Powrót do przyszłości - nowa seria wpisów
Od pewnego czasu czuję pewien dyskomfort - gram tylko sieciowo, dropię itemy TF2, ginę w CS:S i pykam w L4D2. W to wszystko wkradła się odrobina nudy. Jako że wakacje już niedługo mają się skończyć, tak więc muszę zagrać w coś wyjątkowego, w coś, co będę pamiętać. Niestety mam za mało RAM'u żeby komfortowo przejść Wieśka 2 jeszcze raz. Co więc pozostaje?
Cała masa starszych gier! Na półce stoją tytuły, których jeszcze nie odkryłem, choć mam je już od dawna. Deus Ex, Planescape Torment, Baldur's Gate 2, Unreal, Fahrenheit, Fallouty, Jade Empire itd. Wszystko to mam, ale żadnej z tych gier nie ukończyłem. W kilka grałem przelotnie, lecz nowsze gry skutecznie mnie od tych gier odciągały. Wolałem grać w Mass Effecta niż w Baldura. Teraz pora naprawić ten błąd. Będę grał w starsze tytuły i zdawał relacje, jak się w nie gra teraz, w czasach boskiej grafiki i szybkiej akcji. Te teksty będą zawierały masę spoilerów, więc od razu ostrzegam, że gracze, którzy nie grali w te gry i nie chcący zepsuć sobie zabawy niech nie czytają tych tekstów.
Dziś powinien pojawić się pierwszy wpis, a gra o której będzie to....
8 komentarzy
Rekomendowane komentarze