Już parę dni minęło od ostatniego meczu Polskiej reprezentacji przeciwko Irlandii Północnej. Wynik 1 : 1 chyba nie zadowolił żadnego z kibiców.

Pierwsza połowa meczu nie była najszczęśliwsza dla naszych piłkarzy. Fatalne błędy w obronie zrobiły swoje. Zapewne przed utratą większej ilości bramek uratowały nas zdolności naszego bramkarza

Artura Boruca {którego lubię i szanuje } oraz zwykłe szczęście .W drugiej połowie było już trochę lepiej co zaowocowało wyrównaniem przez Mariusza Lewandowskiego.

Niestety naszej reprezentacji nie udało się strzelić jeszcze jednej ,zwycięskiej bramki i skończyło się na remisie i jednym punkcie .Osobiście nie mogę zrozumieć

czemu nasi piłkarze ,żeby zagrać przyzwoicie muszą w pierwszej połowie stracić jedną lub więcej bramek ,aby w drugiej normalnie zacząć grać .

Z drugiej strony nasi Siatkarze idą jak burza przez rozrywki grupowe i z kompletem punktów wychodzą szczęśliwie z grupy. Pokonali przy tym Francuzów ,Niemców i nawet

gospodarzy Mistrzostw Europy Turków. Ciekawe czy kiedykolwiek jeszcze uda sie naszej piłkarskiej reprezentacji również wyjść z fazy grupowej w którejś z międzynarodowych piłkarskich imprez.

No ale cóż , teraz trzeba czekać na następny mecz naszej reprezentacji ze Słowenią ,który odbędzie się już niedługo.