Mortynomicon | www.fodg.org

Biedny piesek

O lol.

Facet, lubię Twoje komiksy, ale nie edytuje się tutaj daty dodania wpisu - najpierw wrzuciłeś rano z ustawioną 14.19, a teraz nagle jest 16.19. Nieładnie.

O lol.

Facet, lubię Twoje komiksy, ale nie edytuje się tutaj daty dodania wpisu - najpierw wrzuciłeś rano z ustawioną 14.19, a teraz nagle jest 16.19. Nieładnie.

Zastanawiałem się, ile razy jeszcze podbiję zanim ktoś to w końcu zauważy...

Czy to przypadkiem nie powinno być jakoś zablokowane? Tak samo jak edycja cudzych komentarzy pod własnym blogiem...

Erm, od rana wisi powiadomienie na forum. Moderacja chyba śpi...

EDIT: Może i powinno, ale realia są takie a nie inne, więc...

Eh, myślałem że tak sobie popodbijam z tydzień... nie no - dzień ;p - a potem zrobię jaśnie oświecony wpis jakie to forum zabugowane. No ale teraz kops*, nie mam tematu na jutro.

*rany, tu nawet dup.a nie można napisać...

Ja mam uprawnienia moderastorskie i mogę napisać dupa.

Akurat blog to 'poletko' swojego kowala, więc uważam, że edycja komentarzy pod newsem nie powinna być zablokowana. Czasem ktoś nie życzy sobie, by pisano o nim tak a nie inaczej i wtedy 'moderauje' komentarz, a nie zawraca moderacji dupę byle czym.

Co do 'podbijania' tematów też nie uważam ,by winno być to zablokowane. Bo czasem trzeba coś dopisać (sporo treści) i wtedy w tytule zrobić [uPDATE]. Ale jak wpis jest sprzed 3 dni, to nikt już nie zajrzy. A tak zajrzy.

Prawo nie jest po to, by szukać w nim luk. Jest po to, by uczciwie z niego korzystać. A że ktoś wyszukuje luki... cóż, Polacy to cwaniacy, dlatego tak bardzo gardzę co niektórymi (nie żeby to była o Tobie mowa).

Czasem ktoś nie życzy sobie, by pisano o nim tak a nie inaczej i wtedy 'moderauje' komentarz, a nie zawraca moderacji dupę byle czym.

Zwolennik paragrafu 212kk...?

A gdzie neverhood. Myślałem, że napiszesz o nim coś inteligentnego.

Za tego typu komiksy masz u mnie ocenę 5 gwiazdek.

A gdzie neverhood. Myślałem, że napiszesz o nim coś inteligentnego.

Neverhood to zasadniczo gra. Choć wstawki filmowe są miażdżące, to jednak nie mogłem ich zakwalifikować jako filmu krótkometrażowego (bardziej jako serial). Tak naprawdę niewiele jest wartych uwagi krótkometrażówek plastelinowych.

Zwolennik paragrafu 212kk...?

A jak ktoś napisze o tobie na blogu "frajer!!!one" to podasz go do sądu? Nie bądźmy dziećmi i nie zawracajmy moderacji głowy byle durnotami z podstawówki. "A plose pani on mnie nazwał flajelem!!". Co innego niezbyt ładna wypowiedź, co innego wyzwisko.

Mnie plastelinowe animacje po prostu przerażają. Nie wiem czemu bo potrafią być fajne, ale...