Skocz do zawartości

O co chodzi jakby...?

  • wpisy
    9
  • komentarzy
    27
  • wyświetleń
    7885

Podwójne standardy Blizzarda, czyli kup pan zwierzaczka


Zimowaty

466 wyświetleń

Od 1 listopada można nabyć w sklepie Blizzarda kolejnego zwierzaczka do WoWa. Za 10 dolców w ekwipunku wybranej postaci pojawi się Guardian Cub. Nie byłoby w tym nic specjalnego, gdyby nie ?niewielka? różnica w stosunku do wcześniej pojawiających się tam ofert - nowego zwierzaka można komuś podarować lub sprzedać, a co za tym idzie, wystawić także w Auction House. Możliwość sprzedania Guardian Cuba na AH de facto oznacza, że Blizzard sankcjonuje kupowanie wirtualnego złota za prawdziwe pieniądze. A złoto w grze można z łatwością zamienić na kilka elementów ekwipunku postaci.

Decyzja ta niestety pokazuje, że nawet firma, która znana była z upartej walki z wszelkimi możliwościami zakupu wirtualnych przedmiotów i waluty za prawdziwe pieniądze, postanowiła, że lepiej zasady olać i zarobić trochę więcej kasy.

Można oczywiście argumentować, że nie jest to wielka zmiana, wszak większość porządnego wyposażenia i tak działa na zasadzie Bind on Pickup, czyli trzeba je samemu zdobyć podczas raidów. Najważniejsze jednak w tej kwestii są wspomniane zasady. W FAQ dodano wytłumaczenie, że Blizzard cały czas jest przeciwko kupowaniu złota od innych sprzedawców, gdyż pochodzi ono ze zhackowanych kont. Przyprawia to tylko o pusty śmiech ? tylko niewielka część waluty pochodzi z tych źrodeł - większość jest po prostu wyfarmiona. Tymczasem, panuje tu prosta moralność Kalego, w nieco tylko zmienionej formie: wy kupować od nas to dobrze, kupować od kogoś innego, to niedobrze. I my banować wam za to konta.

Oczywiście, nie jest to pierwszy tego rodzaju wybryk Blizzarda. Pierwsza burza rozpętała się po ogłoszeniu Auction House w Diablo 3, w którym będzie można płacić prawdziwymi pieniędzmi. Najwyraźniej jednak dodawanie maszynek do robienia mamony w nadchodzących produkcjach to za mało, wypada zmodyfikować też już te istniejące.

Inna kwestia, że Blizzard już od dłuższego czasu doi kasę od ludzi w ramach różnych usług i polityki cenowej. Horrendalnie wysokie opłaty za przenosiny postaci między serwerami, zmianę imienia czy rasy, w przypadku, gdy te systemy są w pełni zautomatyzowane i poza koniecznością ich stworzenia, generują zero kosztów. Cena Starcafta 2 też była mocno wygórowana. Do tej pory uchodziło to Blizzardowi na sucho, ponieważ tworzyli gry na wysokim poziomie, a nie wykraczali przy tym poza zasady, które sami sobie, skądinąd, ustalili. Biorąc pod uwagę obecny rozwój wypadków, nie zdziwiłbym się, gdyby pojawiła się prędzej czy później opcja kupowania postaci. Oczywiście nie sprzedawanych przez innych graczy, ale oferowanych przez samego Blizzarda, żeby było, ghm, uczciwie.

Sytuacja jest dość smutna, bo pokazuje, że uznani i poważani developerzy nic sobie nie robią z tego, o co wcześniej walczyli. Trochę szkoda.

6 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Akurat pomysł z wprowadzeniem auction house w D3 jest IMO bardzo dobry. W D2 w obecnej chwili mamy sytuację, w której dostęp do dobrego sprzętu mają jedynie klany posiadające full-wypas boty i osoby, które kupiły ten sprzęt (nielegalnie) na allegro. Najwyższy czas żeby umożliwić legalne drogi zdobywania porządnego ekwipunku. Sam jestem takim dowodem na to, że 'uczciwie się nie da' - poświęciłem jednej postaci około 300 godzin grania i większość z tego spędziłem na baalrunach i innych runach na piekle, a mimo to NIC wartościowego nie znalazłem.

Link do komentarza

Skąd masz dane o tym skąd pochodzi większość golda sprzedawana na lewo? Gotówkowy AH w Diablo mi też nie przeszkadza. Ale zgadzam się z krytyką opłat za przenosiny postaci i tym podobne. To jest kompletna bzdura.

Link do komentarza

Dzięki za komentarze.

@Lord Naegogh: Problem z lootem nie jest mi obcy, aczkolwiek tego typu frustracje zdarzały mi się raczej w MMO. Uważam jednak, że nie tędy droga i powinno się raczej zmienić coś w systemie dystrybucji sprzętu, niż wprowadzać płatne AH.

@ZdeniO: niewielki tu element rywalizacji, bo ceny za złoto kupowane od farmerów są niższe już teraz, a wartość peta na AH z czasem zapewne spadnie

@Qbuś: nie mam twardych danych; to przypuszczenie, które opieram m.in. na tym, że w samych Chinach w 2005 roku było 100k farmerów, a popularność WoWa i MMO w ogóle wzrosła w tym czasie wielokrotnie.

@Holy, behemort: Tutaj nie mogę się zgodzić, bo jest to zagrywka stara jak układ wydawca/developer. Jako, że Acti( lub w innych przypadkach EA ) od dawna jest postrzegane jako ten zły, to z przyjemnością zgarnia na siebie wszelką winę. Blizzard, lub inni developerzy pozostają czyści, a to dla graczy przyzwyczajonych do "niegodziwości" producentów, pozostaje najważniejsze. A przypuszczam, że pociąg do kasy jest w oby przypadkach porównywalny.

Link do komentarza
Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...