Skocz do zawartości

Stefanowi się nudzi

  • wpisy
    11
  • komentarzy
    149
  • wyświetleń
    16701

Kościól Katolicki na cenzurowanym


mateusz(stefan)

614 wyświetleń

krzyznatlenieba.jpg

W ostatnim czasie popularne są hasła ?opodatkowanie Kościoła? czy ?usunięcie Kościoła z życia politycznego?. Pokazując ludziom obraz bogatego duchownego, dla którego liczy się pomnażanie własnego majątku niżeli dobro wiernych, twórca spotu świetnie manipuluje polskimi odbiorcami. W końcu to bogaty ksiądz, a jak bogaty to pewnie kradnie(i

) i wszystko co na tace dostaje to przeznacza sobie na nowe auto, buty ?zamszowe? albo na grę w kasynie. Zapomniałbym, bo przecież co drugi ksiądz to pedofil. Reszta woli zakonnice.

Fala krytyki KK nasila się i to nie od dziś. Powyższy wizerunek kreują nam media. Po części jest w nim trochę prawdy, choć IMO wyolbrzymionej. Czy jeśli jeden chirurg, który spaprał operację i odebrał komuś życie, tylko dlatego, że w młodości zamiast się uczyć jechał na ściągach, okazał się "niepowołanym do wykonywanego zawodu", to czy cała reszta też? Oczywiście, że nie, choć ukazanie tego jako zjawiska globalnego jest dla niektórych korzyścią. W końcu taki "Fakt" czy "Super Express" bardzo dobrze się sprzedaje.

Dzisiaj jak w tytule, chciałbym się przyjrzeć KK, ale okiem człowieka prostego, ani nie historyka, ani nie teologa. Spójrzmy w głąb historii. Odkąd państwo powstało i przyjęło chrzest rozpoczął się proces chrystianizacji. Za pierwszego króla rzekłbym dość brutalnie egzekwowany, jednak takie wtedy były czasy. Pozycja całego Kościoła w Europie rosła, bo każdy zdawał sobie sprawę jakie korzyści daje wspólna religia. To coś, co jednoczy państwo, buduje między obywatelami pewną wieź moralną. Świetnym przykładem dzisiaj są państwa muzułmańskie, gdzie religia sama w sobie jest prawem i jest traktowana jak największa świętość. Kościół w ciemnych czasach był autorytetem, wszakże duchownymi były osoby wykształcone. W końcu to on dbał o rozwój edukacji i literatury począwszy od szkół parafialnych w średniowieczu przez tworzenie instytucji do tego celu powołanych (patrz przede wszystkim wiek XVI-XVIII ) w dobie oświecenia. Warto wspomnieć, gdy po Europie latali inkwizytorzy paląc czarownice, a reformacja wchodziła w fazę zaawansowaną, w Polsce panował "względny" spokój. Kościół w czasie okupacji zajmował się ukrywaniem zbiegów przed wrogimi wojskami, a w czasach powojennych to kościoły były miejscami zgromadzeń patriotów i walczących o wyzwolenie. Było-minęło, co zostało z tego dzisiaj?

plusx.png

Kościół dalej pełni istotną rolę w Polsce.

a)Pomaga kształtować kręgosłup moralny, naucza etyki i poprawnych wartości. Nie tak istotne u dorosłych(też, ale nie w takim stopniu) jak u dzieci, które uczą się rozróżniać co jest dobre, a co złe.

b)Dla dorosłych odgrywa rolę psychologa i mentora:wiesz, że musisz stale nad sobą pracować, bo nie jesteś doskonały, co udowadniasz na co dzień. Daje wsparcie i pocieszenie. Coś jak przyjaciółka, ale od spraw duchowych.

c)Wspomaga i organizuje akcje charytatywne. Nie mówię o oddzielnych organizacjach jak np. Caritas, ale o poszczególnych eventach. Szczególnie w pamięć zapada mi pewien można powiedzieć już zwyczaj, gdy przed Świętami Bożego Narodzenia są organizowane zbiórki starych, choć sprawnych zabawek, artykułów szkolnych, a także żywności dla dzieci z domów dziecka.

d)Ze względu pozycję jaka została ukształtowana na przestrzeni wieków dalej stanowi swego rodzaju autorytet społeczny przez co jest "głosem ludu".

minl.png

Niestety są i złe strony, które znacząco wpływają na postrzeganie KK.

a)Fanatyzm religijny. Osoby typu ks. Natanek, o. Dyrektor z Torunia czy bojówki typu Mohery stały się pośmiewiskiem nie tylko polskiego internetu, ale i światowych mediów. Fanatyzm zawsze będzie zły, niezależnie w jakiej formie wystąpi.

b)Osoby nieodpowiednie na stanowiskach-to się może trafić w każdym zawodzie, przecież ludzie, którzy zostają duchownymi to ludzie wychowanie wśród nas, nasi koledzy, koleżanki. Czarna owca może trafić się w każdym zawodzie, problem w tym, że w tu trafia się dość często. Chodzi głównie o osoby, które minęły się z powołaniem i zamiast służyć Bogu i ludziom służą mamonie i konsumpcji. Trafiają się także osoby chore, skrzywione psychicznie i wtedy pojawia się tragedia jaką jest pedofilia.

c)Kościół sztywno trzyma się swych zasad przez co traci na aktualności. Może 10 przykazań opisane ponad 2 tys. lat temu w sposób ogólny można jakoś przeinterpretować i dostosowywać się, jednak nauczanie rozmija się czasem z logiką. W świecie konsumpcjonizmu idee i założenia KK stają się przestarzałe. Czy małżeństwo, w którym obie ze stron mają problem ze spłodzeniem dziecka, a jedyną formą ratunku jest in vitro, ma zaniechać tego, bo KK uważa to za grzech? Czy dziecko, które umiera bez chrztu przy porodzie ma być skazane na wieczne potępienie, bo nie miało możliwości jego przyjęcia, a nawet jeśli miało, to rodzice sobie nie życzyli? Czy osoba, która doznając kumulacji tragedii życiowych odbiera sobie życie ma być skazana na "piekło"? Nie trzyma się to sensu. Zastanawiam się również nad sensem propagowania metod przerywanej i kalendarzyka. Nieżyciowe, niepraktyczne, nieskuteczne.

IMO trafnie oddaje bezsens scena z filmu "Królestwo Niebieskie", gdy Obrońca zamku zastanawia się czy spalić zwłoki poległych czy nie i pada mądre zdanie:

"Bóg to zrozumie. A jeśli nie zrozumie, to nie jest Bogiem i nie musimy się bać. "

rown.png

Kościół Katolicki utracił szacunek, brak mu obrońców, bo przecież Biblia mówi "nadstaw drugi policzek" zamiast broń się. Trafiają się przez to męty społeczne, które drą Pismo Święte na oczach ludzi (Tak, chodzi mi o pana Darskiego). Robi to, bo katolicy wolą pomodlić się za niego niż walczyć i włóczyć po sądach. Gdyby zrobił tak z Koranem, to najpewniej na drugi dzień znaleźliby jego ciało panowie z CBŚ. Bądź to co z niego zostało.

Oczywiście domyślam się, że znajdą się osoby, które stwierdzą, że

a)Role wychowawczą powinni pełnić wyłącznie rodzicie i nauczyciele, a nie "przedstawiciele Kościoła". Co taki ksiądz wie o rodzinie? Od kiedy on jest specjalistą w wychowywaniu dzieci?

b)Dużo lepszym pomocnikiem jest psycholog zawodowy.

c)Wyraźniejszy efekt generują poszczególne laickie organizację.

d)Autorytetem powinno być wyłącznie państwo i rząd.

e)Takich powinno się izolować.

f)...takich karać.

g)Kościół ogólnie jest zbędny, bo cały sam w sobie jest przestarzały. W końcu więcej osób w niedzielę przychodzi do Tesco.

lub przytoczą podobne argumenty. Nie dziwie się, mają trochę racji. Specjalnie pominąłem historyczne błędy i "grzeszki" Kościoła typu krucjaty, symonia itp. Moim celem było ukazać, co z tego co było zostało, i nadal jest aktualne. To co wybrałem, to pierwsze przyszło mi na myśl, nie wertowałem tomów "Historii KK". Kościół Katolicki ma swoje za uszami, ale też nie można mu odbierać jego osiągnięć i dokonań. Osoby, które walczą z Kościołem to często bojownicy o tolerancję. Nie widzą tego jednak, ze ich tolerancja działa w jedną stronę. Jeśli wymagacie tolerancji, tolerujcie i nas.

Dzięki za uwagę i zapraszam do refleksji.

PS1.Powyższy artykuł nie miał na celu obrazy czyichś uczuć. Jeśli ktoś się poczuł urażony to przepraszam, gdyż nie taką miałem intencję.

PS2. Odnoszę się w tym artykule do Kościoła Katolickiego, więc wszędzie gdzie piszę Kościół to właśnie mam na myśli KK, a nie inną chrześcijańską wspólnotę.

13 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Kościół Katolicki utracił szacunek, brak mu obrońców, bo przecież Biblia mówi "nadstaw drugi policzek" zamiast broń się. Trafiają się przez to męty społeczne, które drą Pismo Święte na oczach ludzi (Tak, chodzi mi o pana Darskiego). Robi to, bo katolicy wolą pomodlić się za niego niż walczyć i włóczyć po sądach.

Facet, nie wiesz chyba w jakim kraju żyjesz. W sprawie Nergala katolicy podpisują petycje, nawołują do łamania prawa (niepłacenia abonamentu), wypowiadają słowa pełne nienawiści i goryczy. Wielu z nich cieszy się z jego niedawnej białaczki i uważa ją za boską karę. To jest wszystko, tylko nie postępowanie po chrześcijańsku.

Kościół ma aż nadto obrońców, którzy postępują absolutnie sprzecznie z naukami Chrystusa, na których przecież miała się opierać ich wiara.

Pismo Święte to tylko zwitek papieru przeplatanego sznurkiem i w twardej (bądź nie) oprawie. Wielu ludzi o tym zapomina. To, co się naprawdę liczy to nauki w nim zawarte. A one na pewno nie nawoływałyby do fali katolickiej nienawiści wobec tej osoby. Sam Chrystus odniósł się do wagi jaką ludzie przykładają do materialnych obiektów wiary swoją wypowiedzią na temat zburzenia świątyni. Dziś wiadomo, że miał na myśli również swoje ciało, ale jego słowa są na tyle uniwersalne, że można w nich odnaleźć i taki sens.

Link do komentarza

Mnie tam najbardziej wkurza to, że religia w szkole to tylko i wyłącznie religia Chrześcijańska, nie uczy się o tym jak żyją Żydzi czy Muzułmanie. Oprócz tego, żeby nauczycielka biologii opowiadała uczniom, o tym jak to się dzieci robi to trzeba pozwolenie rodziców, ale żeby ksiądz puścił nam film na którym widać rozrywanie dziecka na USG w czasie aborcji, to już tej zgody nie potrzebuje. Sorry, ale gdzieś tutaj jest błąd. Chyba, że myślicie, iż puszczanie takich filmów 15-latkom to świetny pomysł. Poza tym, Polska jest "katolicka" dopiero od, coś koło, 80 lat. Tak po drugiej wojnie, jak Żydów zabili. Bo wcześniej to Polska była najbardziej tolerancyjnym religijnie krajem, jak to ktoś fajnie określił "Często było tak, że na rynku, naprzeciwko stał kościół, cerkiew, synagoga, a czasem jeszcze się meczet trafiał.". Niestety nie pamiętam kto to napisał.

Link do komentarza

hmm:

1:100% KK jako państwo sekciarskie ma bardzo dobrze gospodarczo i ideologiczne .{nie widać zagrożenia?}

-------------------------------------------------------------------

Osoby, które walczą z Kościołem to często bojownicy o tolerancję. Nie widzą tego jednak, ze ich tolerancja działa w jedną stronę. Jeśli wymagacie tolerancji, tolerujcie i nas.

2: Mówisz tak jakby w Polsce katolicy byli traktowani gorzej nis na prawdę jest .{10000% to gruba przesada}

----------------------------------------------------------------------

Kościół Katolicki utracił szacunek, brak mu obrońców, bo przecież Biblia mówi "nadstaw drugi policzek" zamiast broń się.

Ma wielu Obrońców z "pod krzyża" fanatycznie bronić swojego pana zwanego KK np:W Polsce.

-----------------------------------------------------------------------

Trafiają się przez to męty społeczne, które drą Pismo Święte na oczach ludzi (Tak, chodzi mi o pana Darskiego). Robi to, bo katolicy wolą pomodlić się za niego niż walczyć i włóczyć po sądach.

Prawo wykorzystane w imię zemsty jakiegoś frustrata radykalnego ale na szczęście wygrał tą sprawę artysta .

-----------------------------------------------------------------------

Link do komentarza

Nikt nie walczy z kościołem, ale o rozdział kościoła od państwa. Obecnie KK jest na uprzywilejowanej pozycji i wielu duchownych to wykorzystuje. Co więcej, nie brak takich, którzy chcą siłą narzucić innym swoje jedyne słuszne poglądy.

Patrząc na KK w Polsce mam wrażenie że patrze na 2 różne organizację które niestety noszą tę samą nazwę. Z jednej strony mamy sensownych biskupów, księży czy zakonników, którzy wypowiadają się w sposób stonowany i dyskutują merytorycznie. Z tymi da się dojść do konsensusu i ustalić granicę którą ze zrozumieniem przyjmą obie strony.

Z drugiej niestety mamy fanatyków lub ludzi którzy tak zasmakowali władzy nad ludzkimi sumieniami że chcą rządzić wszystkimi. I to nie są "pojedyncze jednostki" a frakcja równie silna jak ta druga. Dopóki KK nie zacznie wywalać ze swoich szeregów złodziei, fanatyków czy ludzi nakłaniających do nienawiści bądź próbujących narzucić swój punkt widzenia innym, dopóty nie zasłuży na mój szacunek, jako instytucja.

P.S. Argument z Koranem jest oklepany i nudny. Darski podarł Biblię bo to ta księga, nie Koran jest u nas symbolem religii dominującej w państwie i sporów jakie ze sobą niesie.

Zwykli muzułmanie nas nie interesują w takim stopniu jak katolicy, bo żyją daleko i nie dotyczą nas ich spory religijno- państwowe. Z tymi skrajnymi, którzy sięgają po bomby walczymy nie artystycznymi wybrykami, czy dyskusją, ale karabinami i nalotami lotniczymi.

Link do komentarza

1. Kościół nie jest wcale potrzebny, żeby człowiek miał prawidłowy kręgosłup moralny. Znam ateistów/innowierców, którzy kręgosłup mają zdrowy. Znałem także wierzących katolików, których kręgosłup zdrowy nie był.

2. Kościół nie jest "głosem ludu". Kościół jest organizacją, która zrzesza osoby pewnego wyznania (nie chce mi się tutaj bawić w szczegóły), ale z kolei osób owego wyznania wcale nie ma tak dużo, gdyby dokładniej to sprawdzić. Tyle, że statystyki kościelne są przekłamane, a państwo nie wymaga podawania wyznania w spisie powszechnym. Ponadto wielu ludzi może mylić wiarę w Boga, uznawanie Dekalogu czy chrześcijaństwo z katolicyzmem. To nie to samo.

3. Kościół ma obrońców przesyt. Jeśli twierdzisz inaczej to chyba nie śledzisz aktualnych zdarzeń na świecie/w Polsce. Przykładem może być to, że Nergal był ciągnięty po sądach za podarcie i spalenie Biblii. Tyle, że nie spalił Biblii i nie ma antykościelnego repertuaru dlatego, że katolicy są miłosierni i wolą się modlić (sprawdzałeś statystyki mówiące o wiernych chodzących do kościoła?).

To co wybrałem, to pierwsze przyszło mi na myśl, nie wertowałem tomów "Historii KK". Kościół Katolicki ma swoje za uszami, ale też nie można mu odbierać jego osiągnięć i dokonań.

Tyle, że dokonania Kościoła Katolickiego należą już do przeszłości (i nie o nich mowa). Kościół jest krytykowany za to, co się dzieje obecnie i nie całkiem bez racji.

Ogółem bardzo słaby wpis.

Link do komentarza

Wiele zasad KK rzeczywiście jest przestarzałych. AIDS w Afryce? Nie wysyłajmy im prezerwatyw, to przecież grzech! I tym podobne bzdury. Na dodatek nie trzymają się swojej strefy życiowej i zamiast nauczać, nakłaniają z ambony na kogo głosować, a kto powinien zostać potępiony. Sami też nie są ostoją tolerancji. Czego by nie mówić o wierze - jako instytucja kościół ssie. Uważam, że niektóre osoby wierzące powinny nauczyć się rozróżniać Boga od klechy, bo na chwile obecną autorytet księży jest u nas niemal równy temu boskiemu. Nie rozumiem też oburzenia na Darskiego, bo według zasad wiary katolickiej to ON ma przerąbane, po co więc bzdurne protesty i darcie pysków przed pałacem? No tak zapomniałem... to satanista, który manipuluje naszymi sercami i umysłami. Tylko barany nie wiedzą, że takie protesty przysparzają mu sławy i więcej osób będzie się nim interesować.

Nienawidzę też stwierdzenia "Polska to katolicki kraj, nie podoba ci się - wypad" Co to w ogóle jest?

Link do komentarza

Stwierdzenie autora, że media kreują negatywny wizerunek Kościoła niezwykle mnie zaskoczyło. Ja bym powiedział, że jest dokładnie na odwrót: polskie media są bardzo prokościelne. Podam chociażby taki przykład: wczoraj i dziś w wieczornych wydaniach polsatowskich "Wydarzeń" oraz TVNowskich "Faktów" była mowa o tym, że Janusz Palikot ma zamiar złożyć do marszałka sejmu wniosek o usunięcie z sali sejmowej krzyża. W obydwu programach pomysł ten potraktowano niezwykle negatywnie. Reportaże wyglądały tak, że najpierw pokazywano Palikota który mówił, że złoży ten wniosek, zaś potem pokazywano kilkanaście osób które ten pomysł ostro krytykowały. Te osoby to byli m.in.: Stefan Niesiołowski (poseł PO, gorliwy katolik, przyrównał on Palikota do Nerona i Stalina), Jarosław Gowin (Poseł PO, jeszcze bardziej gorliwy katolik), redaktor naczelny Katolickiej Agencji Informacyjnej, jeden z tych posłów co to w 1997 włamali się na salę sejmową i zawiesili ten krzyż (zapomniałem jak się nazywa), jakiś dominikanin oraz Jarosław Kaczyński (prezes PiS). We wszystkich tych reportażach nie pokazano ANI JEDNEJ osoby, która podałaby jakieś argumenty na rzecz zdjęcia krzyża. Gdy pojawiają się jakiekolwiek inne kontrowersje związane z Kościołem polskie media zachowują się niestety tak samo. Tak więc argument że media kreują negatywny wizerunek Kościoła uznaję za nieprawdziwy.

Link do komentarza

Ja tam się z autorem zgadzam i cieszy mnie właśnie takie podejście. Co najwyżej ja jednakowoż odnajduję aktualność przykazań i nauk, ale możliwe, że jest to spowodowane przynależnością lub niechęcią do masówki.

Poza tym... Toruń przeprasza za Ra... wiecie za co.

Link do komentarza
Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...