Skocz do zawartości

Blogowe aTezy

  • wpisy
    318
  • komentarzy
    3426
  • wyświetleń
    544834

Sprawa zgromadzeń i manifestacji


...AAA...

1343 wyświetleń

Miałem pisać o czymś innym, ale okolicznościowo czepię się głównego tematu dnia wczorajszego. To, że bandyci urządzili sobie ustawkę w centrum Warszawy jest czymś odrażającym, ale dlaczego prawo do takiej sytuacji dopuściło?

zamieszki.jpg

200 osób zatrzymanych, kilkudziesięciu rannych funkcjonariuszy, spalone samochody, zniszczone chodniki i zmaltretowana godność polskiego ustawodawstwa - oto bilans czegoś co nosiło nazwę obchodów Święta Niepodległości. Nie będę udawał zdziwionego, choć skala burd przekroczyła moje przewidywania. Marsze i blokady mające rozpowszechniać jakieś poglądy są (poza kilkoma rzadkimi wyjątkami) zwykłą prowokacją i okazją do konfrontacji z siłami przeciwnymi. Przecież spory odsetek buców jakich mogliśmy wczoraj oglądać, nie ma pojęcia jakiego dokładnie wydarzenia rocznicę obchodzimy i jakie konkretnie poglądy reprezentują organizatorzy zgromadzenia. Podobnie, mają bardzo dziwny sposób na pokazanie swoich uczuć patriotycznych, objawiający się agresją wobec swoich rodaków i niszczeniem mienia publicznego. To tylko pozory, mające jedynie umożliwić wyżycie się grupie idiotów.

Co mówi ustawa

Prawo do zgromadzeń jest wyrażone normą konstytucyjną art. 57: Każdemu zapewnia się wolność organizowania pokojowych zgromadzeń i uczestniczenia w nich. Ograniczenie tej wolności może określać ustawa. Słowo "pokojowy" lekko mówiąc, kontrastuje z tym do czego przyzwyczajają nas największe zgromadzenia. Ale co może państwo? Wyrok NSA z dnia 25 maja 2006 r. podkreślił, że organy administracji publicznej nie są od tego aby oceniać hasła, idee i treści, jeżeli nie naruszają obowiązującego prawa. Oznacza to tyle, że nawet jeżeli prezydent miasta będzie pewny, iż musi dojść do masakry to i tak ma związane ręce i zgodę organizatorom powinien wydać. Jeżeli w dane święto swoje poglądy będą chcieli zamanifestować Obrońcy Chrześcijańskiej Rodziny, a z drugiej Stowarzyszenie Gejów Lambda (nazwy zmyślone), to nie można im tego zabronić. Ich treści programowe są przecież zgodne z prawem.

Szczególnie dziurawe okazało się Prawo o zgromadzeniach (Dz.U. z 1990, Nr 51, poz. 297). Króciutka ustawa, za pozwoleniem konstytucji wprowadza wąskie obostrzenia w art. 8: Organ gminy zakazuje zgromadzenia publicznego, jeżeli 1) jego cel lub odbycie sprzeciwiają się niniejszej ustawie lub naruszają przepisy ustaw karnych, 2) odbycie zgromadzenia może zagrażać życiu lub zdrowiu ludzi albo mieniu w znacznych rozmiarach. Niełatwo jest odmówić dużemu stowarzyszeniu prawa do organizacji zgromadzenia, z ustawowych powodów, bez narażenia się na zarzut ograniczenia wolności słowa. Już widzę ujadającą opozycję, na wieść o tym, że Gronkiewicz-Waltz nie zgodziła się na "patriotyczny" przemarsz młodych ludzi. Nie wolno też zapomnieć o tym, że organizatorowi przysługuje jeszcze odwołanie do sądu administracyjnego, który może decyzję prezydenta miasta uchylić.

Poradnik Antyfaszystowskiego Blokersa

Oczywiście prawa do zgromadzeń nie sposób w żaden sposób uchylić ani mocniej ograniczyć, jednakże, widziałbym przynajmniej kilka zmian w tej ustawie. Ograniczę się do moim zdaniem najistotniejszej - zakazu zasłaniania twarzy. Aż dziw bierze, że ustawodawca nie zastosował rozwiązania analogicznego do ustawy o imprezach masowych. Jak byk tam stoi, że chojrak zakrywający kominiarką lub szalikiem twarz dostaje grzywnę bądź karę pozbawienia wolności. W tym momencie, to co jest czynem zabronionym podczas meczu czy koncertu, na wiecu czy marszu jest w pełni wykorzystywane. Bulwers tygodnia: jedna ze stron wczorajszego starcia opublikowała na swojej oficjalnej witrynie internetowej Poradnik Antyfaszystowskiego Blokersa. Arenga tegoż tekstu dumnie głosi, iż nie chcemy i nie możemy zaakceptować faktu, że obecność neofaszystów w naszym społeczeństwie staje się zagrożeniem dla tych wszystkich, którzy nie pasują do ich obrazu świata... Zapytacie jaki jest sposób dla osiągnięcia tego szczytnego celu? Ano, trzeba na manifestację zabrać ze sobą: chustę / czapkę / okulary przeciwsłoneczne do ochrony przed fotografowaniem / filmowaniem, którego możesz sobie nie życzyć (czyt. lepiej zasłoń twarz, bo po tym co się będzie działo przez jakiś czas będziesz się musiał ukrywać przed organami ścigania). Całość poradnika możecie odnaleźć tutaj. Moim zdaniem nawoływanie do zwalczania siły siłą, zła złem i przestępstwa przestępstwem, nie jest zbyt mądrym i patriotycznym pomysłem.

Ponadto, chętnie zobaczyłbym regulację prawną, zwiększającą możliwości działania służb porządkowych podczas zgromadzeń i imprez. Pewnie, że na sam widok wyposażonego w pałkę policjanta słychać okrzyki "precz z komuną!". Podobne głosy podnosiły się po nieporozumieniu w wyniku, którego służby specjalne zrobiły nalot na mieszkanie niewinnej kobiety. (Szkoda, że oburzeni sytuacją, nie wspominają o tym jakie odszkodowanie uzyskała poszkodowana pani.) Na głupie opinie nie należy jednak zwracać uwagi. Totalitaryzm nie powinien różnić się tym od demokracji, że policja ma mniejszą możliwość egzekwowania prawa. Rozziew polega na tym, za co i jakim prawem funkcjonariusz uderza, a nie na tym jak mocno.

Najmocniej bije pała w państwie prawa!

129067444790896469.jpg

Jako członek Komitetu Smugglerkowego, ponawiam również ogłoszenie Qbusia. Otóż zabawa już trwa i każdy zarejestrowany użytkownik może nagrodzić swoich ulubionych forumowiczów w 13 kategoriach. Oprócz tego, przypominam, że już jutro dobiegnie końca głosowanie na najlepszy blogowy wpis roku 2011, więc zagłosujcie jeżeli jeszcze tego nie zrobiliście.

21 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Uprawnienia policji w ogóle powinny być zwiększone. Nie może być tak, że policjant na którego biegnie kibol z siekierą, broni się pałką. Powinien móc ( bez żadnych konsekwencji, tysiąca raportów, tłumaczeń dyscyplinarnych ) wyciągnąć bron i strzelić. Nawet jeśli nie tak by zabić to przestrzelić np. kolano. Gdyby na takiej burdzie 2ch kiboli dostało, to reszta położyłaby się grzecznie na ziemi, a nie zgrywała chojraków.

Mam nadzieję że wobec uczestników (zwłaszcza tych którzy podpalili samochody czy poranili innych) zostaną zastosowane surowe kary.

Link do komentarza

Najważniejszą kwestią według mnie jest zbalansowanie uprawnień władzy i wolności obywatelskich. Czasem lepiej poświęcić trochę bezpieczeństwa na rzecz zapobieganiu nadużyciom. Mam tu na myśli głównie rozbudowany monitoring, ID tags etc. Nie twierdzę, że nie powinniśmy nic z tym robić, ale robić to tak, byśmy nie obudzili się 1 stycznia 1984 roku.

Link do komentarza

Amdarel - Nie można przegiąć w żadną stronę, ale zgadzam się, że stróż prawa nie powinien bać się strzelać w element poważnie niebezpieczny.

KOzel66 - Pozwolę sobie zacytować jeden z komentarzy spod filmiku: Zamiast bić? patriotów powinni raczej chronić legalny marsz przed lewackimi bojówkami... Rzeczywiście, Bartoszewski mógłby im adidasy czyścić. Materiał wcale mnie nie wzruszył. Choć, oczywiście można udawać, że to policja zrobiła zadymę i zdemolowała stolicę.

MAGnet - Wyżyłeś się pisząc ten komentarz =). Ale nie dziwię się.

Zbuch - Problemem jest mentalność. Zobacz filmik od Kozela - jakiś cymbał pogłaskał łysą pałę i już mamy męczennika. Tych 40 policjantów z obrażeniami sobie zasłużyło, a "patrioci" czasem muszą porzucać cegłówkami. W Anglii czy Niemczech policjanci nie boją się użyć siły i egzekwowanie prawa wygląda nieco lepiej.

brylant - Dlatego IMO można zwiększyć uprawnienia sił porządkowych w czasie zgromadzeń. Ewentualnie wprowadzić zasadę, wedle której policja będzie pilnować tylko osoby trzecie, a za bezpieczeństwo uczestników marszy odpowiadać będzie organizator.

Link do komentarza

...AAA... oczywiście że nie należy przesadzać w żadną ze stron. Problem w tym że u nas jak policja zaczyna być brutalna w słusznej sprawie, zaraz zaczynają się krzyki że to ZOMO czy SB. Zobacz sobie jak całą sprawę przedstawiają media prawicowe. Ręce opadają, gdy się czyta się takie perełki :

Obcokrajowcy z organizacji lewacko-anarchistycznych to prawie połowa (95 na 210) zatrzymanych osób po wczorajszych zamieszkach. Jednoznacznie świadczy to o tym, że stroną inspirującą rozruchy byli tzw. antyfaszyści. - niezależna.pl

A na podstawie ewidentnie fałszywego nagrania (tego samego, za które 7 dni urlopu uzyskał agromaxer), informują o rzekomej brutalności policji wobec niewinnych osób.

Co do samych kar - uważam że powinny wrócić kary np. kamieniołomów w przypadku brutalnych zbrodni. Obecnie to taki kibol trafia do więzienia (a częściej dostaje tylko zawiasy) na pół roku, i wychodzi jak po wakacjach. Jakby był na roku ciężkich robót, bez dostępu do żadnych rozrywek, najgorszym wikcie i 12 godzinnym dniu pracy to by przemyślał dwa razy nim splunie na chodnik, a co dopiero pobije kogoś niewinnego czy zdemoluje mienie.

Link do komentarza

No i co? O czym niby ma świadczyć? Chyba tylko o głupocie tamtego manifestanta. Dostał pałą całkowicie zasłużenie i zgodnie z prawem. Wszystkim "ekspertom" zalecam zapoznać się z uprawnieniami do działań tzw. pododdziałów zwartych. Te mogą pałować nawet kobiety w ciąży. Prawda jest taka, że jeśli taki pododdział dostaje konkretne zadanie, czyli np. wypchnięcie ludzi z jakiegoś terenu, to ma robić to skutecznie. I nie może sobie pozwolić na wyjątki ani zbędną zwłokę. Gość popełnił wykroczenie, gdyż nie zastosował się do poleceń Policji. W normalnych warunkach zostałby wylegitymowany, dostał mandat i poszedłby dalej. Natomiast podczas takich akcji priorytetem pododdziałów zwartych jest przywrócenie porządku, nie natychmiastowe ściganie pojedynczych sprawców. Dlatego też najpierw są apele o przywrócenie porządku, potem o dobrowolne opuszczenie miejsca zbiegowiska, a następnie ostrzeżenie o użyciu środków przymusu. Po spełnieniu tych warunków Policja może już w zasadzie pałować jak leci. Znam przypadek spałowania policjanta, który akurat nie będąc w służbie przechodził obok zadymy i zamiast spieprzać usiłował wytłumaczyć kim jest. Nie udało mu się.

Link do komentarza
Na głupie opinie nie należy jednak zwracać uwagi.

Dokładnie.

Tak czy tak, popraw mnie, jeśli się mylę, ale "admini" mogą wydać decyzję zabraniającą, natomiast pismo o takiej a takiej manifestacji tylko przyjmują do wiadomości i nie potrzeba uzyskać zgody? Nie mam teraz zbytnio możliwości znalezienia ustawy.

Link do komentarza

Tak patrzę na te komentarze z linkami do filmików "Nowego Ekranu" i innych "niezależnych" mediów i nie mogę oprzeć się pewnemu wrażeniu. Jasne, że część z ludzi oglądających to i dopatrujących się tam nadużyć ze strony Policji wierzy, że żyje w państwie ogarniętym cenzurą i dyktatem totalitarnych mediów*. Jednak myślę, że duża część przechodzi właśnie przez okres dojrzewania, kiedy to odcinanie się od powszechnie utartych norm i definiowanie siebie przez odróżnienie od "reszty" jest procesem normatywnym i zmierzającym do ustalenia własnej tożsamości. Dlatego miejmy więcej wyrozumiałości dla nastolatków wrzucających nam takie linki, bo oni tego potrzebują w tym momencie swojego życia :-).

Natomiast do starszych wierzących w te głupoty - Polska Walcząca już była, pora na Polskę Myślącą...

*dziwne, że sami korzystają z tych mediów, żeby nam to ogłosić. Przypomina to scenę w GTA III, gdzie to Lazlowa dzwoniła (!) laska, która założyła organizację Citizens Raging Against Phones <CRAP> (!!), która to protestowała przeciwko używaniu telefonów (!!!). Paranoja to mało powiedziane.

Link do komentarza

To jest żałosne. Nasi pradziadowie wiele lat temu ginęli za ojczyznę, a ja się pytam co się z tym państwem teraz dzieje. Zamiast cieszyć się tą wolnością i niepodległością to niektórzy wolą brutalną i bezsensowną burdę zrobić w stolicy. Mieszkam daleko od Warszawy, ale to co widziałem w TV to ludzkie pojęcie przechodzi. No ludzie z dziećmi na spacer wyjść nie mogą

i pokazać swoim dzieciom jakiś miejsc pamięci czy pomników bo jest to po prostu niebezpieczne. A za granicą to się pewnie z nas śmieją; " Jak to Polska świętuje odzyskanie swojej wolności"

Link do komentarza

Kto grał w gałę? O który mecz posz ... aha święto niepodległości.

Ci zacni mężczyźni, a raczej totalne bydło daje nam w Europie przykład oj daje. Moja opinia o polskiej policji jest tak pozytywna, że może lepiej nie pisać, bo i ja będę musiał przez jakiś czas przed organami ścigania ukrywać. Na pewno policja nie powinna mieć możliwości takich jak za komuny, ale porządny cios gumową (czy z czego tam się teraz produkuje) pałą nikomu jeszcze nie zaszkodził. Jest przysłowie "nie pchaj palca między drzwi, bo ci go przytnie" dlatego tacy obywatele powinni mieć świadomość tego, że jak któregoś dnia oberwą od policji to nikt nie będzie za nimi biegał i przepraszał.

Martwię się o nasz kraj, bo widząc ich zachowanie jestem pewien, że potrafiliby sprzedać go za pieniądze jak kiedyś uczyniła szlachta. Mam nadzieję, że nie dojdzie do tego za mojej ziemskiej kadencji.

A tak właściwie to o co tam poszło?

PS. A od kiedy to kot nosi taką czapkę? Czy tam nie powinien być pies? Ale nie odzywam się, bo ja się przecież na tym nie znam ...

Link do komentarza
Witam wszystkich,

Do zabrania głosu w tej dyskusji skłoniły mnie trzy kwestie:

a) też jestem na garnuszku budżetówki, tylko mój jest napełniany przez "MONar"

b) byłem na Marszu

c) prześledziłem zapisy wideo dostępne w Sieci.

Pierwsze pytanie. Panowie, do jasnej cholery, kto Was uczy "pracy z tłumem"? Jak można sobie pozwolić na tak nieprofesjonalne "wejście z buciorami" w spokojny tłum (pomnik Dmowskiego - tam byłem pod koniec Marszu)? Ludzie wokół mnie byli zupełnie neutralni ale po "wejściu" Policji poleciały mocne wiązanki. W mojej pracy często mieliśmy do czynienia z tłumem, z którego strony butelki, kamienie i wyzwiska to najmniejsze zło, jakie mogło się nam przytrafić. Gdybyśmy się zachowali wobec niego tak, jak Policja blokująca wejście na Plac Konstytucji (potem też wyjścia), to pożylibyśmy może z godzinę.

Drugie pytanie. O jakim sukcesie Wy mówicie? To była totalna klęska. Banda, może ze 200 gówniarzy, pusza Wam z dymem ileś tam radiowozów. Gazujecie się sami nawzajem, jak ostatnie niedojdy! Na filmach widać zagubionych, płaczących od gazu gliniarzy. Gdyby moi ludzie tak się załatwili na jakiejkolwiek akcji, to nie wystawiliby nosa za bramę bazy do końca zmiany! Przecież, gdyby przeciwko Wam ruszyło nie te kilku wyrostków tylko 5% tego tłumu, to by Was po prostu roznieśli na strzępy!

b]Trzecie pytanie. Żalicie się, że Wam zabronili lać z gładkiej lufy w taki tłum? Czy Wyście do reszty oszaleli? Widzieliście kiedyś, co się dzieje z kilkutysięcznym tłumem, który usłyszy strzały z broni palnej? Nie wiem, czy starczyłoby w Warszawie karetek, żeby wywieźć stamtąd wszystkich stratowanych. A jakby ruszyli np. w Waszą stronę, to wątpię żeby ktoś "brał jeńców".

Podsumowując. Dopiero na końcu winię szeregowych policjantów. Ktoś ich przecież powinien wyszkolić i wyposażyć. Nie wystarczy ubrać młodych chłopaków w ograniczającego ruchy żółwia i dać do ręki pałkę. Za burdel, jaki widziałem wyiniłbym tych, którzy zajmowali się dowodzeniem od szczebla drużyny i wyżej. Dlaczego? Dlatego:

1. Brak jest JAKIEGOKOLWIEK pomysłu na PREWNCYJNE zachowania.

2. PROWOKUJECIE tłum, co jest taktycznie po prostu niedopuszczalne!

3. Dajęcie się zaszachować GARSTCE gówniarzy, co z kolei jest wręcz żałosne.

4. Potem, "przy kamerach", lejecie kogo popadnie i jak popadnie dając popis braku opanowania i pożywkę dla mediów. A po takich akcjach wielkie zdziwienie, że 92% społeczeństwa uważa, że Policja "źle wykonuje swoje obowiązki".

Gdzie byli dowódcy? Kto tak fatalnie zaplanował ten burdel i kto poniesie za to odpowiedzialność?

Na koniec pytanie najważniejsze. Co się stanie, jeżeli kiedyś przeciwko Wam ruszy nie 200 gówniarzy, jak było w Warszawie, tylko 2000 równie zdesperowanych gości? Przecież Was zadepczą!

Niemożliwe? To zobaczcie na relacje z greckich ulic i przypomnijcie sobie o nich, kiedy za kilka miesięcy zadłużenie przekroczy magiczne 55% i Tuski podniosą VAT do 25%, a zaraz za tym pójdą cięcia socjalne. To Wy staniecie w pierwszym szeregu przeciwko wkurzonemu tłumowi. Zajścia z Marszu będą przy tym tylko lekką zaprawą!

Warszawa dała dowód, że w razie buntu wewnętrznego na miarę Grecji, Policja nie ma żadnego przygotowania i pomysłu, jak bez rozlewu krwi spacyfikować ulice. Co gorsza, w Polsce jest "potencjał w narodzie". Można piętnować "kiboli" i podobne środowiska ale należy się liczyć z tym, że w razie poważnej rozruby, w takiej Warszawie może stawić się nawet 100 tysięcy i więcej luda. I co wtedy zrobią? Wyślą nas żeby Was wspierać? Proszę bardzo - ale ja strzelać do rodaków nie będę!

Link do komentarza

W swoich wypocinach przytoczyles raptem 4 przepisy,nie oddaje to rzeczywistego stanu rzeczy poniewaz normy regulujace poruszana kwestie znajduja sie w roznych aktach normatywnych,przegladnij dzienniki ustaw, monitory polskie .

Link do komentarza
W swoich wypocinach przytoczyles raptem 4 przepisy,nie oddaje to rzeczywistego stanu rzeczy poniewaz normy regulujace poruszana kwestie znajduja sie w roznych aktach normatywnych,przegladnij dzienniki ustaw, monitory polskie .

Nie. Skoro sam nic nie przytoczyłeś, nie widzę powodu dla którego mi miałoby się chcieć. Jak chcesz sobie poczytać akty prawne na dany temat to wejdź na lexa. To jest wpis blogowy, a nie orzeczenie TK. I popracuj nad treścią oraz formą swoich wypocin, nim zaczniesz coś komentować.

Link do komentarza

Piszesz o lukach w prawie, które faktycznie powinny być naprawione, jednak ja bardziej bym się skłonił ku zachowaniu większości osób. Co jak co, ale nie pomyślałbym że w dzień odzyskania wolności przez Polskę, swój swojego zacznie lać, wyzywać. Dla mnie jest to abstrakcja, coś nie do wyobrażenia. Zachowanie godne kary i potępienia, bo napewno nie za taką Polskę i nie za takich polaków walczyli dziadkowie w powstaniach. Swoją drogą się pewnie w grobach przewracają. No ale cóż... Tłum w tłumie głupiego.

Przeczytałem też ten cały ,,poradnik" do którego podałeś linka i jestem poirytowany debilizmem autorów tego poradnika. Niech mi ktoś wytłumaczy, co ci ludzie mają z zablokowania Marszu Wolności? Gdzie oni widzą w tym przejawy neofaszyzmu?

Link do komentarza

Nie jestem za poszerzeniem możliwości bojowych policji (strzał w kolano bez późniejszego raportu!?). Z jednej strony obawiam się bandytów, z drugiej nie czuję nawet minimalnej solidarności, opieki czy zaufania do policjantów.

Link do komentarza
Zbuch - Problemem jest mentalność. Zobacz filmik od Kozela - jakiś cymbał pogłaskał łysą pałę i już mamy męczennika. Tych 40 policjantów z obrażeniami sobie zasłużyło, a "patrioci" czasem muszą porzucać cegłówkami. W Anglii czy Niemczech policjanci nie boją się użyć siły i egzekwowanie prawa wygląda nieco lepiej.

Aha, no właśnie w tym roku mieliśmy okazję zobaczyć, jak to w Anglii wygląda. U nas jest jak jest (przecież Wielki Mąż Stanu Jarek Kaczyński już stwierdził, ze to wina Niemców), ale zachód jest znacznie bardziej pizdowaty pod względem tłumienia zamieszek. Niestety, my usilnie próbujemy tutaj do nich równać, a to nie jest dobra droga.

Link do komentarza
Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...