Skocz do zawartości

Face the consequences!

  • wpisy
    132
  • komentarzy
    1062
  • wyświetleń
    157034

Be Italian cz. II


FaceDancer

875 wyświetleń

Bohaterscy Włosi wciąż posuwają się naprzód. W pierwszej części dziennika Duce, wojskom włoskim udało się opanować Maltę, zaanektować Etiopię i Jugosławię, kończąc tym samym wojny zwycięstwami. Brytyjskie posiadłości w Afryce Północnej były bardzo zagrożone.

Strategia wojenna Brytyjczyków

Egipt był (wraz z Indiami) określany mianem perły w koronie Imperium Brytyjskiego. Poza tym kontrola nad tym obszarem umożliwiała przesyłanie posiłków z Dominiów Commonwealthu. Bitne oddziały indyjskie, nowozelandzkie czy australijskie stanowiły istotne wzmocnienie dla brytyjskich sił lądowych, które nie umywały się do Royal Navy czy RAF-u. Nie można też zapominać o Ghurkach, dzielnych nepalskich wojownikach walczących z Japończykami w Azji Południowo Wschodniej. Najważniejsze było zapewnić odpowiednie zaopatrzenie dla tak porozrzucanego po świecie imperium. Tracąc Egipt Wyspy Brytyjskie zostałyby odcięte zarówno od Indii, jak i Australii.

Upadek Egiptu i brytyjskiej Palestyny, Wehrmacht bije głową w mur

Wojska brytyjskie w Egipcie były zupełnie nieprzygotowane na włoską ofensywę. Dłuższy opór stawiały dywizje piechoty stacjonujące w Aleksandrii, pomimo wsparcia lotniczego z lokalnej bazy, miasto upadło i cały Egipt stanął otworem przed Comando Africa. Marszałek Polny Guglielmo Nasi posłał dywizję pancerną "Littorio" pod przywództwem młodego, ale zaprawionego w bojach z Serbami i Brytyjczykami generała Giorgisa. Ten wiedział, że stoi przed nim trudne zadanie, więc postanowił nie tracić więcej czasu. Rzucił swoje siły na nieprzygotowany garnizon brytyjski w Tel Awiwie. Znów pomoc RAF-u na niewiele się zdała piechocie, która była zmuszona do odwrotu. Brytyjskie posiadłości na Bliskim Wschodzie zostały zagarnięte przez Włochów. Jednak Marszałek Nasi był pod wrażeniem posiłkowych oddziałów irackich przysyłanych na front przez króla Fajsala II z dynastii Haszymidów. Irakijczycy dysponowali fatalnym sprzętem, nie zadawali większych strat włoskim dywizjom, ale w przeciwieństwie do Anglików, walczyli niemal do ostatniego żołnierza. Nawet pyszałkowaci żołnierze włoscy, którzy zwykle darzyli egzotycznych przeciwników pogardą, kiwali z uznaniem głowami na temat odwagi tych wojsk.

niemcysiedznadsekwan.jpg

Niemieckie uderzenie zostaje powstrzymane na linii Sekwany.

Kampania iracka

Generał Giorgis postanowił wyeliminować to zagrożenie i za zgodą Comando Africa wyruszył w stronę Bagdadu. Najpierw opanował jednak pole roponośne znajdujące się na zachód od Kirkuku. Walka w terenie miejskim była nowym wyzwaniem, ale umiejętności generała Giorgisa znów wzięły górę. Irak padł, a uzupełniając baki czołgów iracką ropą można było pokusić się o szybki rajd na należący do Brytyjczyków Kuwejt, który również był zasobny w ropę naftową. Zajęcie Bliskiego Wschodu przez jedną pancerną dywizję włoską wywołało szok w Berlinie. Adolf Hitler w swej nieporadności zmagał się ze Szwecją i nie był w stanie przeprowadzić skutecznego desantu. Tymczasem Benito Mussolini mógł pochwalić się zajęciem Egiptu, Palestyny i Iraku, dostarczając swoim jednostkom zmotoryzowanym i pancernym niezbędne paliwo.

dywizjawiraku.jpg

Irak zostaje przyłączony do Królestwa Włoch. Później Mussolini odda kraj z powrotem w ręce Haszymidów, jednak będzie to w istocie rząd marionetkowy.

Polityka "wyzwoleńcza" Mussoliniego

Duce po raz kolejny zszokował świat, już kilka dni później. Przypłynął pod eskortą Regio Marina do Aleksandrii, gdzie przeprowadził owocne rozmowy z królem Fajsalem II. Irakijczycy już od dłuższego czasu mieli dość panoszących się w ich kraju Brytyjczyków. Rząd włoski postanowił utworzyć niezależne państwo irackie pod protektoratem Włoch. Irakijczycy przyłączyli się do działań wojennych wymierzonych przeciw Aliantom, musieli dostarczać większość swojej ropy do Taranto i Neapolu, ale zagwarantowano im niezależność w sprawach wewnętrznych.

Media w Londynie zadziwił przyjazd do Kairu etiopskiego cesarza Haile Selassie. Etiopczycy nienawidzili Włochów, ale Duce potrafił zdobyć się na przyjazny gest. Zaproponował restytucję Etiopii, a władza miała wrócić do rąk wygnanego 4 lata wcześniej z Adis Abeby cesarza. Haile Selassie nie miał krztyny zaufania do Włochów, ale są oferty, których się nie odrzuca. Gesty Mussoliniego wobec Iraku i Etiopii miały swój ukryty motyw. Włosi znacząco poprawili swoje relacje dyplomatyczne z USA, które wciąż pozostawały neutralne. Zaowocowało to podpisaniem kontraktów handlowych, które przewidywały zakup 50 mln ton rzadkich surowców, niezbędnych dla funkcjonowania włoskiego przemysłu.

Na całym świecie osoba włoskiego przywódcy budziła podziw. Mahatma Gandhi porównał go nawet do Supermana! Jednak Duce kierował zwykły pragmatyzm. Irak i Etiopia wciąż pozostawały pod włoską kontrolą. Większość surowców strategicznych płynęła do Włoch, a przemysł nie był przesadnie rozwinięty w tych państwach. W dodatku rządy marionetkowe musiały wziąć na siebie dostarczenie zaopatrzenia do swoich prowincji oraz zapewnić na nich pokój. Włoscy żołnierze nie musieli obawiać się wybuchu powstania na tyłach i wydłużających się linii zaopatrzeniowych. Mussolini w bardzo łatwy sposób upiekł dwie pieczenie na jednym ogniu.

francjakapituluje.jpg

Kapitulacja Francji i proklamowanie rządu Vichy.

Koniec działań na froncie zachodnim

W międzyczasie zakończyła się wojna Niemiec z Francją. Nie był to blitzkrieg w całym tego słowa znaczeniu. Niemcy przez długi czas tkwili nad Sekwaną nie będąc w stanie przełamać frontu. Bezmyślnie pakowali też swoje dywizje przez Linię Maginota, tracąc mnóstwo żołnierzy i sprzętu. Bez pomocy Włochów na południu, nie jest już tak łatwo, co Adolf? Być może trzeba było uszczknąć Duce trochę francuskiego ciasta zamiast wszystko zostawiać dla siebie. Wehrmacht połknął zbyt duży kawałek i się nim udławił. Wypowiedziana 1 stycznia 1939 roku wojna trwała aż do końca sierpnia, czyli prawie osiem miesięcy. Wojska niemieckie mogły pozwolić sobie na odrobinę odpoczynku, nie można było jednak zapominać o Hiszpanii, która wciąż znajdowała się w konflikcie zbrojnym z państwami Osi. Póki, co Madryt pozostał bierny w działaniu, ograniczając się do pustych deklaracji o przyjaźni hiszpańsko-francuskiej i obietnic udzielenia pomocy militarnej.

wosiidanabudapeszt.jpg

Ofensywa na Węgrzech, jednostki włoskie przełamują front w kilku miejscach i są już pod Budapesztem. Miasto podda się w ciągu tygodnia, a rząd uda się na emigrację.

Kolejny konflikt wybucha na Bałkanach

Większość włoskich dywizji było przydzielonych do europejskiego teatru działań, z głównym sztabem Comando Superiore umiejscowionym w Rzymie. W trakcie, gdy część oddziałów została przesunięta z włoskich Alp do Afryki Północnej, ogromne siły na wschodnim froncie pozostawały bezczynne. Wreszcie Mussolini wydał rozkaz do ataku na Węgry, a generałowie mogli się zasłużyć po raz pierwszy od czasu wojny jugosłowiańskiej. Węgry były krajem dość małym, ale z całkiem nieźle rozwiniętym przemysłem. Zmartwienie mogła budzić bezpośrednia bliskość Niemiec, które również mogły chcieć zagarnąć węgierskie terytoria. Wojna przebiegała znacznie szybciej niż w przypadku walk z Serbami. Front był znacznie dłuższy, a większość prowincji stanowiły niziny. Jedyną przeszkodą mógł być Dunaj, który poprawiał sytuację strategiczną Węgrów, ale szybkie przełamanie frontu uniemożliwiło przeciwnikowi utworzenie silnych punktów oporu za rzeką.

pogrombugarow.jpg

Bułgarski atak prędko się załamuje. Włosi przechodzą do kontrofensywy i rozbijają oddziały przeciwnika.

Bułgaria rusza na pomoc

Gdy znaczna część oddziałów włoskich prowadziła zmasowany atak na Węgry, Bułgaria będąca ich sojusznikiem, postanowiła uderzyć na niepilnowane ziemie włoskie w byłej Jugosławii! Na szczęście w Skopje i Tiranie pozostawiono odpowiednie odwody, które zabezpieczały granicę z Grecją. Zostały one szybko przegrupowane, a dociągnięcie kilku jednostek z frontu węgierskiego umożliwiło zatrzymanie marszu bułgarskich jednostek na Belgrad, a następnie przejście do kontrofensywy. Jednak połączone oddziały obu krajów były zbyt słabe, aby oprzeć się doświadczonym włoskim dywizjom. W ciągu dwóch tygodni skapitulowała Bułgaria, a jej prowincje stały się własnością Włochów. Węgrzy trzymali się trochę dłużej, a po klęsce odmówili złożenia broni i uznania władzy Rzymu. Rząd węgierski uszedł do Londynu skąd zamierzał kontynuować dalszą walkę z okupantem. Chcąc wykorzystać w jak największym stopniu rozwinięty przemysł węgierski, Włosi postanowili prowadzić politykę eksploatacji. Zwiększało to ryzyko rebelii, więc do Budapesztu, Koszyc i Debreczyna wysłano 3 dywizje garnizonowe, których jedynym celem miało być tłumienie ewentualnych powstań. Później okaże się, że sztab włoski słusznie ocenił sytuację. Na Węgrzech uaktywnią się grupy partyzantów, ale bardzo szybko powstanie zostanie bezlitośnie stłumione.

Pracowite 8 miesięcy, nieprawdaż?

10 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Gracie w jakieś wiedźminy czy inne lole, a nie rozpoznajecie najwspanialszych wśród strategii. Dobrze, że wraz z Holym i Facem, zaczęliśmy uświadamiać społeczność graczy.

Link do komentarza

Nowicjusz powinien zacząć od EU. A jeżeli chodzi o HoI, to pewne jest jedno - jedynka odpada. Do dwójki może Cię natomiast przekonać cena. Sam zapłaciłem 6 zł, za platynową edycję z dwoma dodatkami. Doomsday i Armageddon wydłużą Ci zabawę nawet do 1964 roku i dodadzą kilka ciekawych scenariuszy. Warto też zauważyć, że dwójkową mapę łatwiej ogarnąć, zwłaszcza jeżeli dopiero zaczynasz.

Link do komentarza

brylant - Miałem kontakt tylko z HoI 3 i jestem świeżym graczem, ale mimo wszystko odpowiem. Na samym początku mnogość opcji może przytłaczać, a przeczytanie manuala, który ma prawie sto stron jest koniecznością. Rozpoczęcie gry bez przygotowania i "nauka w tracie gry" nie jest zalecana. Przewodnik w grze jest bardzo słaby i stanowi tylko nudną, na wpół interaktywną mapę tekstową. Natomiast w poradniku wszystko jest ładnie wyjaśnione. Już po kilku dniach gry nie powinno być problemów.

Link do komentarza
Dobrze, że wraz z Holym i Facem, zaczęliśmy uświadamiać społeczność graczy.

Nijak nie mogę zaprzeczyć ;P Przez Wasze serie wpisów zastanawiam się nad rzuceniem nowego Batmana (mimo wszystko - cudo!) i zacząć "odrobinę" ambitniejszą rozrywkę. Sprawa jest taka, mam w swoich zbiorach pierwsze Hearts of Iron, EU, EU: Mroczne Wieki oraz EU: Korona Północy. Kiedyś się grało, ale niestety przyznam, że jakoś cierpliwości mi wtedy zabrakło.

Kusi mnie właśnie Hearts of Iron III, tylko tu jest problem taki (może się wydawać błahy), że gra jest w tej paskudnej pomarańczowej edycji, gdzie nie dodają instrukcji (a z tego co Holy pisał znajomość 100 stronicowego podręcznika jest niezbędna)... Czytanie tekstów na ekranie monitora mnie strasznie męczy ;/ Any ideas? ;]

Link do komentarza

@niko22

Polecałbym wydrukowanie instrukcji jeśli masz własną drukarkę. Ewentualnie mógłbyś się pofatygować do punktu ksero z instrukcją na pendrivie. Strony nie są zbyt duże, więc pewnie wyszłoby tak ze dwie na stronę A4. Oczywiście ten wariant kosztowałby ciebie trochę zachodu i pieniędzy, ale podobno oczy są priorytetem ;) Też mam mieszane odczucia co do czytania instrukcji na komputerze, ale w tym wypadku dałem radę. Powiększyłem obraz na podglądzie do 200%, tak żeby literki były odpowiednio duże i oczy się nie męczyły.

Link do komentarza
Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...