Skocz do zawartości
  • wpisy
    86
  • komentarzy
    185
  • wyświetleń
    28752

The Baconing - recenzja


LordTyrranoos

391 wyświetleń






thebaconingpccover.jpg

Trzecia odsłona przygód nie do końca poważnego rycerza DeathSpanka nie przynosi marce wielkich rewolucji, choć podkreślić warto pominięcie imienia głównego bohatera w tytule oraz brak udziału w pracach nad grą legendarnego Rona Gilberta. Jak duży wpływ miało to na serię, której jedną z głównych broni były do tej pory emanujące absurdalnym humorem dialogi autorstwa wspomnianego jegomościa?

Wbrew pozorom, nie aż tak bardzo znaczący. The Baconing wciąż dość skrzętnie serwuje graczom porcje charakterystycznych dowcipów słownych i sytuacyjnych. Zakuty w zbroję hulaka często nabija się z fenomenów współczesnego świata, poruszając na przykład temat niezwykle popularnego portalu Twitter. Nie trudno także doszukać się zabawnych nawiązań do innych produkcji ? w trakcie rozgrywki pomożemy Nuklearnej Rodzince, odbędziemy słowne pojedynki z mnichami, odwiedzimy kasyno w Las Vegas, spotkamy również multum postaci niezależnych z poprzednich dwóch odsłon serii.

thebaconingdatapremiery.jpg

Owe schadzki starych znajomków są jednak uwarunkowane fabularnym wytłumaczeniem, dlaczego w ogóle mamy okazję przejąć kontrolę nad DeathSpankiem po raz trzeci. Wszystko ucieka się do tego, że rządzona przez nieustraszonego herosa Spanktopia stoi pod jarzmem niebezpieczeństwa z rąk AntySpanka i całej jego armii mniej lub bardziej groteskowych podwładnych. Tym razem jednak, głównie przez swoją lekkomyślność, to główny bohater sam sobie sprawił te nieprzyjemności. Zaskakujących zwrotów akcji nie uświadczymy, bo i po co? Każdy, kto miał do czynienia z serią wie, że ulubioną metodą rozwiązywania problemów przez DeathSpanka jest...

...walka, czy to z udziałem broni siecznej, czy dystansowej ? to już kwestia osobistych upodobań i własnego ?widzimisię? gracza. W tej kwestii nie zmieniło się absolutnie nic (wdawać się w szczegóły po raz trzeci też nie warto, wiecie gdzie szukać recenzji poprzednich gier o DeathSpanku, oczywiście mojego autorstwa) i jest to niejako moje największe zastrzeżenie do The Baconing. Niecierpliwych i żądnych innowacji gra potrafi do siebie zniechęcić już po dwóch pełnych obiegach dużej wskazówki zegarowej. Sytuacji nie ratują nawet dobrze przemyślane i zaprojektowane zadania, których łącznie jest ponad 120, i które zapewniają około ośmiu godzin rozgrywki, nim przyjdzie stoczyć finalną batalię ze sprawcą całego zamieszania i dowiedzieć się, że... to nie koniec sagi o przygodach DeathSpanka.

28615orig.jpg

Zmian nie doczekaliśmy się również w przypadku oprawy audiowizualnej, ale to akurat zaleta. Nieszablonowy i zupełnie pokręcony świat gry zyskuje na przystępności i tworzy niepowtarzalny (w przypadku The Baconing, czerpiący wręcz z postapokalipsy i science-fiction) klimat właśnie dzięki nasyceniu barwami oraz baśniowej, zupełnie niepoważnej stylistyce. Naprawdę przyjemnie słucha się dialogów, nie tylko ze względu na ilość gaf oraz słownych przekomarzań między postaciami, ale również dzięki swojskim głosom aktorów. Niestety, by zrozumieć absolutnie wszystko trzeba wykazać się znajomością języka angielskiego na chociażby dostatecznym poziomie.

The Baconing nie wnosi wiele nowego do serii i jako kolejna odsłona przygód DeathSpanka nie prezentuje się najlepiej, ponieważ istnieje tu ogromne ryzyko zanudzenia co mniej wytrwałych nabywców. Ja natomiast jestem wielkim fanem głównego bohatera i nie przejdę obojętnie obok kolejnych tytułów marki, nawet jeśli będzie to wymagało uruchomienia dodatkowych pokładów cierpliwości.


Zalety:
+ to, co w poprzednich odsłonach
+ mimo braku Gilberta, nadal śmieszy

Wady:
- to, co w poprzednich odsłonach
- może wkraść się monotonia


Ocena: 6.5

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia.

Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...