A teraz pora na...wiersz.
Tak, teraz zaryzykuję totalną kompromitację i umieszczę jeden z moich wierszy:D Śmiało można krytykować, nie gryzę
Słoneczne niebo, radosny śpiew ptaków i
Wieczny sen o życiu pełnym emocji, pozbawionym cierpienia.
Każdy dzień uśmiechem chcesz witać,
A ludzie, jak w bajce, pełni życzliwości, szlachetni.
Szczerzy...
Jeśli to tylko sen, nie chcę się budzić, lecz w iluzji szczęście odnaleźć.
Nieoczekiwany sukces, Dobry uczynek,
Życie chorób pozbawione...
Świat bez wojen, a każdy człowiek szczęściem obdarzony.
Jeśli to tylko sen, nie chcę się budzić, lecz w iluzji szczęście odnaleźć.
Jednak TY:
Nie pozwalasz Śnić,
Mącisz mój Spokój, Obudzić wciąż chcesz.
Jesteś niczym zaraza, która odbiera mi szczęście,
A dzwonek twój zwiastunem okrucieństwa i Bólu.
Myślisz że wygrałeś jednak ja znam twą naturę,
A Imię, które nosisz każdego dnia o poranku przeklinam.
Czas wstać,
BUDZIKU...
1 komentarz
Rekomendowane komentarze