Skocz do zawartości
  • wpisy
    18
  • komentarzy
    38
  • wyświetleń
    6649

"Wybuchające beczki"


Kolo5141

592 wyświetleń

Każdy z nas chciałby mieć taką pokrewną duszę z którą mógłby porozmawiać na tematy które w jego środowisku ogólnym, jak miasto czy dzielnica, nie są czymś powszechnie znanym i lubianym. Kiedy poszedłem do pierwszej klasy technikum poznałem świetnego człowieka który miał te same zainteresowania. Rozmów nie było końca, także na lekcjach. Jednak teraz jestem w innej szkole (nie studia) i z nim już prawie kontaktów nie mam ale... Czemu by nie mieć kogoś takiego ale jeszcze ponad przyjaźń, a mianowicie dziewczynę, tak dziewczynę, dobrze słyszycie. Jest ode mnie 2 lata młodsza, ma te same zainteresowania, czasem kupuje mi CDA w ramach niespodzianki, a ja udaje niezmiernie zaskoczonego i z pokorą oddaje się pismu :) Ona mi kupiła pada, ona mi kupiła słuchawki do kompa, ona mi kupiła gitarę do gh (nie chodzi mi o tamtą wspomnianą wcześniej, ta jest druga :)) i co najważniejsze, kupiła mi książkę Krzysztofa Gonciarza pt: "Wybuchające Beczki".

Książkę raczej każdy zna bo na stronie CDA była reklamowana jak też CTSG miał ją jako jedną z nagród. To miała być niespodziana, w sumie to wytrzymała aż trzy dni co w jej "milczeniu" jest naprawdę niemałym wyczynem :) Tak więc kiedy już przyszła owa książka, przez pierwsze kilkanaście minut musiałem poznać ją wizualnie, przeczytać to po czym potencjalny kupiec decyduje się na zakup. W wyglądzie oprawy postawiono na minimalizm, logo beczek, tytuł, autor, jakiś mały druczek na samym dole i cała reszta to białe tło. Z tyłu trzy opisy książki napisane prze różne "sławy" z dziedziny gier wideo które oczywiście książkę wychwalały i niżej jakieś tam loga patronatów. Mnie się ta nowoczesność w wyglądzie bardzo podoba. Przyciąga wzrok i nie pozwala go od siebie oderwać.

Czas na zawartość. Autor w każdym rozdziale opisuje pewną część składową gry jak np. grafikę czy gameplay. Każdy z tych elementów rozkłada na cząsteczki pierwsze i stara się przekazać czytelnikowi jak ważną one odgrywają rolę w postrzeganiu gry jako całości. Podaje dużo przykładów w odniesieniach do gier na konsole jak i na PC, więc każdy zrozumie o co chodzi autorowi bo jeśli już czyta książkę to jest na tyle w świecie gier aby grać lub chociaż znać dane gry. Czytało się ją bardzo płynnie i w drugim dniu już ją skończyłem. Głównym założeniem Krzysztofa Gonciarza przy pisaniu "Wybuchających Beczek" było uświadomienie graczowi czego jeszcze w grach nie dostrzegł, a warto było by się zatrzymać na chwilę i zacząć podziwiać grę jako sztukę a nie tylko kod zero-jedynkowy. W moim przypadku udało mu się. Teraz przejcie gry zajmuję mi dwa razy dłużej :) Muszę przystanąć, pooglądać, posłuchać co ma mi do zaoferowania gra.

Książkę oceniam bardzo wysoko. Mnie się bardzo spodobała jak i mojej dziewczynie. Dziękuję, do widzenia.

2 komentarze


Rekomendowane komentarze

Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...