I kolejne zestawienie. Wakacje trwają w najlepsze, ale dzieje się i dzieje dookoła. My Top 5 ostatniego tygodnia:

1) "Korpus Ochrony Wyborów" - PiS

--> taki to niesamowity twór chce powołać do życia największa partia opozycyjna RP. To kolejny przejaw ich anty-systemowości, teraz podważają uczciwość przyszłych wyborów parlamentarnych. Chcą sobie powołać grupy które będą jeździć po lokalach wyborczych i obserwować przebieg głosowania. Są od tego już odpowiednie, niezależne ciała, których pis najwyraźniej nie uznaje ...

2) "Dyscyplina to podstawa wychowania" - Jarek Kaczyński

--> i znowu oni Przed szereg wyskoczył Zbyszek Ziobro, rozpętując polskie piekiełko w PE gdzie przemawiał premier Tusk. Z własnej inicjatywy ? Możliwe, ale profitów to mu nie przyniosło. Teraz próbuje się sprawę wyprostować, ale prezes z większą uwagą będzie mu się pewnie przyglądał.

3) "Dura lex, sed lex ?" - Białoruski wymiar sprawiedliwości

--> sąd w Grodnie wydał wyrok w sprawie Andrzeja Poczobuta, korespondenta GW na Białorusi. Dostał 3 lata pozbawienia wolności w zawieszeniu na 2 lata. Sam proces jest kpiną, ale niestety wiemy jakie warunki panują na Białorusi. Tam nadal pałuje się demonstrantów i ładuje ich do radiowozów. Wyrok nie jest najgorszym jakiego się spodziewano, ale "wiąże ręce i język" Poczobuta, bo gdy zrobi cokolwiek co nie spodoba się władzy ta dopilnuje by tym razem trafił do kolonii karnej.

4) "Houston, we have a problem" - NASA

--> skończyła się era lotów promów kosmicznych. Po raz ostatni na orbitę wyleciał Atlantis. Po powrocie nie planowana jest dalsza eksploatacja tego typu maszyn. Jasne i zrozumiałe, promy były dobre przez ostatnie kilkanaście lat ale trzeba iść do przodu. Technologia i nauka tam poszły, czekamy na nową generację i modele statków kosmicznych. Amerykanie zostaną bez maszyn zdolnych latać w kosmos, ale mam wrażenie że to nie do końca prawda. Bo nie spodziewam się aby gdzieś w tajnych laboratoriach i placówkach badawczych nie opracowano już, albo nie opracowywano (w etapie końcowym) nowych typów statków. Nie mówię nawet o takich jak z filmów sci-fi, po prostu o czymś nowym na miarę naszego rozwoju technologicznego.

5) "Snow is falling" - Shakin Stevens

--> wiemy że w Polsce wszystko jest możliwe, ale żeby śnieg w Lipcu ? Stało się to w naszych południowych rejonach, w górach. I pewnie tylko tam o tej porze było to możliwe. Turyści trochę się zdziwili. Może to też wina ewolucji klimatu w naszej okolicy. Różne rzeczy już się działy a i granice pór roku jakby trochę się dezaktualizowały. W klimacie gry o tron, można by żartobliwie rzec "Nadchodzi Zima".