Jump to content

Nasza-Pasja

  • entries
    8
  • comments
    21
  • views
    1,733

Znów...


RyuSaki

272 views

 Share

Miliony lat minęły od kiedy tu się ostatnio odzywałem. Ta wizyta też jest dziełem przypadku. Niechcący kliknąłem mój profil, a później samo się potoczyło. Dziwnie czyta się stare wpisy. Szczerze mówiąc strasznie mi wstyd. Dziwi mnie to, że pisałem wtedy jak dzieciak, mając tak wysokie mniemanie o sobie. O swoim poziomie inteligencji, poczuciu humoru. Pewnie za rok pomyślę o tym samym, czytając ten wpis, ale to nic. Jeśli już zacząłem, to skończę.

Strasznie przykre jest, że jestem tylko szarym użytkownikiem. Tak na prawdę tę notkę przeczyta może dziesięć osób. A szkoda, bo to co chcę tu przekazać ma całkiem sporą wartość...

Smutne jest, że cały ten zapał widoczny w starszych wpisach ze mnie uleciał. Nie wiem. Może jestem w takim wieku. Dziś co drugi mój rówieśnik ma depresję. Mnie to śmieszy. Teoretycznie ich problemy są śmieszne. Dziewczyna/chłopak którzy ich nie chcą. Brak nowego komputera. Kłótnia z przyjacielem. Cokolwiek, co dorosłego człowieka przyprawia ledwie o uśmieszek i słowa "Gdybym ja miał takie problemy".

Mówienie w ten sposób jest bez sensu. Dla nas to, jest największy problem. Nie musimy się martwić, o to, czy wyrzucą nas z pracy. Ale to nie jest nasza wina. My mamy problemy, które są problemami naszego pokolenia. I mimo tego, że według was mogą to być śmieszne problemy, dla nas to koniec świata i wydaje mi się, że powinniście to uszanować, a nie nabijać się z nas.

Tak. Jestem nastolatkiem. I mimo tego, co napisałem powyżej, mnie też śmieszą nasze problemy. Cały czas, pewnie mylnie, czuję się ponad tym. Mam podobne problemy, ale nie powodują one u mnie depresji. Po prostu są. Egzystują wraz ze mną. Nie traktuję ich jak krzyż, tylko wykorzystuję do własnych celów. To właśnie w nich odnajduję siłę, by przebić się dalej.

Jedynym co na prawdę mnie przygnębia, to brak możliwości rozwijania swojej pasji. Ze względów finansowych, nie mogę sobie pozwolić na tablet, który jest mi potrzebny do rozwoju artystycznego. Poza tym chciałem założyć komiks internetowy, a bez tabletu jest to praktycznie niemożliwe. I to jest dla mnie prawdziwy problem. Pieniądze ograniczają mi bycie sobą. Nie pozwalają na robienie tego co kocham. Na tworzenie i dzielenie się tym z innymi.

Nie wiem jaki jest sens, w pisaniu tego wszystkiego w tym miejscu. Jednak popełniłem ten wpis, a na takim etapie go nie usunę. Mam nadzieję, że chociaż kilka osób skłoni on do refleksji. Może to on otworzy mi drogę do pisania większej ilości notek w tym blogu? Zobaczymy. Wszytko przed nami.

 Share

2 Comments


Recommended Comments

Guest
Add a comment...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...