer i ujeżdzał konia o nazwie Red Hare(Jeden z najlepszych wierzchowców we DW).

"He come, He Saw,He Kicked Ass" (we takich słowach można opisać Lu Bu Krócej, samo sobie przeróbka słów Veni, vidi, vici)

No więc to tyle, bym też podał pola bitew ale może innym razem.

*Dobra Wiadomość dla PCiarzy i gier MMO, Dynasty Warriors Online jest dostępne za darmo i można pograć, o dziwo sama gra oficialnie wyszła na rynek japoński potem amerykański ale można pograć z europy....ale jest jedno ale nie wiem czy to ma wspólnego z regionem, otóż z nikim nie grałem widziałem jedną osobę ale ona była zajęta robieniem zakupów we sklepiku, a może gra jest już opustszała i nikt nie gra nie wiem, chociasz wątpię bo mam niski lvl i tam jest taki długie wprowadzenie omawiajace jak w tą grę grać może po tym treningu będe mógł spotkać innych grających, tak czy inaczej DWO jest całkiem sympatycznie sama sobie trochę nawiązuje do dodaków empire, otóż robi się tam swoją postać(Jedna postać na jedno konto no i te Japońskie speeche) muszę przyznać walczenie stylem Zhou Taia jest fajne

*Kunoichi

Nene we SW ukazała się we części drugiej zastępując wczesniej postać o imieniu.....Kunoichi ( fajne imię)Sama Kunoichi walczyła niemal tak samo co nowa Nene tylko z mało znaczącymi zmianami tak czy inaczej Kunoichi wróciła we Warriors orochi(Wraz z Ishikawa Goemonem(Japoński Robin hood) i Yoshimoto Imagawą(Koleś we makijazu) we Sengoku Basara z niego jest leszcz, chociasz pomysł z klonami był niezły.

**Żeby nie było nic nie mam do Hideyoshiego mówiąc do niego Małpą po prostu to zwierzę we grach do niego pasuje a dokładnie do pewnej postaci z mitologi chińskiej(TAK Ona pojawia się we Warriors orochi 2

)co ma z małpą wspólnego, na domiar złego ta sama postać też się odnosi do innej fikcjnej postaci....

Pod powiem że kiedyś było takie anime u nas we telewizji o chłopcu z ogonkiem który pod wpływem pełni księrzyca zamieniał się we wielką.....małpę....no i.....F.ck w tej formie zabił swojego przybranego dziadka....ech stare dobre czasy a teraz małe dzieci zapatrzone w Stalowego Alchemika czy inne Eureki Seven.