Holsteinem Kiel - Borussia Dortmund 0-4
Piłkarze Borussi Dortmund pokonali na wyjeździe ekipę Holsteinem Kiel 0-4 (0-2) w meczu ćwierćfinałowym Pucharu Niemiec. Już w 11 minucie spotkania piłkarze Jurgena Kloppa zdobyli prowadzenie po golu Roberta Lewandowskiego. Cieszę się iż "Lewy" zdołał się przełamać po 2 meczach bez strzelonego gola tym samym szybko odpowiedział na trafienie jego konkurenta do miejsca w wyjściowej jedenastce Lucasa Barriosa, który w ostatnim meczu Bundesligi z Norymbergą strzelił dopiero swoją pierwszą bramkę w tym sezonie. Drugą bramkę po asyście Łukasza Piszczka zdobył Japończyk Shinji Kagawa. Po przerwie za Roberta Lewandowskiego w 69 minucie wszedł wcześniej wspomniany Barrios, który niecałe 10 minut po wejściu na boisko zdobył bramkę na 0-3 po podaniu Perisicia. Chorwat ustalił też wynik spotkania na 0-4. Do 69 minuty w zespole Borussi wystąpił też trzeci z Polaków Kuba Błaszczykowski, który został zmieniony przez Kevina Grosskreutza.
Polacy ogólnie rozegrali dobry mecz, Lewandowski nie miał zbyt wielu okazji na strzelenie gola, szczerze powiedziawszy oprócz sytuacji, po której trafił do siatki, nie miał już praktycznie żadnej klarownej sytuacji, gdyż jego partnerzy nie posyłali mu zbyt często piłki. Błaszczykowski kilka razy pokazał się z dobrej strony poprzez swoje rajdy i dośrodkowania, Piszczek zaś oprócz tego, że zaliczył asystę, często też nękał dośrodkowaniami z prawej strony boiska piłkarzy Kiel.
Czekam już na kolejny mecz Borussi Dortmund z udziałem trójki naszych reprezentantów
1 komentarz
Rekomendowane komentarze