Skocz do zawartości

KruszynBlog

  • wpisy
    162
  • komentarzy
    544
  • wyświetleń
    169392

"Predators" - recenzja


crouschynca

827 wyświetleń

9b693ec9a696fee.jpg

Minęło sporo czasu od 1990 r., kiedy to miała miejsce premiera drugiej części ?Predatora?. Wprawdzie pierwsze dziesięciolecie XXI w. przyniosło nam filmy opowiadające o jego starciu z innym słynnym potworem ? Obcym, obrazy te stanowiły oddzielny cykl. Oprócz tego wielu widzów po prostu rozczarował ów pojedynek. Na szczęście w 2010 r. fani doczekali się pełnoprawnej odsłony serii o kosmicznym łowcy pt. ?Predators?. Pieczę nad projektem sprawował Robert Rodriguez. Reżyser ?Desperado? i ?Sin City? został producentem filmu, natomiast za kamerą stanął Nimród Antal, który zyskał duży rozgłos węgierskimi ?Kontrolerami?, a w Hollywood zadebiutował ?Motelem?. Jak zatem wypadł efekt ich wspólnej pracy?

W nowym rozdziale sagi o Predatorze zaserwowano nam w pewnym sensie powrót do korzeni, o czym świadczy osadzenie akcji w dżungli. Wszyscy przecież pamiętamy, iż uznawana za najlepszą, pierwsza część cyklu rozgrywała się właśnie w takiej scenerii, a konkretnie w lasach Ameryki Środkowej. Mimo wszystko twórcy trzeciej odsłony cyklu wprowadzili powiew świeżości do w gruncie rzeczy ogranego pomysłu. Otóż tym razem bohaterowie trafiają dla odmiany na obcą planetę. Predatorzy nie zrezygnowali ze starych zwyczajów i nadal urządzają swoje polowania. W tym celu porwali grupkę Ziemian. Ludzie ci, niczym w ?Cube? Vincenza Natali, nie znali się wcześniej, a nagle znaleźli się razem w zupełnie obcym miejscu. Na macierzystej planecie bynajmniej by ze sobą nie współpracowali, lecz okoliczności zmuszają ich do zjednoczenia sił. I choć uprowadzonych wiele dzieli, istnieje pomiędzy nimi jedno bardzo ważne powiązanie?

Owej zwierzyny łownej nie można bowiem określić mianem bezbronnych owieczek wysłanych na rzeź. W skład drużyny, która współdziała wbrew sobie, wchodzą m.in.: najemnik, więzień oraz rosyjski żołnierz. Mówiąc krótko, w każdym z nich w mniejszym bądź większym stopniu tkwi dusza wojownika. W ten sposób Predatorzy chcieli wydłużyć swoje polowanie, a tym samym uczynić je ciekawszym, bardziej wymagającym i prestiżowym. W końcu im silniejszy przeciwnik, tym większa duma z jego pokonania. Przy okazji dodam, że taki, a nie inny dobór członków ziemskiej ekipy również jest swego rodzaju ukłonem w stronę pierwszego ?Predatora?, gdzie z kosmicznym myśliwym zetknął się oddział amerykańskich komandosów.

?Predators? broni się zarówno od strony wizualnej, jak i fabularnej. Efekty specjalne nie zawodzą, a scenariusz umiejętnie łączy elementy nieskomplikowanego kina akcji z horrorem science fiction. Co najważniejsze, film trzyma w napięciu. Akcja stopniowo nabiera coraz większych rumieńców, a niekiedy nawet scenarzystom udało się mnie lekko zaskoczyć. Oczywiście zbyt wiele owych fabularnych niespodzianek nie uświadczymy i raczej nie wbiją widza w fotel, ale nikt też tego specjalnie nie oczekiwał po obrazie Antala. W każdym razie, osoby, które nie miały wcześniej do czynienia z cyklem, mogą czerpać przyjemność z oglądania filmu bez obawy, iż zaczną zastanawiać się o co w tym wszystkim chodzi. Natomiast tak jak wspomniałam wcześniej, miłośników pierwszej części powinien ucieszyć fakt, iż twórcy z powodzeniem puszczają do nich oko. Poza wspomnianymi wyżej miejscem akcji i doborem głównych bohaterów, wprowadzono sceny, które nieprzypadkowo wzbudzają skojarzenia z fragmentami filmu z Arnoldem Schwarzeneggerem.

Skoro już padło nazwisko jednej z największych gwiazd kina akcji, wypadałoby coś wspomnieć na temat aktora, który niejako zastępuje go w ostatnim filmie o Predatorach. Główna rola przypadła tutaj Adrienowi Brody, laureatowi Oscara za tytułową kreację w ?Pianiście? Romana Polańskiego. Brody to aktor utalentowany i słusznie nagrodzono go za udział w powyższym obrazie. Nigdy jednak nie kojarzył mi się z kinem dla tzw. twardzieli, gdzie liczy się przede wszystkim krzepa i grube bicepsy. Przyznam szczerze, że po obejrzeniu ?Predators? nadal nie będę go utożsamiać z filmami akcji. Przypuszczam też, iż występ ten stanowi raczej jednorazowy wyskok i Brody nie zostanie etatowym hollywoodzkim mięśniakiem pokroju Arnolda Schwarzeneggera czy też Sylvestra Stallone. Gwoli ścisłości, nie oceniam źle jego gry w obrazie Antala. Choć według mnie niezbyt pasuje do tego typu ról, dobrze wywiązał się ze swojego zadania. Na dodatek dostał ciekawą postać cwanego najemnika, który, choć do tego się nie garnie, zostaje nieformalnym przywódcą drużyny Ziemian. Jeżeli chodzi o pozostałych występujących w tym obrazie aktorów, wszyscy dobrze się spisali kreując bohaterów współpracujących ze sobą, ale w większości myślących głównie o ratowaniu własnej skóry.

Podsumowując, ostatni pochód drapieżcy przez kinowe ekrany z czystym sumieniem mogę uznać za udany. Film przykuł moją uwagę od początku do końca mimo, że w sumie nie grzeszy oryginalnością. Rodriguezowi i Antalowi zależało na stworzeniu solidnego rozrywkowego kina, a zarazem oddaniu ukłonu w stronę kultowej ?jedynki? z Arniem w roli głównej. Oba punkty ich planu zostały bardzo dobrze zrealizowane, co chyba powinno być wystarczającą rekomendacją dla ?Predators?.

Ocena: 8/10

Tytuł polski: Predators

Tytuł oryginalny: Predators

Reżyseria: Nimród Antal

Scenariusz: Alex Litvak, Michael Finch

Obsada: Adrien Brody, Topher Grace, Alice Braga, Laurence Fishburne

Gatunek: akcja, horror, science fiction

Produkcja: USA

Rok produkcji: 2010

Czas trwania: 107 minut

8 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Ani słowa o muzyce Johna Debneya. :dry:

Zastanawiałem się kiedyś czy iść na ten film czy nie. Ostatnio myślałem czy by nie spróbować oglądnąć. Twój wpis mnie namówił żeby spróbować. :)

Link do komentarza

Byłem na premierze (tzn. nie konkretnie, ale kilka dni po pierwszym seansie). Film całkiem niezły, zachował odrobinę klimatu pierwszej części Predatora, ale to raczej drobne elementy, niźli coś większego. Ogółem średniak, który zasługuje na ocenę w okolicach 6,5/10.

Link do komentarza

UWAGA SPOILER:

najgorsze w tym filmie z jest to ze znowu predator jeden zmuszony pomagać ludzią .{znowu smutna powtórka z gniotowatego AVP + nie kanonicznego mam nadzieję}

Link do komentarza

@ DracoNared

Jeśli chodzi o muzykę z Predators, najbardziej zapadły mi fragmenty zapożyczone z pierwszego filmu, skomponowane przez Alana Silvestri o ile dobrze pamiętam. W każdym razie, bardziej zwróciłam uwagę na inne elementy - fabułę i warstwę wizualną. Jeżeli w innym filmie w jakiś szczególny sposób ujmie mnie ścieżka dźwiękowa, nie omieszkam poświęcić jej paru słów.:) Wracając do Predators, oczywiście polecam. Mam nadzieję, że film Ci się spodoba jeśli zdecydujesz się na seans.

@Vantage

Mnie akurat bardzo spodobał się ten film, dlatego dałam mu "ósemkę". Spotkałam się też jednak z negatywnymi opiniami na jego temat.

@bzyk36

Opcy vs Agregator? :D O tym filmie nawet nie słyszałam, to jakaś parodia? ;) A tak na serio, Predators jest wg mnie lepsze od obu części AvP. O ile jeszcze pierwsze AvP było całkiem niezłe, to drugie bardzo mnie rozczarowało, gdzie fabuła opierała się na krwawej jatce, a właściwie to tej fabuły nie było wcale.

@Castiel

Może następnym razem lepiej trafię repertuarem w Twoje klimaty.:)

@deawpl

Edytowałam Twój komentarz, aby spoiler był mniej widoczny.:) Odnośnie Twojej uwagi:

Faktycznie, motyw ten przypomina pierwsze AvP, aczkolwiek mnie to nie przeszkadzało, bo nie mam nic do tamtego filmu.

@pikaz512

No to mamy podobne odczucia względem Predators, bo ja również jestem miłośniczką całej serii.:)

@Drangir

Jakbyś się zdecydował na kupno, to teraz można nabyć ten film z dwoma gratisowymi tytułami. Cena takiego zestawu wynosi około 30 zł lub nieco powyżej w zależności od sklepu. Filmy bonusowe dorzucane są losowo. W moim zestawie, oprócz Predators miałam jeszcze "Fantastyczną czwórkę 2" i "Miłosną zagrywkę". Możliwe jednak, że już wiesz o tych kompletach wydawanych przez Imperial Cinepix.

Link do komentarza
Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...