Skocz do zawartości

Krótkie historie

  • wpisy
    111
  • komentarzy
    390
  • wyświetleń
    211165

IBM ThinkPad 365X


Postal

1647 wyświetleń

Gdy piszę te słowa, jest przepiękne czwartkowe popołudnie. Za oknem tyle śniegu napadało ile się każdy spodziewał w tegoroczną zimę. Mrozy już ustały i mam nadzieję, że nie powrócą. Temperatura co prawda nadal ujemna, ale w porównaniu do ?25 stopni Celsjusza, które dochodziły wieczorem, to można rzec, że jest ciepło dziś. U mnie prywatnie sesja dobiega końca, więc czasu wolnego mam aż nadmiar. Przeglądając mojego bloga, zauważyłem, że czas najwyższy wyciągnąć spod biurka kolejnego laptopa i napisać co nieco o nim. I tak się właśnie składa, że te słowa powstają na dzisiaj prezentowanym Wam egzemplarzu z mojej kolekcji. Zapraszam do zapoznania się z kolejnym ThinkPadem.

0.jpg

Tradycyjnie, dane sprzętowe:

Procesor: Intel Pentium 100 MHz,

Grafika: Trident Cyber9320 1MB,

Matryca: 10,4?? DSTN 800x600,

Pamięć: 40MB (nieoficjalnie do 64MB),

Dysk: 810MB (maksymalna pojemność ? 8,9GB),

Dźwięk: ES1688, mono, wyjście słuchawkowe, wejście mikrofonowe, line-in,

Komunikacja: IrDA 1.0,

Napęd: 1,44MB FDD (nie wymienialny ? możliwość tylko zamiany z modelu 365XD na CD-ROM),

Klawiatura: 85 klawiszy, 8 funkcyjnych, TrackPoint,

Rozszerzenia: 2 Type II or 1 Type III PCMCIA slot,

Złącza: do podłączenia zewnętrznego napędu, równoległe, szeregowe (COM), VGA, PS2, IBM do stacji dokującej,

Bateria: litowo ? jonowy 9,6V, 2,8 Ah (padnięta doszczętnie),

Wymiary: 295 x 207 x 50 mm,

System: Windows 95 4.00.950.

1.jpg

IBM ThinkPad 365X - jedyny egzemplarz w mojej kolekcji w takim stanie, który dokładniej możecie ocenić na zdjęciach. Nie twierdze, że jest w bardzo złym stanie ale ma swoje minusy, a jako że jestem estetą to zwracam na to uwagę. Przede wszystkim obudowa jest pęknięta z lewej stronie przy samej krawędzi. Pech chciał, że ułamała się w tak niekorzystnym do naprawy miejscu. Widać to po nieudolnych próbach klejenia. Obudowa w tym miejscu jest sprężysta i oddziałuje na nią siła zwalnianych zaczepów by otworzyć laptopa. Z tego powodu jedynym rozwiązaniem była taśma klejąca. Użyłem czarnej nie gładkiej, która w dotyku przypomina filc. Efekt jest zadawalający i myślę, że lepiej tego naprawić nie mogę. Drugim minusem jest prawy zaczep trzymający pokrywę matrycy w pozycji zamkniętej. A raczej jego brak. Skutkuje to lekkim odstawaniem matrycy gdy laptop jest zamknięty. Niestety, ale na to nic nie poradzę. Ostatnim minusem który nie daje mi spokoju i muszę o tym wspomnieć, to brak maskownicy napędu FDD. Po prostu brakuje kawałka plastiku który by estetycznie maskował napęd dyskietek, zostawiając jedynie szczelinę na dyskietkę i przycisk.

2.jpg

Seria 3xx charakteryzuje się typowymi elementami dla klasy średniej. Procesory w tej serii osiągały maksymalnie 450 MHz w wydaniu Pentium 3. Jest to seria niżej usytuowana niż seria 7xx. Z tego powodu ich cena była znacznie niższa co skutkowało słabszymi podzespołami ale równie dobrymi co odbiło się na popularności tych laptopów. Matryce były średnich rozmiarów, a dyski twarde wystarczających pojemności dla przeciętnego użytkownika w ówczesnych latach. Najbardziej co rzuca się w oczy w porównaniu do najbardziej prestiżowej serii ThinkPadów, to brak ?gumowej? powłoki na obudowie. Laptopy serii 3xx nie mają tak przyjemnej w dotyku obudów jak wyższa seria 7xx.

Jak już przed chwilką wspomniałem, IBM ThinkPad 365X jest wykonany z typowego plastyku stosowanego w produkcji laptopów. Elementy są dobrze spasowane, nic nie trzeszczy. Jedyne zastrzeżenie mogę mieć do zawiasów matrycy, które już nie trzymają jak powinny. Ekran co prawda zatrzymuje się w żądanej pozycji ale same poruszanie klapą nie sprawia wrażenia solidnego. Największym plusem dla mnie tej konstrukcji, jest czysta linia wszystkich brzegów obudowy. Wszystkie porty (poza portem PS2) i wnęki kart, mają swoje zaślepki, które chronią je przed kurzem i zabrudzeniami. Gdy nie używa się żadnego z portów, laptop prezentuje czystą linię i schludność. To mi się podoba w nim najbardziej.

3.jpg

ThnikPad 365X ma podobna konstrukcję jak dwa wcześniej opisywane modele. Również i tu mamy do czynienia z podnoszącą się klawiaturą i bezproblemowym dostępem do peryferii. Ale tu kończą się podobieństwa z poprzednimi modelami. ThinkPad 365X nie ma tak rozbudowanej możliwości wymieniania elementów jak poprzednicy których opisywałem. Jedyne do czego mamy łatwy dostęp to bateria zasilająca. Dysk twardy nie jest umieszczony w koszyczku, a na stałe przykręcony do obudowy. Nie czyni to zatem tak łatwego dostępu jak w innych laptopach z serii ThinkPad. Również i napęd jest teoretycznie nie wymienialny. Jedynie można go zastąpić z bliźniaczego modelu 365XD napędem CD-ROM.

TrackPoint współgra z dwoma przyciskami myszy, które mają możliwość blokady w czasie korzystania tylko z klawiatury, by przypadkiem nie wcisnąć któregoś z nich. Szerzej ten patent opisałem w poprzednim wpisie.

4.jpg

W tym momencie przechodzimy do największej bolączki tego modelu. A mianowicie matrycy. Wszystko byłoby ok., gdyby nie technologia w jakiej została wyprodukowana. Jest to matryca DSTN, która charakteryzuje tym, że jest pasywna. O co chodzi? Zbudowana jest z dwóch warstw, które wyświetlając w odpowiedni sposób barwy, powodują ich mieszanie się. Minusem tego rozwiązania jest słaba ostrość obrazu oraz brak możliwości osiągnięcia wysokich rozdzielczości. I to nie wszystko. Obraz który jest wyświetlany strasznie smuży. Efekt jest taki, że wszystko co wyświetla się i porusza na ekranie, zostawia za sobą smugi. Można to zasymulować efektem w systemie Windows, polegającym na włączeniu śladu kursora myszy w panelu sterowania. Niestety ale trafił mi się podstawowy model 365X, ponieważ występował również z matrycą TFT, która na pewno by podbiła ocenę końcową. A tak jest bardzo przeciętnie.

Komputer pracuje z systemem Windows 95 i sprawuje się świetnie. Uruchamianie systemu trwa niecałą minutę i jest na zadawalającym poziomie. Wraz z systemem, zainstalowane są najpotrzebniejsze programy do komfortowej pracy i w pełni wykorzystania zalet tej maszynki. Jest pakiet Office 97, który działa idealnie na tej konfiguracji. Do tego Acrobat Reader w wersji 4.0, anty wirus AntiVir ? Personal Edition, WinZip 8.0, Winamp 1.90 oraz pakiet oprogramowania sieciowego Net Vampire. Wraz z systemem zainstalowana jest przeglądarka internetowa Internet Explorer 5.5 SP2. Całość działa wyśmienicie co pozwoliło mi napisać ten wpis właśnie na tym laptopie. Za przeniesienie tego tekstu na główny mój komputer, z którego redaguje bloga, pomocna była oczywiście dyskietka 3.5??.

Na koniec jeszcze jedna sprawa, którą zawsze opisuje. Wszechobecny szum i ciepło wydobywające się z laptopa. O ile ciepło, które zauważalne jest w dolnej części obudowy, ale w niczym nie przeszkadza, to szum dysku twardego jest troszkę irytujący. Zapewne poprawiło by wynik końcowy wymiana dysku, ale biorę pod uwagę konfigurację seryjną. Co jak co, ale wirujące talerze, które nie chcą się za nic zatrzymać nawet gdy laptop nie wykonuje żadnej pracy, potrafią być irytujące.

5.jpg

Jeśli mógłbym wymienić pozytywne cechy tego modelu i na nich zakończyć podsumowanie, to na pewno byłyby to elegancka i czysta obudowa, bardzo wygodna klawiatura i kompaktowe wymiary. Ale niestety te plusy przysłaniają minusy tego modelu. Przede wszystkim matryca. Technologia DSTN nadaję się tylko na redagowanie tekstów. Jakiekolwiek próby nawet przesuwania okien w systemie, dają bardzo brzydkie rezultaty, co uniemożliwia pracę z jakąkolwiek grafiką ruchomą, nie mówiąc już o grach. A drugim istotnym minusem jest wspomniany dysk twardy. Co jak co, ale uważam, że laptop powinien być cichy i nie przypominać szumiącego komputera stacjonarnego. Tego oczekuję od przenośnych komputerów i możecie się spodziewać, że nie zawsze będę patrzeć przychylnym okiem na moją kolekcję. Co jak co, jestem fanboy?em tej marki ale potrafię obiektywnym okiem spojrzeć na jej produkty z serii ThinkPad. A tym czasem, do następnego.

2 komentarze


Rekomendowane komentarze

Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...