Retro-granie#1: Gothic
Saga Gothic (choć za bardzo nie jest znana w niektóryc0h krajach) jest dobrze przyjmowana i ceniona. Zaiste, (prawie) cała saga to klasyka gatunku i kamienie milowe RPG-ów. Początek zaś tej sagi to wielki i makabryczny (a jakże przyjemny!) atak na konkurencję.
Bezimienna opowieść
Sam Gothic to przygoda zapadająca w pamięć. O jej klasie mówi (prawie) każdy element gry. Jednym z elementów in plus mogę zaliczyć fabułę. Opowiadana o losach bezimiennego więźnia zesłanego do Kolonii. Historia ta jest zawiła i trudna do omówienia. A po za tym nie chcę psuć zabawy tym, którzy Gothica nie grali (jest ktoś taki?) i pozwolić konsumować fabułę krok po kroku. Naprawdę jest co konsumować.
Świat wiecznie żywy
Na uwagę zasługuje autentycznie żywy świat. Do domostw nie można wejść bez pozwolenia gospodarza, ludzie tu jedzą, piją, chodzą spać, czy gawędzą między sobą. Mają swój cykl dobowy, co daję cechę realistycznego, żywego świata. Nie możesz też wyjść bronią w ręku, bo oznacza to agresję. Jest to na tyle fajne rozwiązanie, że podnosi to klasę tego ?rolpleja?.
Trudne mechanizmy rozgrywki
Na pierwszy plan w początkowym spotkaniu z grą jest jej nieprzystępne mechanizmy rozgrywki, co dało skutek odbicia się od tej gry. Jednak, gdy coraz bardziej zagłębiałem się w świat gry, tym bardziej przestał mnie on razić i szybko zaprzyjaźniłem się z grą. Jednak, jeśli już jesteśmy przy mechanizmach, nie sposób nie wspomnieć o irytującym braku ograniczeń tego co może nosić bohater. A włóż mu 20 mieczy i 10 toporów, on nic z tego sobie nie robi. Przecież on ultra menem jest. A skoro jesteśmy przy broniach warto zaznaczyć, że jest jej mnóstwo.
Gothic ? stary, ale jary!
Rozległość świata gry i liczne zadania poboczne, które przeplatają się z wątkiem głównym gry dają satysfakcjonującą i dłuugą roz(g)rywkę. Gothic to klasa sam w sobie. Klasyka cRPG i wzorzec, niedościgły do dziś. A minęło od jego premiery prawie (!) 10 lat! Szkoda, że kilka rozwiązań zostało nie do końca przemyślanych... Bo gra byłaby ideałem.
10 Comments
Recommended Comments