Tematy (nie)ważne i (nie)poważne

Orwell znal doskonele plany rzadzacych, swoimi ksiazkami chcial obudzic ludzi, ktory jeszcze sami nie "wykombinowali" jak sa manipulowani i okradani przez zlodziejska wladze. Rzadzacy zawsze, z jakiej by partii nie byli i jaki usrtroj nie tworzyli, maja na celu wprowadzenie wiekszej kontroli nad obywatelami, wiekszych podatkow itd. USA jawnie i bezczelnie wykorzystuje terroryzm jako pretekst do wojny i kontoli obywateli. Mnie niepokoi niewiedza ludzi na temat tego co naprawde dzieje sie na swiecie moze gdyby nie ogladali tyle godzin dziennie telewizji byloby inaczej. A teraz zagadka w jakim tzw. cywilizowanym kraju sluzby moga kazdego obywatela bezpodstawnie calkowicie zgodnie z prawem aresztowac i dowlnie dlugo przetrzymywac a nawet torturowac?

Atak na Afganistan nie był jedynie z powodu, tego że tam był Osama. Afganistan to już taki terrorystyczny kraj (taka tam panuje kultura, że biały człowiek, to zło, które trzeba zwalczać ) i 11 IX zwrócił uwagę USA, że terroryzm stanowi zagrożenie.

Co do Iraku. Osama ma niewiele wspólnego. Tam od lat panował totalitaryzm i ogólnie reżim... To, że Irak nie pozwolił sprawdzić państwom zachodznim, czy pracuje na bronią masowego rażenia było impulsem do ataku

Ludzie nie chcą wiedzieć, co się dziej na świecie. Dzisiejszy świat jest dla mnie miksem dwóch powieści antyutopijnych. Rok 1984 - Orwella i Nowy wspaniały świat - Huxleya. Dla mnie straszne nie jest to, że ludzie oglądają tv, ale to, że im to się coraz bardziej podoba.

no fakt... czasami lepiej nie wiedzieć co się dzieje na świecie. Ta sprawa z koreą północną mocno śmierdzi ;P