Skocz do zawartości

Greenpeace

  • wpisy
    23
  • komentarzy
    79
  • wyświetleń
    16766

ANNO 2070 - KONKURS


Greenpeace

312 wyświetleń

Wybór frakcji w Anno 2070 jest niewątpliwie bardzo trudny. Członkowie owych ugrupowań, znanych jako Tycoon oraz Eco, wyznają diametralnie różne filozofie postępowania i poglądy dotyczące prowadzenia biznesu oraz życia. W związku z tym, wielu osób o zróżnicowanych wartościach będzie mogło się identyfikować z jedną z owych ścieżek rozwoju, oferowanych przez te frakcje. Ja zaś wybieram ugrupowanie Eco. Zapytasz pewnie, drogi Czytelniku, ?Dlaczego??

Mógłbym podać długą listę powodów, dla których frakcja Eco jest bliższa memu sercu, dogłębnie i szczegółowo wyjaśniając kierujące mną motywy. Obawiam się jednak, że nie dotrwałbyś do końca owego felietonu. Dlatego też jedynie pokrótce przedstawię najważniejsze spośród powodów, które sprawiły, że podjąłem taką, a nie inną decyzję.

Niewątpliwie, najbardziej istotnym z nich jest, choć może zabrzmieć to nieco patetycznie i sztucznie, troska o przyszłe pokolenia ludzi i losy naszego gatunku. Ktoś kiedyś mądrze powiedział, że musimy dbać o Ziemię, ponieważ nie dziedziczymy jej po naszych rodzicach, lecz pożyczamy ją od naszych dzieci. Oznacza to, że musimy dbać o naszą rodzinną planetę w taki sposób, by nasze dzieci i dzieci naszych dzieci i nawet ich dzieci mogły swobodnie na niej żyć. To zaś wyrażać się musi w trosce o lasy, zwierzęta, morza, o czystość powietrza i o wiele, wiele innych elementów, które tworzą nasz świat. Jeśli nie zadbamy o to wszystko, za kilkadziesiąt lat nie będzie dało się w ogóle żyć na Ziemi, a ludzie wyginą co do jednego.

Drugą ważną kwestią jest piękno naszej planety. Nie ma dla mnie piękniejszego widoku niż wschód słońca w górach. Promienie słoneczne nieśmiało przebijają się przez mgielne opary unoszące się nad lasami na górskich szczytach, zabarwiając je na odcienie złota i różu. W takich chwilach myślę sobie, że byłoby cudownie, gdyby mogły one trwać wiecznie. Piękno natury jest po prostu bezcenne, nie da się go przeliczyć na pieniądze. Nie mają racji ci, którzy twierdzą, że piękno natury niczemu nie służy. Piękno natury jest bowiem bardzo ważne. Cieszy oko i raduje serce, a na łonie natury można wypocząć od zgiełku miasta i szalonego tempa życia w miejskiej dżungli. Gdzie znajdziemy warunki do prawdziwego odpoczynku, gdy tego zabraknie?

Pamiętajmy też o tym, że nieustanna pogoń za zyskiem bardzo często prowadzi do wyzysku, nie tylko natury, ale i ludzi. Pracownicy często są opłacani na najniższym możliwym poziomie. Prowadzi to do znaczących dysproporcji w bogactwie, które nie są wynikiem naturalnych uwarunkowań rynkowych ( mechanizm popytu i podaży ), ale zwykłej ludzkiej chciwości i bezwzględności.

Ponadto, już teraz powszechnie znanym faktem ( opartym na dominującej, choć niekoniecznie prawdziwej teorii ) jest to, że wiele cennych dla ludzkości zasobów naturalnych, jak ropa naftowa czy gaz ziemny, kończy się. Choć sporo tych surowców pozostaje w głębszych warstwach naszej planety, to łatwo dostępne źródła w perspektywie kilkudziesięciu lat zostaną wyczerpane. A właśnie dostęp do surowców jest jednym z głównych powodów konfliktów i wojen. Jeśli spełni się scenariusz z Anno 2070, to jakże palącym problemem stanie się dostęp do surowców?

I wreszcie kwestia, wspomniana w materiałach dotyczących gry, Ark. Różne prognozy mówią, że mniej więcej między rokiem 2040 a 2060 liczba ludności na świecie przekroczy 9 miliardów ( 9 000 000 000 !! ) ludzi. Jeśli większość lądów zostanie faktycznie zalana, to znaczna część ludzi będzie musiała przenieść się na owe Arki. Niechby nawet 1/3 ludzkości zginęła w wyniku podniesienia się poziomu wód, to wciąż pozostaje ponad 6 miliardów ludzi. Niewielka część będzie nadal mogła żyć na lądzie, inni będą musieli zamieszkać w Arkach. I tutaj właśnie rodzi się wiele wątpliwości.

Jakie kryterium będzie podstawą, by wybrać osoby mieszkające na lądzie? Zapewne przydatność dla korporacji lub / i bardzo zasobny portfel osób, które będą mogły wykupić dla siebie i swoich rodzin wygodne życie na lądzie. Pozostali będą tłoczyć się na statkach, z których każdy będzie zapewne molochem mogącym pomieścić dziesiątki albo setki tysięcy osób. Wiele z nich będzie żyć w biedzie i w nędzy, bezradni i bez żadnych szans na normalne życie.

Drugą kwestią, która mnie w tej chwili dręczy jest inny możliwy scenariusz. Otóż może być tak, że na tych skrawkach lądu, które nie zostaną zalane na stałe, mogą panować bardzo trudne warunki do życia. Arki zaś będą oferować jedyne w miarę bezpieczne schronienie przed kataklizmami. I znowu?kto dostanie się na te Arki? W pierwszej kolejności zapewne trafią na nie osoby przydatne dla wielkich korporacji, a potem najbogatsi ludzie, których będzie stać na wykupienie sobie miejsca na luksusowym statku. Ci nieco mniej zamożni pewnie będą żyć na gorszej klasy statkach, a najbiedniejsi będą skazani na marną egzystencję na lądzie.

Czy właśnie tego pragniemy? Bezdusznego świata, w którym liczy się nie człowiek, ale pieniądz? Czy chcemy, by nasze dzieci były tak zaślepione własnym interesem i egoizmem, że nie będą dostrzegać swego okrucieństwa? Czy chcemy, by planeta będąca naszym domem stała się naszym grobowcem?

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia.

Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...