Rok szkolny
Rok szkolny
Pierwszy tydzień szkoły już za mną. Spowodowało to zastój w pisaniu na blogu. Musiałem się ogarnąć, przyzwyczaić, ale teraz powinno być już tylko lepiej. Więc teraz możecie się spodziewać większego ruchu na moim blogu.
Nie wiem jak wy, ale ja w ostatnie dni wakacji już chciałbym iść do szkoły, chciałbym zobaczyć kolegów, których nie widziałem w wakacje itd. Problem w tym, że po 2/3 dniach entuzjazm się kończy i znowu nie chce mi się nie chce wstawać. Zawsze pod koniec wakacji wyobrażam sobie również, jak będzie wyglądał mój dzień w szkole. Tym razem też tak było, ale jak co roku nic z tego nie wyszło. Miałem zamiar robić zadania zaraz po powrocie ze szkoły, a skończyło się na siedzeniu na kompie, gdyż po prostu nie miałem siły siadać do książek i uczyć się po 7 godzinach spędzonych w szkole. Mimo wszystkiego w szkole nie jest tak źle. W internecie zawsze jest wylew wpisów/komentarzy itp. o tym jak to źle, że trzeba iść do szkoły. Nie żebym był okropnie szczęśliwy, ale nie jest to tragedia. Co roku jest tak samo i pewnie nic tego nie zmieni, ale ludzie opanujcie się z narzekaniem na szkołę. Gdyby nie ona to nie umielibyście pewnie nawet pisać i czytać.
Według mnie obowiązkowe gimnazjum jest niepotrzebne. Powinna być tylko podstawówka, a potem, kto chce się uczyć niech się uczy, a, kto nie, to nie. I koniec. A teraz w naszej Polsce do gimnazjum chodzą wszyscy obowiązkowo, a tracą na tym tylko ci, którzy chcieliby się czegoś nauczyć. Bo powiedzcie mi, jak można się czegoś nauczyć, gdy podczas lekcji jeden uczeń demoluje klasę, a nauczyciel nie umie sobie z tym poradzić i jak, gdyby nigdy nic dalej prowadzi lekcje? Nie wiem, jak jest w innych szkołach, ale u mnie tak mniej więcej wyglądają niektóre lekcje.
Ten wpis napisałem po całym dniu spędzonym w szkole. Napisałem co ja myślę o szkole. Jeśli w jakiejś kwestii mylę się to wyprowadźcie mnie z błędu. To do następnego wpisu.
6 Comments
Recommended Comments