Kora nowa i tchnienie Boga, a nasza wyjątkowość
Człowiek to bardzo interesujące zwierzę. Oczywiście wielu powie, że nasz gatunek jest tworem oddzielnym, że nie można uznać go za wyjątkowy przypadek zwierzęcia. Nie ukrywajmy jednak, że pod wieloma względami jesteśmy po prostu bardzo rozwiniętymi reprezentantami fauny. Nasze geny są w około 99% takie jak geny szympansów oraz w 70% jak geny myszy. Wg Biblii, Bóg stworzył nas, byśmy opiekowali się przyrodą. Jesteśmy więc jej władcami. Od zawsze obowiązuje zasada, że rządzi najsilniejszy. W tym przypadku, przyrodą rządzi najinteligentniejszy. Człowiek. Co sprawia, że jesteśmy tak wyjątkowi? Jakimi stworzył nas Bóg, że mógł nam powierzyć tak ważne zadanie? Spróbujmy odpowiedzieć na to pytanie z punktu widzenia nauki oraz religii.
Nasze rozważania warto zacząć od mózgu. Tym swoistym centrum sterującym całym ciałem pochwalić się może cały szereg różnych stworzeń. Każde z nich ma swoje szczególne cechy. Wiele gatunków ptaków czy też takie ryby jak węgorze czy łososie mają niezwykły zmysł nawigacyjny. Prawdopodobnie zawdzięczają to specyficznemu wyczuwaniu ziemskiego pola magnetycznego. Znane nam z codzienności zwierzęta domowe, jak kot i pies, mają znacznie lepszy słuch, wzrok (widzenie w ciemności koty zawdzięczają nie tylko błonie odblaskowej, ale też zdolności mózgu do widzenia konturami i silnego wspomagania widzenia wibryssami, czyli wąsami) oraz węch niż człowiek. Nietoperze czy też delfiny odruchowo posługują się echolokacją, by określić położenie przedmiotów w przestrzeni.
Czym w tym gronie wyróżnia się więc człowiek? Mylnie uważa się, że swoją niezwykłość zawdzięczamy rozmiarowi mózgu. Np. walenie mają znacznie większy mózg niż my. Również odniesienie masy mózgu do masy ciała nie doprowadzi nas do właściwych wniosków (mózg człowieka to około 2,5% całkowitej masy, u ptaków jest to średnio 8%). Naukowcy uważają, że nasze centrum sterowania ma jednak znacznie lepiej rozwiniętą korę mózgową. Jest to część istoty szarej (tkanki zbudowanej z miliardów neuronów) o grubości około 0,5 cm. Jej masa jest niespotykanie duża wobec masy ciała. Kora jest bardzo pofałdowana, pokryta wieloma bruzdami. Dzięki temu na ograniczonej powierzchni zawiera się maksymalna ilość tej tkanki. Gdyby ją rozłożyć i wyprasować, miałaby około 2090 cm2 powierzchni! Co znajduje się w tej części mózgu? Wymienić należy m.in. ośrodki rozumienia mowy i pisma (już wiecie czemu możecie przeczytać ten tekst), ogólnie pojęte myślenie (zaawansowana obserwacja otoczenia, analityczne myślenie, elastyczne rozwiązywanie problemów), oraz zdolność do planowania. Owszem, wiele z tych cech można w pewnej formie zauważyć u zwierząt. Dzięki lepszym zmysłom mogą lepiej obserwować otoczenia, a choćby o zdolności do planowania świadczy np. robienie zapasów na zimę u wiewiórek. Naukowcy są jednak zgodni, że u człowieka cechy te osiągnęły szczególną formę.
Mózg zwierząt w naszym mózgu
Nasza ludzka duma i świadomość bycia istotą ?wyższą?, niż zwierzęta, nie mogą jednak przysłonić pewnych faktów. Istnieje teoria, że nasz mózg można podzielić na trzy różne . Każda część reprezentuje specyficzne dla siebie cechy. Pierwszy z nich to tzw mózg gadzi. Jest to głównie szczyt rdzenia kręgowego oraz fragment pnia mózgu. Odpowiada on za podtrzymanie funkcji życiowych oraz podstawowe popędy, jak jedzenie, obrona terytorium i ciągłości gatunku i, jak można się spodziewać, porównywany jest do mózgu gadów. Drugim z naszych ?mózgów? jest mózg ssaków. Jego główną specjalnością są typowe dla ssaków odruchy emocjonalne, jak skomlenie, prychanie, warczenie, ale także uczenie młodych, wyrażanie uczuć czy też okazywanie wstydu. Tego typu zachowania związane są z układem limbicznym i nie zostały zaobserwowane u gadów. Nazwa tego układu pochodzi od łacińskiego słowa ?limbus?, oznaczającego brzeg/ Praktycznie rozgranicza on części rdzenia mózgu odpowiadające za cechy ?niższe?, czyli instynkty, oraz ?wyższe?, czyli myślenie. W pewnym sensie więc ssaki też myślą (a co, nie widzieliście nigdy małpy posługującej się kijem?). I znowu, ta część jest najlepiej rozwinięta u człowieka. A co z ?trzecim mózgiem?? Paul MacLean, twórca tej teorii, tutaj właśnie znajduje miejsce dla tak chwalonej powyżej kory mózgowej.
Istnieje jeszcze inny sposób, by wyjaśnić różnicę m. człowiekiem a zwierzętami. Pamiętacie że na początku napisałem, że to Bóg dał człowiekowi władzę nad przyrodą? Że to On ustanowił nas istotami ?wyższymi? od zwierząt, zdolnymi do sprawowania opieki nad nimi i wykorzystania natury do żywienia siebie? Rozwińmy więc tą myśl. Wg Biblijnej metafory, Bóg stworzył człowieka z prochu ziemi. Tak powstało jego ciało. Prawdziwie człowiek powstał dopiero, gdy Bóg nadał mu duszę. To Jego tchnienie ożywiło ciało, zjednoczenie ciała i ducha to według Biblii natura człowieka. Ludzka dusza jest nieśmiertelna. Oznacza to, że po śmierci ciała dusza nadal ?żyje?. Rozróżnia się także duszę zwierzęcą i roślinną, która nieśmiertelna nie jest. Człowiek został więc przez Boga uprzywilejowany, jako istota stworzona na Jego podobieństwo. Uważam, że to ludzka dusza jest źródłem naszej świadomości, a także osobowości. Jest ?programem? zainstalowanym fabrycznie w superkomputerze, jakim jest nasz mózg. Wg Katechizmu Kościoła Katolickiego, dusza jest życiem ludzkim lub nawet całą osobą ludzką. Faktycznie więc to ona decyduje o naszej szczególnej roli w świecie, o tym że jesteśmy ponad innymi zwierzętami. Świadczy o tym fakt, że jako jedyny gatunek na Ziemi tworzymy zaawansowane cywilizacje, ciągle rozwijamy technologie, a także mamy mnogie poglądy filozoficzne. Można powiedzieć, że o ile twórcze myślenie jest w pewnym stopniu cechą nie tylko ludzką, ale nasza myśl jest na wyższym poziomie. Mózg bez duszy nie jest w stanie funkcjonować. To dusza sprawia, że możemy nazywać się ludźmi i dziećmi Bożymi.
?Bóg stworzył człowieka, ponieważ rozczarował się małpą. Z dalszych eksperymentów zrezygnował.? ? Mark Twain
13 komentarzy
Rekomendowane komentarze