W jakim kraju ja żyję?
Krótko, chaotycznie, ale inaczej nie mogę. Żyję w kraju debili. W kraju, w którym każdy debil szuka teorii spiskowych na wszystko co się dzieję wokół niego. Najpierw ludzie wymyślili sobie, ze wiadoma katastrofa, którą już rzygam była zamachem, który zorganizowała Rosja na spółkę z PO. Jeszcze tylko Żydów i masonów brakuje w tej wesołej gromadce. Potem mieliśmy problemy z krzyżem pod pałacem i mnóstwo innych głupot, które pokazały jak dużo debili jest w tym naszym pięknym kraju. Myślałem, że już nic mnie nie zdziwi a tu proszę. Dzisiaj zostałem zdziwiony aż dwa razy. I tak się zastanawiam, który debil zdziwił mnie bardziej. Obaj debile mają niejako związek z samobójczą śmiercią Andrzeja Leppera.
Debil nr 1 umieścił na Youtube film pt. Andrzej Lepper nie żyje-TVN 24. Myślałem, że obejrzę co tez w tej stacji o tym mówili, ale nieeeee. Okazało się, że film ten zawiera ?piosenkę? o rzekomych skłonnościach pedofilskich naszego polskiego Papieża. No kuwra? Kim trzeba być, żeby wrzucać takie coś do internetu? Jak się potem dowiedziałem na wykopie jest mnóstwo tego typu filmów, które tylko pokazują jak wielu idiotów żyje w tym kraju. Zamykać takich ludzi, innej opcji nie widzę.
Druga grupa debili chce z samobójstwa Leppera zrobić drugi Smoleńsk. Że niby Lepper został zaszczuty, albo co gorsza ktoś go zabił,ze dzwonił do kogoś i mówił, że boi się o swoje życie? No ludzie, nie dajmy się zwariowac. Każdy ma prawo nie wytrzymać. Ś.P. pan Andrzej po prostu sobie z tym nie poradził. Nie róbmy z tego po raz kolejny cyrku. Nie ośmieszajmy naszego kraju, bo naprawdę jak ktoś z zagranicy zobaczy co się u nas dzieje, jak się zachowuje większość Polaków to pomyśli tylko jedno: kraj debili?
Przepraszam za ten wpis, ale musiałem.
15 komentarzy
Rekomendowane komentarze