Skocz do zawartości

Jestę rudy.

  • wpisy
    72
  • komentarzy
    700
  • wyświetleń
    95634

Nie graj w gry z dzieciństwa bracie...


DeGreZet

843 wyświetleń

Witam!

W dzisiejszym wpisie chciałbym przestrzec Was drodzy forumowicze, że gdy zakochaliście się w jakiejść grze będą w przedziale wiekowym 8-12 lat to nie odpalajcie jej po raz kolejny po kilku latach. nonono.gif

Jest to w pewnym sensie dopowiedzenie, albo raczej rozwinięcie mojego pierwszego wpisu na tym blogu, na który oczywiście zapraszam:

Stare Gry

Podam tutaj kilka przyładów gier do, których wróciłem po paru latach aby zagrać w coś co pokochałem za młooooooooodu i magia prysła.

1. Gothic (First) - Patrząc na grę z perspektywy 8 letniego dziecka (bo tyle miałem kiedy zacząłem grać) był to dla mnie symulator średniowiecznego życia. smile.gif

Wykonywanie zadań było na drugim miejscu bo znacznie częściej wymyślałem sobie co mam robić i tworzyłęm własne przygody. Gromadzenie przeróżnych skarób cieszyło mnie wtedy i do dziś również bo posiadanie agromnej ilości rzeczy dawaje potęgę! icon_twisted.gif

Gdy jednak odpaliłem grę 5 lat później to był to poprostu świetny RPG z bardzo dobrą fabułą i questami. Cały czar moich wyobrażeń o grze zniknął i do teraz nie wrócił. Mimo to, że mam czasem ochotę wrócić do grania w Gothica, ale nie czuję już tego co czułem po pierwszym zagrywaniu się.

2. C-12 Final Resistance - Gierka jak przeciętna, wydana na platwormę PSX raczej średnio popularna wśród graczy, czy fanó PSX'owych strzelanek. Jednak jako dzieciak mający w swoich rękach jedną z pierwszych strzelanek TPP i ogólnie jedną z pierwszych strzelanek to pokochałem ten tytuł. Dlatego, więc jakiś rok temu kiedy odnalazłem na stryszku starego PSXa i kilka gier to postanowiłem odpolić C-12 jako jedną z pierwszych. Cała gierka, a zwłaszcza strzelanie w niej średnio przypadło mi do gusty i mimo, że ją ukończyłem nie byłem z siebie zadowolony, ani dumny z tego, że ją "odkopałem" i zniszczyłem wspomnienia... sad.gif

3. Quake 2 - Gierka bardzo znana wśród fanów strzelanek i chyba nawet ogólnie. Jest to bardzo dobry tytół i mimo, że odpaliłem ją na PSX'ie po kilku latach to na temat samej gry zdania sobie nie zepsułem, a raczej dopiero teraz je sobie wyrobiłem. "Kłaka 2" dostałem wraz z konsolą od rodziców (dziwne co rodzice kupują 8 letnim dzieciakom laugh.gif ) I sama gra wryła mi się mocno w pamięć. Zwłaszcze zapadło mi w pamięć coś w rodzaju laboratorium, czyli jeden z najstraszniejszych wówczas dla mnie etapów. Duże i silne bestie, dziwne dzwięki i ogólnie niepokojący klimat wzbudzały we mnie strach. Drugą rzeczą było multi. Czyli coś na czym pogrywaliśmy z kumplami po kilka godzin dziennie.

Takich tytułów można by było jeszcze kilka przytoczyć, ale myślę, że powiedziałem wystarczająco dużo na ten temat.

Teraz czekamam na Wasze opinie w komentarzach. wink.gif

POZDRAWIAM!

10 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Kiedyś byłem tak zafascynowany grą Sid Meier's Colonization, że aż sam tworzyłem na papierze podobnie wyglądające kolonie (ale w nieco innym układzie niż to było pokazane na podglądzie miasta). Jednakże współcześnie mam identyczną frajdę (oprócz tej inspiracji twórczej :D) jaką miałem te kilkanaście lat temu (ech... się grało w tą grę w wieku 6-ściu lat).

Podobnie rzecz się ma z Roller Coaster Tycoon (ale bez fanworków xD) - wiele rzeczy nadal daje mi kupę zabawy, a i sporą ich część trudno znaleźć w dzisiejszych grach.

Link do komentarza

Nie wiem skąd ten strach przed starymi grami. Według mnie mają one swój czar i powrót nie zaszkodzi, choć trzeba wziąć je z dystansem. Takie Lego Loco, jak byłem mały to mi się podobało. Dziś widzę, że jest to jednak okropnie nudna gra ;/

Link do komentarza
Quake 2 na PSXa?

WHY

Wiem, fatalne sterowanie nie zachwycało, ale miało swój uroczek, po za tym była to jedna z moich pierwszych strzelanek, więc nie byłem przyzwyczajony do niczego, przez co nawet nie zwracałem na to uwagi i zapomniałem. Kiedy odpaliłem grę na nowo to za pierwszym razem zachodziłem w głowę jak ja tak mogłem grać, ale po kilku minutach jest już dobrze. :wink:

Link do komentarza

Bredzisz człowieku, do Max Payne mogę wracać zawsze i nigdy mnie nie odrzuca!

To chyba zależy od danej osoby jaki ma próg tolerancji wobec kiepskiej grafy i ogólnie rzecz biorąc przestarzałego (niekoniecznie gorszego) gameplaya.

Link do komentarza
Bredzisz człowieku, do Max Payne mogę wracać zawsze i nigdy mnie nie odrzuca!

To chyba zależy od danej osoby jaki ma próg tolerancji wobec kiepskiej grafy i ogólnie rzecz biorąc przestarzałego (niekoniecznie gorszego) gameplaya.

Nie chodzi mi o to, że nie da się grać w gry z powodu grafiki bo tak nie uważam, ale poprostu takie granie w gry, które mogą się już teraz niespodobać za względu na różne czynniki niszcze magiczne wspomnienia z dzieciństwa.

Link do komentarza
W dzisiejszym wpisie chciałbym przestrzec Was drodzy forumowicze, że gdy zakochaliście się w jakiejść grze będą w przedziale wiekowym 8-12 lat to nie odpalajcie jej po raz kolejny po kilku latach

Bo w kiepskie gry grasz. Ja tam w wieku 8-12 pocinałem w remika albo zechcyka. I choć dzisiaj w nie nie gram (nie ma z kim), to chętnie bym zagrał.

Kiedyś byłem tak zafascynowany grą Sid Meier's Colonization, że aż sam tworzyłem na papierze podobnie wyglądające kolonie (ale w nieco innym układzie niż to było pokazane na podglądzie miasta). Jednakże współcześnie mam identyczną frajdę (oprócz tej inspiracji twórczej :D) jaką miałem te kilkanaście lat temu (ech... się grało w tą grę w wieku 6-ściu lat).

A ja właśnie dzięki CDA Mogę znowu grać w Kolonizację. Nie tak dawno dali FreeCol, dzięki czemu mogłem wrócić do tej gry.

A wpis uważam za głupi. IMO stworzony przez piętnastolatka, który chce się odciąć od swoich "dziecięcych korzeni", choć dalej mu jeszcze pryszcze z twarzy nie zeszły. Ja tam grywam w grę z 1997 roku non stop i jakoś mnie to nie razi.

Link do komentarza

Jakieś 70% czasu spędzanego na giercowaniu poświęcam tytułom sprzed 2002/3 roku, z czego większość to tytuły z lat '90 (roczniki '95-'99 to zdecydowany top jeśli chodzi o gry PC). Z pozostałych 30% większość zajmują gry Paradoxu i NDS. Zachęcam jak najbardziej do wracania do starych gier. a zwłaszcza do poznawania starych-nowych, w które nigdy wcześniej się nie grało. Fun, fun, fun, looking forward to the weekend.

Link do komentarza
Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...