Dziesięciolecie Gothica.
Wpis opublikowany przez Spriggs
383 wyświetleń
Aż trudno uwierzyć, że to już 10 lat odkąd seria Gothica rozpoczęła swój byt. W tym wpisie jest wszystko opisane od początku do końca.
15 marca 2001.
Z czym to się je ?
Gothic od samego początku, był grą nastawioną na CRPG. Świat w pierwszej części mimo iż był otoczony magiczną barierą przez którą nie da się przejść. To jednak klimat w tej grze, jest do dziś uznawany za najlepszy w serii. Najogólniej mówiąc.
Król Rhobar II pokonał wszystkich wrogów Myrthany, poza jednym. Orkowie niszczyli szeregi armii Myrthany. Grupa skazańców w górniczej dolinie, wydobywa magiczną rudę do wykucia broni na jej podstawie. W celu zabezpieczenia koloni, wysyła się 13 magów by stworzyli barierę żeby więźniowie nie uciekli. Podczas tworzenia bariery coś poszło nie tak, więźniowie wykorzystali moment i zawładnęli starym obozem. Głównym bohaterem jest bezimienny, który nie wiadomo za co trafia do koloni, to on odmienia los skazańców.
Technicznie dziś gra, może nie zachwycać bo grafika jest nie dzisiejsza, ale grywalność, muzyka oraz świat gry sprawiają. Że czuć magię w tej grze, do tego świetne wykonane postacie jak choćby Diego.
29 listopada 2002.
Rok później, wyszła kontynuacja Gothica która rozwija fabułę dalej. Do tego zaszło wiele zmian od spraw technicznych, gra jest jeszcze ładniejsza, sterowanie już nie jest kłopotliwe jak w G1, ale można to zmienić. Do tego świat gry został znacznie powiększony. A muzyka i grywalność jeszcze lepsze są.
Nasz bohater pokonał śniącego, lecz zapłacił za to wysoką cenę. Kiedy bariera upadła, wielu skazańców uciekło z górniczej doliny, i teraz grasuje spokojnie po okolicach Khorinis. Część z nich uzyskała ułaskawienie, natomiast część nadal popełnia przestępstwa. Nasz bohater dzięki Xardasowi, wyrusza w kolejną misję. Tym razem musimy odszukać oko innosa, i pokonać smoki. Jednak że fabuła w tej części ma też drugie dno, pokonanie smoków w koloni to nie koniec przygód.
22 sierpnia 2003.
Pierwszy oficjalny dodatek do Gothic 2, i jedyny zresztą. Wprowadza nowe miejsce przygód z nową fabułą.
Podczas kiedy myślano, że smoki są jedynym zagrożeniem dla Khorinis. Xardas oznajmia nam, iż po drugiej stronie wyspy czai się wielkie zło, i musimy nawiązać kontakt z magami wody by przeciwstawić się zaginięciom ludzi w Khorinis. Dotychczas myślano, że nikt więcej nie uciekł z koloni, jednak pozory mylą.
http://www.youtube.com/watch?v=j2s5mJo_3Ro
13 października 2006.
Długo nam przyszło czekać, na trzecią odsłonę przygód bezimiennego. Przez jednych uważana za najlepszą część Gothica, przez drugich jako najgorsza.
Akcja tym razem, z wyspy Khorinis przenosi się na kontynent. Ludzie praktycznie przegrali wojnę z orkami, i kryją się w jaskiniach lub lasach by walczyć jako rebelianci. Od nas zależy, co stanie się w królestwie Myrthany, czy orkowie przejmą władzę czy też ludzie.
Sama gra dziś, dzięki nie oficjalnym łatkom lepiej działa, grafika jak i muzyka robią wrażenie a przede wszystkim, świat gry znowu jest większy. Tym razem odwiedzamy Varant oraz Nordmar.
Chyba nie ma tu takiego, kto uważa że Zmierzch Bogów jest grą wyśmienitą ? Gra ma całą masę błędów, a optymalizacja gorsza niż po premierze podstawowego G3.
Cała sprawa wygląda tak. Thorus i Gorn nie umieją dojść między sobą do porozumienia, i dochodzi do otwartego konfliktu. Sildern i Geldern są neutralne w całym konflikcie, niestety do Myrthany powraca nasz Bezimienny bohater by zaprowadzić ład i porządek w kraju.
Jak wspomniałem, technicznie jak i fabularnie, gra jest w większym stopniu najgorsza, a w mniejszym średnia. Zależy kto co preferuje.
12 Października 2010.
Zdecydowanie, najgorsza część z serii która nie ma zbyt wiele wspólnego z Gothiciem, poza fabułą oczywiście. Technicznie gra stoi lepiej niż G3ZB, ale zbyt dużo innowacji włożono w tą część, które mogły się Amerykanom spodobać, ale już nie fanom z Niemiec, Polski czy też Rosji. Muzyka na wysokim poziomie jak zwykle, ale grywalność już gorsza od poprzedniczek.
Rhobar II nie żyje, królestwo Myrthany upadało. Lecz jego następca, Rhobar III zajął jego miejsce, i zdołał zjednoczyć cały kontynent. Jednak że, amulet który był w posiadaniu, zaczął źle na niego działać, dowódcy Rhobara III wypełniali jego rozkazy co do joty.
Zapewne są tacy, co nienawidzą Gothica bo fabułę ma do luftu, czy też w sprawach technicznych kuleje. Ale są też i tacy, co od pierwszego zagrania pokochali tą serię. Dzięki fanom, możemy widzieć wciąż to powstające mniejsze lub większe modyfikacje. (O których mam zamiar wkrótce napisać znowu) Do tego też scena filmowa w Polsce, rozwija się bardzo prężnie, choć to nie to samo co w 2008 roku, kiedy machinima Gothica zaczęła raczkować. Dziś przyszłość serii (bynajmniej dla mnie) jest nie pewna. Jowood chce sprzedać prawa do Gothica, z kolei Pirania Bythes, po wydaniu Risen 2. Może dokończą Upadek Setariff, lub zaczną serię od samego początku ? Od wydarzeń sprzed G1 ? Cała historia Gothica jest naprawdę pasjonująca, i to nie związana z główną fabułą, bo można też wiele poczytać biografii o bohaterach serii, czy też o tym co było przed G1.
Spóźniony wpis, ale pamięć nie zawodzi. 
7 komentarzy
Rekomendowane komentarze