Mindsturbation

Życzę Ci z całego serca, byś jak najszybciej i bez komplikacji zmienił wreszcie te obywatelstwo, bo ewidentnie widzę, że się męczysz, chłopie i cierpisz straszne katusze, będąc, TFU, POLAKIEM (ale obciach, ROTFL!*). ;]

Serio - szkoda, że - przynajmniej takie wrażenie odnoszę - wszystkich, tudzież większość bierzesz pod jedną kreskę. Po co w ogóle ta "głupia" kampania "dobre, bo Polskie?" - hmm, może dlatego, żebyśmy nie zostawiali pieniędzy w Realach i innych Kerfurach kupując jeno zagraniczne produkty, bo to źle dla naszej gospodarki? Zaraz wyskoczysz, że nic z tego, bo nasi "politycy i tą kasę przejedzą". A ja myślę, że trzeba robić COKOLWIEK, byleby tylko było lepiej. Po co popadać w paranoję, skoro to źle wpływa na psychikę?

Z Twoim mysleniem jest tak, że w 1/3 się zgadzam - bo Polacy potrafią być okropni, tyle, że Niemcy czy Francuzi wcale nie muszą być lepsi i jak zauważyłem, rozumiesz to:

Pewnie gdybym był Niemcem to narzekałbym na Niemców, (...)

i to mi się podoba. Natomiast zdajesz sobie sprawę, że tymi wpisami absolutnie nic nie zdziałasz? Lepiej samemu podjąć inicjatywę i coś ROBIĆ. Bo naprawdę, uwierz, da się!

Amen.

*) Podążając stylem Iskra, a co.

EDIT:

Czy ten wpis zniknął na parę minut, czy mi się wydaje? O co biega?!

[uPDATE]

Ja od początku nie rozumiałem jak można smęcić o grach na blogach, które znajdują się na portalu największego czasopisma dla graczy w Polsce, ale co z tego?

Bo nikt inny, poza nielicznymi wyjątkami o tym nie pisze, więc wypełniam swoistą lukę. Publicystyka growa akurat to bardzo szerokie pojęcie, więc tematów mam aż za nadto a i zainteresowania nie brakuje.

Hmm... Nie napisałem nic o używkach w poprzednim wpisie, a ty już sam wysuwasz wnioski? [...]. Czesi to cudowny naród, otwarty na ludzi, bardzo miły (oczywiście zapewne jak w każdym znajdą się jacyś kretyni) - dodatkowo to piękny kraj, a państwo nie jest ślepokościelne. Chciałbym kiedyś otrzymać obywatelstwo Czeskie i zapewne będę dążyć w tym kierunku.

Byłem w Czechach dwakroć, dość krótko i się zgodzę. Ale zbyt dużo wolności, jaka tam panuje nie przynosi niczego dobrego. Nie będę tego tłumaczył - powiem tylko tyle, że skrajności przynoszą same złe rzeczy. A skrajnością jest tak samo permanentne zakazanie czegoś (nieszkodliwego w umiarze, rzecz jasna), jak i pełna swoboda - w tym przypadku dopuszczenie do legalizacji konopii. Chociaż zapewne piszę bzdury, bo te dwie rzeczy, o których wspominam, wzajemnie się wykluczają. Zakazanie złe, legalizacja też zła. Może po prostu legalizacja - tak, ale tylko dla pewnej grupy osób, które będą przebadane i będzie duża pewność (100% nigdy nie ma), że nie sięgną po narkotyki twarde?

To do mnie? Nic złego w niej nie widzę, dlatego umieszczam na swym blogu owe cytaty.

Sądziłem, że naśmiewasz się z cytatów, jakie niektórzy na blogach umieszczają.

Oczywiście innowacją, która się nie kończy jest pisanie o głupotkach?

Dla jednego głupotki, dla innego nie. Rzecz względna. Choć ewidentnie blog dariusxq był w większości o "głupotkach".

Brawo za odwagę, tylko w czyim imieniu piszesz (albo kogo określasz) używając słów "nikt inny"?

Nikt inny z użytkowników tegoż forum. NVM, temat skończony, widocznie napisałem o kilka słów za dużo. ;]

Pax, bracie. Nie biorę wszystkich pod jedną kreskę, może źle to rozumiesz? Po prostu łatwiej jest napisać "Polak", aniżeli "Część naszych rodaków". To znajduje się po prostu w domyśle i chyba bardzo łatwo jest zauważyć, że nie piszę o KAŻDYM Polaku?

@UP

Dodałem jeszcze coś nowego.

EDIT:

Nie zrozumiałeś o co chodzi z "Dobre, bo polskie". Obrazka użyłem, o tak sobie, a treść jest chyba jednoznaczna. Zresztą wielkimi krokami zbliża nam się wygrana Wiedźmina II w plebiscycie na grę roku, więc co ja się będę rozpisywać...

To logo 'dobre bo polskie' jest majstersztykiem autoironii - bo zazwyczaj to coś jest dobre tylko dlatego, że jest polskie. Jak Wiedźmin 2 - który przeciętniakiem będąc w naszym kraju urasta do rangi świętej relikwii.

Po co w ogóle ta "głupia" kampania "dobre, bo Polskie?" - hmm, może dlatego, żebyśmy nie zostawiali pieniędzy w Realach i innych Kerfurach kupując jeno zagraniczne produkty, bo to źle dla naszej gospodarki?

To nie lepiej nazwać tę akcję "Kup ten produkt! A wesprzesz polską gospodarkę!"?

Co do wpisu... Słyszałem/pamiętam jaki szał był na pierwszego Mortyra... Gra była badziewna, jednak polskie czasopisma piszące o grach, wystawiły jej wysokie noty, aby wesprzeć polskich twórców. Gdzie tu logika? Dając wysokie noty żałosnej grze, nie sprawimy, że kolejne części będą lepsze, więc lepiej byłoby podejść do sprawy krytycznie...

UPDATE:

Mówcie o mnie co chcecie, na swoją obronę powiem, że nie jestem patriotą, ale mi się Wiedźmin 2 podobał. Osobiście nie grałem w lepszą grę wydaną w 2011 r. Wrong! Grałem, ale zapomniałem, że została wydana w 2011 r. i na nią w plebiscycie Smugglerkowym z tego powodu nie zagłosowałem, a poza tym gra konsolowa nigdy by tam nie przeszła. Oczywiście wspomniałem o Mortal Kombat. Wiedźmin 2 IMO zasługuję na tytuł gry roku, jednak nie grałem ani w Skyrim, ani w nowego Deus Exa nie grałem. Mi się ta gra podobała, od systemu walki po ciekawą fabułę. Jednak nie myślę, że szybko zmieniłbym zdanie, gdybym zagrał w Skyrim albo Deus Ex:HR.

@ Iskier, Lord - ale ja nie rozumiem jednego: dla Was Wiedźmin 2 może być średniakiem i nie zasługiwać na takie noty. Ale dla Was - każdy ma własne zdanie i jest wolność słowa. O co więc się czepiamy? W Skyrimie też jest masa bugów i komu to przeszkadza (czasem absurdalne, jak wpadnięcie na każdy drewniany wózek, po czym postać umiera...)? Nielicznym.

@ Down:

- OK, w takim razie to wyjaśnię, żeby nie było niedomówień: chodziło mi raczej o to, że chyba jako jedyny (nie czytałem komentarzy, ale tak przypuszczam) zwróciłem uwagę na to, że "o, chce być Czechem, bo tam jest dużo fajnych rzeczy legalnych". Ale mój błąd, wycofuję się. Każdy ma prawo mieć takie poglądy, jakie chce. Ale to działa w obie strony.

Nikt inny z użytkowników tegoż forum. NVM, temat skończony, widocznie napisałem o kilka słów za dużo. ;]

Jakieś obgadywanki za plecami? Szczerze mówiąc wisi mi to, choć myślałem, że poprzeczka wisi znacznie wyżej. Nikogo nie zmuszam, by zaglądał na mojego bloga. Kwestia wolnej woli. Nie podoba się -> nie zaglądać.

Tak czytam czytam i stwierdzam że poprostu masz jakiś kompleks z tytułu tego żeś polak. Nie martw się to typowe wśród społeczeństwa.

"patriotyzm niedługo wszyscy zapomną mu tym

Gdzie plagą narodową staje się idiotyzm."

Patrzcie, zapomniałem o największej wadzie Polaków - obnoszenie się historią... Niestety, już tego nie nadrobię :x

Ten blog jest dobry, bo polski. .

A tak poważnie to problem tkwi nie tyle w Polakach, co słusznie zauważył Vantage, co w ludziach. Wszyscyśmy wszak jesteśmy istotami niedoskonałymi, mamy swoje słabości i dziwactwa, i to, czy (że się tak w Twoim stylu wyrażę, autorze) jesteśmy mejd in czajna czy też made in Poland nie predestynuje nas do bycia idiotami/nieukami/dowolny epitet.

Pozwól, że i ja zamieszczę cytat. Nie jestem wielkim fanem Tolkiena, ale IMO ta myśł zasluguje na miano złotej.

Wielu spośród żyjących zasługuje na śmierć. A niejeden z tych, którzy umierają, zasługuje na życie. Czy możesz ich nim obdarzyć? Nie bądź, więc tak pochopny w ferowaniu wyroków śmierci, nawet bowiem najmądrzejszy nie wszystko wie.

Łatwo jest przemawiać z pozycji tego ''postępowego'' i ludzką głupotę wyśmiewać. Jednak nie zmienia to faktu, że jesteś również Polakiem i wyżaliwszy się na wady rodaków, mógłbyś przestać [beeep] do własnego gniazda .

@Lord Nargogh:

Oczywiście nie omieszkałeś po raz tysięczny chyba wydrwić Wiedźmina i jego fanów, bo przecież jak można grać i zachwycać się takim crapem?!!11!! Teraz, gdybym był człekiem Twojego pokroju pojechałbym po Skyrimie, który jak wszyscy wiedzą, ma sporo wad, ale jakoś mu się to wybacza. Dlaczego?

"No bo wiadomo, gry Bethesdy zawsze mają swoje niedoskonałości..."

A co to jest za argument? Polska właśnie przez takie radykalne poglądy cierpi na wyniszczającą chorobę...

Skyrim, mimo wielu wad dał nam to, co obiecywali twórcy Wiedźmina II... Otwarty świat, pełną swobodę no i oprócz ciekawego wątku głównego ma masę wątków pobocznych :3

Nie mój komentarz, ale skoro Face się chlapnął to napiszę coś od siebie.

Wiedźmin 2 jest, w mojej opinii, grą porządną. Dodatkową zaletą jest jego naturalność i dojrzałość fabularna. Jest przykładem tego, jak powinny być tworzone wersje POLSKIE, bo akurat w tej produkcji wolałem przełączyć język angielski na polski. Czy Polacy są takim wadliwym, zakompleksionym narodem? Jestem skłonny w to uwierzyć. Z drugiej strony - być może po prostu za bardzo skupiamy się na elementach negatywnych i pomijamy pozytywne? Spotkałem osoby dobre i złe. I muszę powiedzieć, że osób dobrych było raczej więcej niż złych. Jak w tym powiedzeniu: "Idiotów nie ma zbyt wielu na świecie, ale są sprytnie rozmieszczeni".

A ględzenie może mieć sens. Bez ględzenia nie byłoby komunikacji.

@UP

Szczerze mówiąc to prawie każda ględzenie sensu nie ma.

Marność nad marnościami i wszystko marność.

Polskie perpetuum mobile - dobre, bo polskie?

Szczerze, to muszę się przełamać do W1, zanim ruszę nowe dziwactwo, dą.

Ja tam chętnie poględzę.

E tam, trollowanie na własny naród przerabiamy już od tak dawna, że nic w tym marudzeniu nowego . Choć zgadzam się z większością opinii w mniejszym lub większym stopniu, to jednak do TEGO trochę jeszcze brakuje .

@Iskier

To ja pisałem. Sprecyzuję co miałem na myśli. Narzekasz na polskie kompleksy i twierdzisz, że chętnie zmieniłbyś obywatelstwo. Tylko, że wszystkie narody świata mają jakieś kompleksy, więc pisanie o specjalnym wstydzie jaki czujesz będąc Polakiem uważam za przesadę. Czemu uważam to co napisałeś za ględzenie bez sensu? Ponieważ uważam, że napisałeś to tylko po to aby wyżalić się innym, ewentualnie żeby zasiać ferment i sprowokować kilku patriotycznie nastawionych. Ze swojej strony mogę powiedzieć, że ja piszę głównie po to, żeby ludzi edukować. Jeśli uda mi się zmienić myślenie choć jednej osoby, to uznam to za sukces. Teraz twój wpis pozbawiony jest waloru edukacyjnego i pobrzmiewa w nim żal o to, że urodziłeś się Polakiem. Wygląda mi to na pewien kompleks "bycia głupim Polakiem". Trąci to dla mnie trochę hipokryzją, bo przecież clue tej notki poświęcone jest krytyce polskich kompleksów. Tym samym upodabniasz się do ludzi, których sam krytykujesz i w istocie stajesz taki sam jak oni.

Możliwe. Ale jakoś w internecie wśród obcych narodów spotykam się tylko z czterema krajami, które mają negatywną opinię z założenia dla całej nacji: Brazylijczycy, Francuzi, Rosjanie i... Polacy, właśnie.

Sie skuszę i tu o komentarz: Czy autor miszkał w innym kraju na tyle długo by poznać ich mentalność i stwierdza że Polacy mają kompleksy? Powiem z doświadczenia że brytole nie są wcale inni i wydaje mi się że każdy kraj ma tak samo ale tego nie wiem, bo nie miałem okazji tego sprawdzić ;]