Przyszłość ludzkości
Spokojnie, spokojnie. Nie musicie się obawiać pseudo-futuro-filozoficznego traktatu o tym, co nas czeka. Nie dla mnie takie elaboraty - ośmieszyłbym się tylko. Zamierzałem się jednak porwać na innego giganta, na opus magnum Sida Meiera, czyli na cykl Civilisation. Słowo 'zamierzałem' wyraźnie wskazuje, że tym razem, znów, o samych Civilistation nie napiszę. Spróbuję jednak sił z innym olbrzymem, którego można uznać za kontynuację wspomnianego cyklu. Tak, tak - chodzi o...

Firaxis Games
Sid Meier
Premiera: 12 lutego 1999
Wymagania:
- Procesor P5 133 MHz
- 16 MB RAM
- 600 MB miejsca na dysku twardym
Therefore the Lord God sent him forth from the garden of Eden. He drove out the man; and he placed at the east of the garden of Eden Cherubim, and a flaming sword which turned every way, to keep the way of the tree of life.
W SMAC zaczynamy tam, gdzie w Civilistaion mogliśmy skończyć - po wysłaniu statku kolonizacyjnego w stronę gwiazdy... Alpha Cenauri. Nasza arka, zaludniona przez członków ośmiu frakcji, ląduje na planecie Chiron i zabawa się zaczyna. Podstawa rozgrywki jest tam sama: budujemy miasta, rozwijamy je, rozwijamy się ekonomicznie lub militarnie i staramy się pokonać przeciwników - dyplomatycznie, naukowo lub brutalnie. Mamy więc dyplomację, swoistych osadników, konieczność 'żywienia' miast. Diabeł tkwi zaś w szczegółach.

Beware, you who seek first and final principles, for you are trampling the garden of an angry God and he awaits you just beyond the last theorem.
Na sam początek - wybór frakcji ma duuuużo większy wpływ na rozgrywkę niż w Cywilizacjach. Mamy technokratów, militarystów, ekologów, kapitalistów... Nikt nie zabroni nam pasierbicami Gai (słabsze morale wojsk) podbić wszystkich dookoła, ale będzie to trudniejsze niż w przypadku Federacji Spartan. Dodatkowo mamy pewne 'sztywne' ograniczenia w zakresie tzw. inżynierii społecznej (odpowiednik religii z Civ) - niektóre wybory będą preferowane, a pewne zablokowane dla danych frakcji. Dla przykładu Wyznawcy Pana to fundamentaliści ze strachem podchodzący do rozwoju naukowego. Ustrój sprawia, że koszty utrzymania wojska są niższe, ale badania są dużo wolniejsze. Uważają, że planeta jest darem od Pana, więc prowadzą agresywną gospodarkę surowcową.

Some would ask, how could a perfect God create a universe filled with so much that is evil. They have missed a greater conundrum: why would a perfect God create a universe at all?
Jednym z ważniejszych wyróżników SMAC jest możliwość projektowania własnych jednostek - sześć elementów do wyboru ('nadwozie', broń, osłony, napęd, 2 funkcje specjalny) oraz całe mnóstwo technologicznych nowinek sprawiają, że liczba możliwości jest przeogromna. Na dodatek nie można projektować na ślepo - trzeba równoważyć moc z możliwościami finansowymi. Potężne jednostki dużo kosztują, więc czasem bardziej opłaca się stworzyć więcej 'mięsa armatniego' niż czekać kilkadziesiąt rund na jakiegoś behemota.
Na koniec chciałbym wspomnieć o 'smaczkach', które sprawiają, że gra ma 'to coś'. Koniecznie trzeba wspomnieć, że gracz będzie walczył nie tylko z frakcjami, ale i z... planetą. Tak, tak - planeta Chiron to w zasadzie jeden wielki, żyjący, myślący organizm, który broni się przed nami. Świetną sprawą jest też drzewko rozwoju oraz cytaty towarzyszące odkryciom oraz 'tajnym projektom' (odpowiednik cudów świata) - każda frakcja ma wyraźnie zarysowaną ideologię, każdy lider to oryginał (z nieźle dobranymi aktorami), a i cytaty są nieźle napisane (pełna lista TU). Do tego rozwój technologiczny to w zasadzie element fabuły - z czasem dowiadujemy się coraz więcej o planecie, aż w końcu możemy się z 'nią' porozumieć, a ostatecznym wynalazkiem jest transcendencja - przejście człowieka na wyższy etap rozwoju.
Dla mnie, ciężko o lepsze zakończenie. Gra mnie wciągnęła, zauroczyła i ukradła wiele godzin. A Wam co uczyniła? Nie graliście. To macie szczęście. Jednym z bodźców dla napisania tego wpisu było pojawienie się Alpha Centauri na Good Old Games: http://www.gog.com/en/gamecard/sid_meiers_alpha_centauri Gra na pewno warta jest 6 dolarów - trochę szkoda, że nie ma jeszcze dodatku, bo dodatku nie miałem. Na koniec promyk nadziei - nie tak dawno Sid Meier powiedział, że SMAC zasługuje na kontynuację... Byle nie na Facebooku.
Lady Deirdre Skye
Conversations With Planet
8 Comments
Recommended Comments