Skocz do zawartości

Blogowa Klawiatura

  • wpisy
    38
  • komentarzy
    354
  • wyświetleń
    38113

Fakty i mity o "polnych" kotach


FollF

873 wyświetleń

Ciągle spotykam się z opiniami dotyczącymi "polnych" kotów, że niby te żyjące na dworze są mniej odporne na choroby, szybciej zdychają, a przynosząc do domu można się zarazić od nich syfilisem i innym świństwem, itd. Czy tak jest naprawdę? Spisałem wszystkie mity i skonsultowałem się z zaprzyjaźnionym weterynarzem i sprawdziłem, czy owe wyobrażenia o kotach żyjących na dworze są prawdziwe. Oto 7 mitów o "polnych" kotach.

Mit 1: Kot, który żyje na polu, gdy zostanie przygarnięty do domu nie umie korzystać z kuwety

Fakt: Zależy. Nigdy do końca nie wiemy, czy kot nie żył wcześniej w środowisku "domowym" i miał kontakt z kuwetą. Jednak może się tak zdarzyć, że nawet kot, który żył w domu może nie umieć korzystać kuwety. Wszystko zależy od tego, czy był uczony w młodości chodzić do kuwety (jeśli kot nie jest uczony w okresie przed ukończeniem 1 roku podstawowych czynności takich jak reagowanie na "kici-kici", czy korzystanie z kuwety nie będzie można go nauczyć już tego [chyba, że kot jest mądry, a do domu wprowadza się po raz pierwszy]) i miał z tą kuwetą kiedykolwiek kontakt. Jeśli jednak nie miał kontaktu z kuwetą trzeba jak najszybciej spróbować go nauczyć.

Mit 2: Koty żyjące na polu częściej zapadają na choroby

Fakt: To akurat prawda. Kot żyjący poza domem, który nie jest profilaktycznie badany (powinno się co kwartał badać kota, kory wychodzi na spacery. Koty liniejące spokojnie w domach, nie mające dostępu do pola mogą spać spokojnie, a posiadacze nie będą musieli płacić weterynarzowi za przebadanie wink.gif) może zachorować na poważne choroby zakaźne.

Mit 3: Nie powinno się przygarniać kota "polnego", bo można się zarazić jakąś chorobą

Fakt: Owszem można zarazić się chorobą od kota. Jednak nie jest sensowne przygarniać kota do domu bez przebadania medycznego. Jeśli test na wszystkie choroby, którymi możemy się zarazić od kota, wyjdzie pomyślnie, możemy już rezerwować miejsce dla nowego pupila.

Mit 4: Kot, który żyje na polu, szybciej zdycha

Fakt: Jest to najprawdziwsza prawda. Zależy jednak to od wad genetycznych, czy kot jest wykastrowany (kot wykastrowany żyje około 2 lata dłużej od niewykastrowanego), w jakich warunkach żyje (np. czy żyje blisko ulicy), jak jest karmiony, itd. Jednak nie należy od razu nie dyskwalifikować "kota polnego" - on może żyć dłużej od "domowego" pupila. Jednak średnia życia kota, żyjącego na polu jest znacznie niższa (o około 4 lata).

Mit 5: Kot zabrany ze schroniska jest zdrowszy od tego żyjącego na polu

Fakt: Różnie bywa. Zależy od tego z jakiego schroniska go zabierzemy. Bo jeśli jest to schronisko, w którym koty są po kilka w klatkach, nasz wybraniec mógł być w klatce z delikwentem zarażonym jakąś chorobą (np. kocim katarem) i nasz pupil (jak i właściciel) może mieć niemały problem. Ale na szczęście takie schroniska się coraz częściej wspomaga i dofinansowuje, z czego każdy kot siedzi w osobnej klatce. Nie ma jednak takich wyników badań, które by potwierdziły to, że koty ze schronisk są zdrowsze od polnych kotów.

Mit 6: Kotu żyjącemu na polu nie powinno się dawać leków

Fakt: Nieprawda. Jeśli widzimy, że np. kot "polny" kaszle, a akurat mamy lek na koci kaszel, powinniśmy dać razem z jedzeniem kotu ten lek. Nie zostawiajmy ich w potrzebie i jeśli okaże się, że mamy lek, który kotu pomoże na chorobę, lub dolegliwości, które go trapią lepiej pomóc, niż zostawić. A jeszcze lepiej jest zabrać do weterynarza do zbadania. Szereg lecznic i klinik weterynaryjnych oferuje pomoc medyczną dla kota za połowę ceny leczenia "domowego" kota. Wystarczy poprosić.

Mit 7: Każdy kot żyjący na polu jest agresywnie nastawiony do innego kota bądź człowieka

Fakt: Nie zawsze. Delikwent, który jest agresywny do otoczenia mógł mieć mało ciekawą przeszłość - mógł np. walczyć o jedzenie. Z tej agresi łatwo jest wyleczyć - wykastrować kocurka. Jednak są takie koty, które choć przyniesione z pola nie okazują agresji w ogóle. Wszystko zleży od charakteru i sytuacji w jakiej był kot. Jednak trzeba i tak, choć kot nie agresywny, wykastrować naszego pupila.

Na zakończenie trzeba powiedzieć jedno: część z owych przekonań okazało się w pewnym stopniu prawdziwymi, ale część z nich to całkiem bezpodstawne przekonania. Do sprawy pewnie jeszcze wrócę. Komentujcie!

126603_1266408465_f18b_p.jpeg

Patrzcie co o nas napisali!

5 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Heh, akurat ja myślałem, że dachowce (czyżbyś był z Małopolski?* :D Pierwszy raz spotykam się z określeniem "polnego kota" :P) są bardziej odporne na choroby ze względu na większe zróżnicowanie genetyczne. Jednak sroższe środowisko robi swoje ;)

I drobna uwaga - musisz trochę bardziej przyłożyć się do sprawdzania tekstu przed publikacją - np. "Jednak nie należy od razu nie dyskwalifikować" - zdarzyło Ci się tu parę takich pomyłek, które nie są bardzo rażące, ale milej byłoby bez nich :)

*użycie sformułowania "na dworze" raczej to wyklucza, niemniej jestem ciekawy, gdzie w Polsce mówi się "polny kot" :D

Link do komentarza

@Tebeg - Już się przykładam do poprawiania wszelkich pomyłek. Najwyraźniej niedopatrzenie moje :wink:.

A ja? Z Podkarpacia jestem.

Zawsze u mnie mówiło się dachówki na koty pospolite tzw. "bez rasy".

Link do komentarza

Właśnie tyż zdziwionym. Pierwsze słyszę o "polnych kotach". U mnie na Mazowszu, nieopodal stolicy mówi się normalnie, tj. bez gwary.

Link do komentarza

Jako posiadaczka 5 "stodolaków" popieram ten tekst. Co prawda mamusia i 4 "kociaki" są szczepione, odrobaczane itd., to i tak szlag mnie trafia, jak słyszę podobne bzdury.

Miałam raz kotkę, co 18 lat żyła w mieszkaniu i świetnie dawała sobię radę na dworzu.

Tyle, że ją psy złapały kiedyś i zamęczyły. :(

Link do komentarza
Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...