Jump to content
  • entries
    4
  • comments
    16
  • views
    18,932

"gry są za krótkie"- czyli narzekanie współczesnych graczy, ciąg dalszy


Smith1990

667 views

Tak, tak, chyba wszyscy to znamy. Chyba każdy z nas ma takiego znajomego który narzeka że gry są za proste ,

za krótkie, że mają płytką fabułe ,prowadzą gracza za rączkę itp itd.Zapewne nawet w nas czasami odzywa się taki

"głos" który narzeka na niemalże wszystko w grach. Mnie także czasami irytuje to i owo we współczesnych tytułach

i cóż poradzę(pisałem np o CoDzie 4).

Dlaczego postanowiłem znowu poruszyć ten temat "rzekę"? Otóż ostatnio przeglądałem 200 nr CDA i tam bodajże

publicystyce był artykuł właśnie o tym że gry są za krótkie,i tam był fragment który mówił

że ponad 90% graczy nie kończy gier. Z początku oczywiście byłem w szoku, gdyż - jak to? przecież to nie

może być możliwe!, ale po dłuższej refleksji doszedłem do wniosku że to prawda. Wystarczyło tylko sięgnąć

pamięcią wstecz na tytuły w które ostatnio grałem. Cóż teoretycznie mogę zwalić winę na brak czasu, na to że

mój "kochany" laptop bywa ostatnio dość kapryśny lub po prostu na zbyt dużą ilość tytułów do przejścia, ale

bliższe prawdy jest raczej to że po prostu nie chce mi się często męczyć nad jakimś fragmentem. Cóż nie ukrywam

że większość gier jakie posiadam pochodzi właśnie z CDA ale także czasami kupuję jakąś w np empiku i po pewnym czasie brak mi po prostu "weny" do jej przejścia. Sam tego czasami nie rozumiem. ;) Być może to wina tego że gry od dłuższego czasu nie "ewoulują" zbytnio?( tu szacunek dla niezależnych i ich "nowe" podejście do tematu gier.) Choć mogę iść o każdy zakład że nawet gdyby twórcy zaczęli robić dłuższe i "głębsze" gry to i tak byśmy marudzili.

Cóż, chyba człowiek ma to w naturze, no i jak mawiają "nigdy nikomu nie dogodzisz".

Drugim tematem który także był w owym artykule "Gry są za krótkie,tak?"jest to że jeżeli ktoś nie ukończy 100%

gry to tak na prawdę nie przeszedł jej i jest lamus, n00b itp. Być może to i prawda lecz przytaczam tu to

samo usprawiedliwienie co powyżej czyli brak czasu po prostu. Mi osobiście daję już sporą satysfakcję zobaczenie napisów końcowych po skończeniu "głównego" wątku, choć trzeba przyznać że niektóre RPG potrafią mieć lepszy scenariusz w zadaniach pobocznych i dlatego warto je przechodzić "na całego".

Cóż ,być może inni mają całe dni/tygonie/miesiącena granie, lecz ja się pytam ile można?! Przecież wszystko(podobno) kiedyś się nudzi ,gdy mamy to zbyt częstowięc w pewnym sensie podziwiam tych którzy niemalże całe życie poświęcają na robienie tej "sety" nawet w MMO :P No ale dobrze, zostawmy w ich spokoju gdyż sam kiedyś byłem podobny i nie wypada mi się teraz śmiać z tych osób.

No więc reansumując obecne gdy są takie jak obecne życie - szybkie, niby piękne, niby ekscytujące a ciągle

czegoś nam w nim brakuje i wydaję się takie "szare". Cóż, więc proszę mi nie marudzić na przyszłość że

gdy są za krótkie gdyż mało kto z nas je kończy a ci co robią je na "maxa" to proszę się przesadnie tym

nie przechwalać, o! I to że obecne gry wyglądają jak wyglądają to w dużej mierze nasza wina, gdyż

to twórcy dostosowują się do nas patrząc na statystyki jakie tytuły się najlepiej sprzedają, więc

pomyślmy troszkę zanim kupimy grę i będziemy znowu narzekać że za te pieniądze powinniśmy dostać

znacznie więcej.

3 Comments


Recommended Comments

@ up - dokłandie. Taki prawie speedrun to rzecz głupia. Ja uwielbiam isęgrą delektować, przejść w 90-95% a nawet 100%, łazić bez celu, podziwiać widoki etc. :) Jeden przejdzie ME3 w 20 godzin, ja na spokojnie w... 40. Na insane, rzecz jasna.

Link to comment

czy ja wiem... Nie no @Demin farmazony opowiada bo jakos tacy sprinterzy Wrota Baldura i tak nie przejda w 2 dni, gry byly dluzsze no takie Arcanum, Planescape:torment a i cala reszta klasykow, teraz takich gier coraz mnie sa wyjatki: NwN 2-60h, Deus Ex:HR-40h, KoA: Reckoning-100h, Wiedzmin-60h, seria TES kazda spokojnie po 60h ale ich jest coraz mnie. Oczywiscie Battlefield 3 w ktorym mozna spedzic ponad 200h, niektorzy w Armie II maja po 400h, strategie z serii Total War to dla fana spokojnie 100h ale tych gier jest coraz mniej (heh ludzie maja w CS po 4 tys godzin), bo takie: Legendy RPG wystarczaly nawet na 1 rok. Moze kiedys wyjdzie moda na gry takie jak starutki RPGz rzut izometryczny te gry zawsze byly dluzsze, z fenomenalnym klimatem, ale co? Zawsze mozna do nich wrocic...

Link to comment
Guest
Add a comment...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...