Irytacja
Jak pewnie sporo z Was wie, dzisiaj wieczór (30.III.2012) w Krakowie odbywa się mecz między Wisła, a Legią. Jako, że jestem z Krakowa to z racji lokalnego patriotyzmu powinienem opowiedzieć się za Wisłą Kraków, ale tak się dziwnie składa, że ani trochę nie interesuje się piłką nożną, a nawet uważam, że są znacznie bardziej emocjonujące dyscypliny sportu (np. siatkówka). Nie będę tu jednak rozważał wyższości jednego sportu nad drugim. Skupię się jednak na tzw. otoczce. Przeczytałem przed chwilą informację, że grupy "kibiców" Legii jadących na mecz autobusami podstawionymi przez krakowskie MPK w drodze na stadion "uszkodziło" owe pojazdy komunikacji zbiorowej. Co najlepsze w tej sytuacji rzecznik Policji stwierdził, że sprawców nie zatrzymano aby nie zaostrzać atmosfery przed meczem. Ja tu chyba czegoś nie rozumiem. Niby dlaczego kilka czy też kilkanaście osób niszczących mienie ma sobie spokojnie chodzić wolno, iść na mecz i czuć się bezkarnymi ponieważ Policja nie podejmuje żadnych działań? Patrząc na tą sytuacje każdy teoretycznie powinien jeździć sobie za darmo autobusami (gdyż autobusy dla kibiców zostały podstawione osobno, nie były autobusami rejsowymi) i móc urwać sobie kawałek autobusu dla zabawy. Moim zdaniem tłumaczenia Policji, że nie chcą zaogniać sytuacji są trochę bez sensu. Przecież ci tzw. "kibice" są tylko pewnym procentem ludzi idących na mecz, chcących zobaczyć widowisko sportowe na wysokim poziomie. Przecież to nie kibice są dla sportu tylko wręcz na odwrót. Cała ta sytuacja świadczyć może o tym, że Policja np. boi się tych "kibiców" i wręcz zachęca ich do dalszego bezprawnego działania dając im poczucie wyższości, i że to oni tu "rządzą". Przecież istnieją oddziały Policji do tłumienia zamieszek czy innych rozruchów, które mogłyby być zastosowane w tej sytuacji przez co wyraźnie by pokazano, że należy jednak przestrzegać pewnych przyjętych reguł postępowania. Mam nadzieję jednak, że takich sytuacji będzie coraz mniej i w końcu uda się osiągnąć jakieś rozwiązanie, które zarówno gwarantowałoby bezpieczeństwo, a nie doprowadzało do eskalacji konfliktu.
0 Comments
Recommended Comments
There are no comments to display.