World of Tanks [Recka] #3
Witajcie w 3 i ostatniej części recenzji World of Tanks! Tutaj będzie już tylko 1 screen, bo co innego pokazywać.
Jak widzicie, po lewej mamy skład naszej drużyny (im wyżej, tym lepszy czołg), a po lewej wrogiej. Gdy giniemy- nasz czołg na liście robi się czerwony.
W prawym dolnym rogu mamy minimapkę. Możemy na niej zaznaczyć ważne cele przytrzymując Ctrl i klikając na jeden z kwadratów, np. D-2.
Na środku mamy celowniczek. Można go dostosować do swoich potrzeb. Ja np. wyposażyłem się we wskaźnik przeładowania oraz, gdy celuję we wroga, kursorek mówi mi, czy mój pocisk przebije pancerz.
Warto przed strzałem na chwilę się zatrzymać (no chyba, że walczymy z artylerią...), aby nasz czołg mógł w coś trafić.
W lewym dolnym rogu mamy stan naszego czołgu- informacje, czy np. nie mamy uszkodzonego silnika czy działa. Warto uważać, bo takie uszkodzenia bardzo zmniejsza szanse na przeżycie.
Pozostaje podsumować:
Plusy:
- darmowa
- duży wybór czołgów
- ładna grafika
- fajna muzyka
- każda walka inna
- 3 (w przyszłości 4) klasy czołgów
- intuicyjny interfejs
Minusy:
- czasami zdaje się, że posiadacze złotych monet (Money money!) mają przewagę- rozwijają się o wiele szybciej, posiadają lepsze czołgi
- brak zabezpieczeń przed Team Killerami
- tylko jeden tryb gry
Grywalność: 9
Dźwięk: 8
Grafika: 9
Ogólnie mówiąc, warto zagrać. Jedna z najlepszych gier, w jakie ostatnio grałem. Za darmo!
Ocena główna: 9
7 komentarzy
Rekomendowane komentarze