Gry w cieniu. Hegemonia Żelazne Legiony.
No to pora na kolejny wpis, tym razem dość dziwny.
Nie będę ukrywał. Hegemonia to druga gra, zaraz po Homeworld która swoją tematyką, mnie się bardzo spodobała. Kampania jest naprawdę wciągająca, choć niestety jest pewien nie dosyt a to dlatego. Iż zwykle po zakończeniu kampanii, ludzie rzucają się na Multiplayera a tu co ? Pustki ! Gra w Multi jest całkowicie martwa ! Wielka szkoda, bo system produkcji jednostek oraz kolonizowania planet, jest tu bardzo dobrze zrobiony. Niestety jest też kolejna wada, a mianowicie był wypuszczony jakiś czas później dodatek. "The Solon Heritage" Który nie doczekał się polonizacji, a szkoda bo gra wiele by zyskała na polonizacji. Tak jak wspomniałem, gra w multi albo jest martwa, albo ja nie umiem szukać gier. A szkoda, bo uwielbiam takie RTS'y w kosmosie, swego czasu dużo zagrywałem się w Homeworld i spodziewałem się równie dobrych wrażeń jak z HW. Ścieżka dźwiękowa jak i graficzna bardzo dobrze wykonana jest, a kampania również bardzo ciekawa i trudna zarazem. Polecam zagrać.
1 komentarz
Rekomendowane komentarze