Przykrótkii blog

Fajny poradnik, ale jak już udało mi się wyrwać grę za grosze na Steam (albo i za darmo, jak to bywało w czasie świątecznej promocji), to jednak wolę zlecić takie zadanie profesjonalistom (czyt. punkt ksero, bo tam dobre drukarki mają ) i dać im za to pinć golda.

Tak, ale nie każdy punkt ksero/fotograf jest na tyle skorumpowany.

Wszędzie gdzie pytałem tylko gadali o prawach autorskich i że nie mają upoważnienia żeby mi takie rzeczy drukować.

A ja już tak drukowałem, czym się może pochwalę na forum (gilotyna wymiata, jeśli chodzi o precyzję - okładka jak fabryka dała ), jak mi się będzie chciało. ^^

BTW, ile dałeś za LA Noire? Eh, muszę angielski podszkolić (wybieram się powoli na kurs), bo wstyd w tym wieku nie mieć na tyle dobrej znajomości, by grać w gry z większą ilością dialogów po angielsku.

Coś około 13 euro, w ostatni dzień świątecznej wyprzedaży Steam. Jeszcze nie przeszedłem, jestem w przedostatnim "rozdziale" (Vice), na razie mi się znudziło. Po drugim Falloucie może do tego wrócę.

A propos angielskiego, wszystkiego co potrafię nauczyłem się z filmów i gier, trochę z dwóch kursów (jeszcze jak do podstawówki chodziłem) i minimalnie ze szkoły. Pewnie mam pamięć wzrokowo-słuchową, bo jak mam napisać jakieś zdanie przypominam sobie jakąś kwestię z filmu.

@UP - Co do angielskiego, to ja mam właśnie odwrotnie: w szkole mam 5 z angielskiego (jestem w 2 technikum) i jestem dobry, skromnie mówiąc, ale podczas gry w jakąś grę to prawie nic nie rozumiem.

Próbowałem grać w Katawa Shoujo zachęcony opisem na CDA, ale rozumiałem co 10 słowo, więc odpuściłem

Niedawno grałem w Transformers WoC, tu już lepiej, ale też rozumiałem tylko 4/6 słów

Masz może jakieś rady?

Ja mam - poczekaj na spolszczenie (oczywiście mowa o L.A. Noire), bo powstaje fanowskie, pokazano już nawet wstępne rezultaty, bardzo zachęcające. http://lanoire.pl/spolszczenie/

Fajny poradnik, ale jak już udało mi się wyrwać grę za grosze na Steam (albo i za darmo, jak to bywało w czasie świątecznej promocji), to jednak wolę zlecić takie zadanie profesjonalistom (czyt. punkt ksero, bo tam dobre drukarki mają ) i dać im za to pinć golda.

Ja płacę 1,80zł razem z arkuszem papieru.

Poradnik dobry, przydatny. Ja jednak wolę okładki maksymalnie przypominające sklepowe. Poza tym gdy oglądam zdjęcia kolekcji co po niektórych ludzi, to aż mi wstyd, że skąpię na oryginalne wydanie pudełkowe zamiast samoróbki, bo niektóre, zwłaszcza gier nieco starszych, są po prostu piękne...

Ja wychodzę z takiego założenia - gry KULTOWE / LEGENDY MUSZĘ mieć w wydaniu premierowym ew. w porządnej reedycji. Koniec waćpan, kropka. Ale nie wydam fortuny na co niektóre, a Half-Life 2 czy epizody premierówki są praktycznie nie do zdobycia na polskim allegro (no, z episode one jeszcze jest nieźle). Tak więc póki co muszę się zadowolić samoróbką Orange Boxa (w biednej reedycji EA Classics ~50 zł + przesyłka / ha, ha, cool story bro, good joke!).

Jeszcze tylko drukarka z funkcją drukowania na płytach i mamy prawie jak ze sklepu.

-

Jak już o steam ma ktoś kupon -50% na from dust albo gry ubisoft? Odkupie za item w TF2